Witam.
W moje ręce wpadło ostatnio dość nietypowe auto znajomego do zdiagnozowania jakim jest Hyundai Accent z 2005r. Auto to posiada ciekawą usterkę. Wszystko zaczyna się od tego, że jakiś czas temu zapalił się check. Kontrolka świeci się nieustanie. Próby skasowania poprzez odłączenie akumulatora nie dały żadnego skutku. Teraz zaczyna się ciekawa kwestia tego auta. W celu zczytania kodu błędu podpoiłem niedawno zakupionego elm 327 (wiem, wiem, że to elm, ale zawsze coś) oczywiście nie uzyskałem połączenia z autem. Jednak, gdy już zrezygnowany zbierałem sprzęt do "diagnostyki" z auta zauważyłem, że świeci się kontrolka od otwartych drzwi (oczywiście drzwi były zamknięte). Kontrolka po wstępnych ustaleniach nie świeci się pełną mocą tzn. po otworzeniu drzwi świeci mocniej. Kolejny dziwny objaw tej kontroli to to że świeci się po podłączeniu interfejsu, bez niego działa prawidłowo. Dalej idą doszedłem do oświetlenia w środku, które nie działa (żarówka sprawna, i wszystko na pierwszy rzut oka wygląda ok.) ani przy otwartych drzwiach, ani przy opcji świecenia na stałe. Zauważyłem też że dziwne świecenie kontrolki występuje w sytuacji dokładnie takiej: podłączony interfejs, przełącznik lampki ustawiony na włączanie lampki razem z otwarciem drzwi(przy innej pozycji lub wyjęciu żarówki lampka gaśnie). Teraz główny podejrzany to zegarek który jest zamontowany dodatkowo (mierzy temp. na zewnątrz itp.) podejrzenia są spowodowane tym że po wyłączeniu przednich świateł przeciwmgielnych na zegarku na chwilę zanika prąd.
Teraz chciałbym prosić o jakieś sensowne porady nie w stylu "gdzieś kable pocięte", bo tyle to wiem i w najbliższym czasie zacznę szukać. Proszę o przeanalizowanie wszystkich objaw i odrzucenie tych które nie są na pewno związane z problemem i sensowną poradę.
P.S.
Wszystkie drzwi zostały przetestowane i problem nie zależy od drzwi.
W moje ręce wpadło ostatnio dość nietypowe auto znajomego do zdiagnozowania jakim jest Hyundai Accent z 2005r. Auto to posiada ciekawą usterkę. Wszystko zaczyna się od tego, że jakiś czas temu zapalił się check. Kontrolka świeci się nieustanie. Próby skasowania poprzez odłączenie akumulatora nie dały żadnego skutku. Teraz zaczyna się ciekawa kwestia tego auta. W celu zczytania kodu błędu podpoiłem niedawno zakupionego elm 327 (wiem, wiem, że to elm, ale zawsze coś) oczywiście nie uzyskałem połączenia z autem. Jednak, gdy już zrezygnowany zbierałem sprzęt do "diagnostyki" z auta zauważyłem, że świeci się kontrolka od otwartych drzwi (oczywiście drzwi były zamknięte). Kontrolka po wstępnych ustaleniach nie świeci się pełną mocą tzn. po otworzeniu drzwi świeci mocniej. Kolejny dziwny objaw tej kontroli to to że świeci się po podłączeniu interfejsu, bez niego działa prawidłowo. Dalej idą doszedłem do oświetlenia w środku, które nie działa (żarówka sprawna, i wszystko na pierwszy rzut oka wygląda ok.) ani przy otwartych drzwiach, ani przy opcji świecenia na stałe. Zauważyłem też że dziwne świecenie kontrolki występuje w sytuacji dokładnie takiej: podłączony interfejs, przełącznik lampki ustawiony na włączanie lampki razem z otwarciem drzwi(przy innej pozycji lub wyjęciu żarówki lampka gaśnie). Teraz główny podejrzany to zegarek który jest zamontowany dodatkowo (mierzy temp. na zewnątrz itp.) podejrzenia są spowodowane tym że po wyłączeniu przednich świateł przeciwmgielnych na zegarku na chwilę zanika prąd.
Teraz chciałbym prosić o jakieś sensowne porady nie w stylu "gdzieś kable pocięte", bo tyle to wiem i w najbliższym czasie zacznę szukać. Proszę o przeanalizowanie wszystkich objaw i odrzucenie tych które nie są na pewno związane z problemem i sensowną poradę.
P.S.
Wszystkie drzwi zostały przetestowane i problem nie zależy od drzwi.