Pralka Polar PWA 830 A/P - wymiana łożysk w silniku głównym

Witam,
W pralce j.w., silnik główny głośno "szumi" podczas obracania. Zjawisko to nasila się wraz ze wzrostem obrotów silnika. Początkowo myślałem, że to wina łożysk bębna, ale po rozkręceniu urządzenia i zdjęciu paska napędowego okazało się, że to wina silnika. Podejrzewam, że powodem tego "szumienia" są "zużyte" łożyska silnika. Już znalazłem info na Forum, że możliwe jest dobranie się do tych łożysk poprzez roznitowanie silnika. Czy ktoś z Forumowiczów miał tego rodzaju problemy i może zna oznaczenia łożysk, które znajdują się w silniku? Słowem, jakie łożyska kupić? Będę wdzięczny za wszelkiego rodzaju wskazówki, które mogłyby być pomocne przy takiej wymianie.
Pozdrawiam,

Zanim kupisz łożyska i rozmontujesz obudowę odpowiedz sobie na pytanie, czy dasz sobie radę ze ściągnięciem koła napędowego z wałka i łożysk z gniazd. Bez zciągacza, to nie lada wyzwanie.

Bardzo dziękuję za cenną wskazówkę. Od samego początku, kiedy okazało się, że sprawa "szumienia", to sprawa łożysk silnika, zastanawiam się jak to zrobić. Obejrzałem silnik z zewnątrz i domyśliłem się, że pewnie bedzie potrzebny ściągacz. Skoro udało się znaleźć informację, że ten zanitowany silnik to nie jest coś, czego nie można by było rozłożyć, to nie wydaje mi się, żeby nie można było zmienić łożysk. Nie chcę być w tym momencie jakiś zarozumiały, bo nie ze wszystkimi problemami udało mi się uporać w warunkach domowych, ale wyników pozytywnych było więcej, niż porażek. Wiem jednak, że żeby coś wyrzucić, trzeba się pomęczyć .
Z tego co Kolega napisał wynika, że miał już Kolega do czynienia z tym problemem. Zatem będę bardzo wdzięczny za dalsze wskazówki i informacje dotyczące sprawy wymiany łożysk w silniku. Nie ukrywam, że nadal najbardziej interesują mnie parametry łożysk, ale jestem także równie pewien, że jakiekolwiek informacje będą pomocne.
Pozdrawiam,

Witam.
Proponuję jednak wizytę w zakładzie elektromechanicznym specjalizującym się w naprawie silników.
1.podczas próby zdejmowania koło napędowe Ci pęknie - nie dokupisz,
2.jeśli "sposobem" uda Ci się zdjąć koło napędowe, po zamontowaniu ponownym może luźno być zamontowane na wałku silnika,
3.rozmiar łożyska (parametry) jest najmniejszym Twoim problemem.
Odczytaj wiadomość na PW.

Dobre imadło,dwie mocne deseczki + dwie dźwignie 30 -40 cm + zamrażacz.Zamrażasz środek osi i od twojego pomysłu tyko zależy zdjęcie tego koła.Ja zdejmuję przed rozebraniem silnika, zawsze z powodzeniem.

Witam ponownie,
bardzo dziekuję za cenne informacje zarówno od Paw_el jak od waldek259.
Do Paw_el:
Jasne, że zawsze biorę pod uwagę "pomoc" zakładu elektromechanicznego, mając na uwadze brak ewentualnych narzędzi !wysoce specjalistycznych! i możliwości niepowodzeń przy niezbędnych czynnościach, które trzeba wykonać. Co do kontaktu, bardzo dziękuję i rozumiem, że jest to kontakt godny zaufania.

do waldek259:
Bardo Ci dziękuję za wskazówkę. Rozumiem, że założenie tego koła (oczywiście po wymianie łożysk i skręceniu silnika) może odbyć się poprzez jego podgrzanie i osadzenie na osi? Czy powinienem się spodziewać dodatkowych "min" w trakcie dalszej wymiany? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.

Koledzy zdaję sobie sprawę, że wymiana tych łożysk, to nie jest tak, jak naprawa dętki w kole rowerowym, ale wybaczcie...lubię rozeznać temat zanim całkowicie skapituluję

Jeżeli któryś z Was wie, jakie łożyska wchodzą do tego slinika, to będę bardzo wdzięczny za podanie ich parametrów (chodzi mi oczywiście o takie parametry, których zacytowanie w sklepie pozwoli mi na ich zakupienie). Mimo, że prawdopodobnie jest to najmniejszy mój problem na drodze do ich wymiany, jak pisał Paw_el, to jednak informacja ta pozwoli mi chociaż ocenić kosztowo, czy warto się w to samemu bawić, czy nie.
Pozdrawiam,

Czytałeś ten wątek:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=9699193&highlight=#9699193
Klient też sam zaczął wymianę a i tak wylądował w warsztacie elektromechanicznym. W Twoim silniku też najprawdopodobniej będą łożyska 6202.

Właśnie zapoznałem się z tym watkiem. Dziękuję za link.
O widzisz, to są bardzo konkretne informacje. Jeżeli wziąć pod uwagę koszt tej całej operacji podanej w wątku, to nawet biorąc pod uwagę podwyższenie VATu i inflację, to pewnie całośc zamknie się w jakiś...200 zł. Jeżeli tak, to rzeczywiście nie jest warte samodzielne dłubanie. Jeszcze raz dziękuję za informacje. Jak uporam się z problemem i będę znał koszt takiej naprawy, dam znać.
Pozdrawiam

Witam ponownie,
wymiana łożysk i dodatkowo szczotek w silniku, w warsztacie elektromechanicznym kosztowała dokładnie 100 zł. Rzeczywiście nie opłacało się robić tego samodzielnie. Bardzo dziękuję użytkownikowi Paw_el za wskazówkę.
Pozdrawiam,