Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Lampka RGB w kształcie serca na ATTINY13

flyradek 12 Jan 2012 23:01 7364 10
  • Lampka RGB w kształcie serca na ATTINY13

    Witam,

    Co prawda nie jest to jakiś wymyślny układ, aczkolwiek ma trochę wspólnego z elektroniką także pozwolę sobie zamieścić na forum. Może znajdzie się jakiś zakochany forumowicz szukający natchnienia na prezent walentynkowy a czasu trochę jeszcze zostało :D


    Załóżenia:

    Przed dniem kobiet 2011 roku postanowiłem zrobić mały prezent dziewczynie. Padło na zrobienie lampki w kształcie serca, która ładnie tworzyła by klimat w ciemnym pokoju. Oczywiście był pomysł zrealizowania lampki RGB ale wtedy zabrakło czasu także poprzestałem na wycięciu samego "klosza", zrobieniu podstawy oraz wypisania sentencji. Podświetlenie - czerwone. Ostatnimi czasy znalazło się trochę czasu także dorzuciłem diody G oraz B i mikrokontroler ATTINY13. Dodatkowo układ miał działać w momencie kiedy w pokoju robiło się ciemno. Generalnie lampka miała uszczęśliwić dziewczynę :), żeby fajnie wyglądało i w to sumie tyle.


    Opis konstrukcji:

    Do układu nie powstała żadna płytka PCB z racji komplikacji układu... Jak zapewne większość wie idea polega na rozpraszaniu światła w miejscach które mają być widoczne a w pozostałych najlepiej jakby się nie rozpraszało... dzięki temu widoczne stają się "wydrapane" elementy na powierzchni względnie równoległej to kierunku rozchodzenia się światła.
    Serce zostało wycięte lutownicą transformatową po odpowiednim rozgięciu doprowadzeń napięcia/prądu do samego grota lutownicy(grot przyjął kształt linii prostej:) Jako budulec posłużyła plexi o grubości 5mm. Jak się później okazało nie była to szczęśliwa grubość ze względu na problem ze znalezieniem diody RGB w 3mm obudowie... Zatem ostatecznie wykorzystałem 3 diody 3mm, sterowane tak jak zwykła RGB przez mikrokontroler. Aby światło dobrze rozpraszało się w "sercu" trzeba wywiercić małe otwory o średnicy mniejszej niż grubość plexi i wsadzić same diody do tych otworów po zaizolowaniu doprowadzeń. Samo wycinanie kształtu jest dosyć czasochłonne, jeśli chce się to zrobić w miarę ładnie. Lepszym od drutu miedzianego okazała się plecionka z cienkich drucików. Co prawda wygina się to w procesie przesuwania grotu przez materiał, ale osiągamy wyższą temperaturę i materiał nie skleja się (lub skleja się lekko) po przejściu grota. Jak ktoś ma ochotę to może spróbować przytopić krawędzie żeby uzyskać gładkie kształty. Grubość plecionki trzeba dobrać empirycznie - za gruba też nie może być bo krawędź cięcia robiła się bardzo nieregularna.

    Podstawa została wykonana z laminatu, niepotrzebne miejsca zostały wytrawione (tak jak napisy: data z przodu oraz napis z tyłu, ramki) i pocynowane. W związku ze sporym podtrawieniem daty pisanej mazakiem nie za pięknie pokryła się cyną ale może być. Przy użyciu miniszlifierki ścianki zostały spasowane i następnie zlutowane. W środku zawarta została konstrukcja elektroniczna. Do zasilania wykorzystałem zasilacz od starego telefonu dający na wyjściu bez obciążenia ok 6.2 V. Na kartce schemat układu wygląda następująco:

    Lampka RGB w kształcie serca na ATTINY13

    Czujnik ciemności został zrealizowany przy użyciu dzielnika na układzie rezystor + fotorezystor. Jak jest ciemno to sygnał padający na ADC jest bliski 0V, im się robi jaśniej tym większe napięcie podawane jest na przetwornik ADC. Wartość bitowa progu załączenia została dobrana empirycznie.
    Stabilizator zapewnia bezpieczny poziom napięcia ≦ 5V, w przypadku zwiększonego obciążenia napięcie jest trochę mniejsze niż 5V, ale nie przeszkadza to w pracy urządzenia(przylutowany laminatu w środku). Rezystory przy diodach LED należy dobrać zgodnie z potrzebą (teoretycznie max 20mA z pinu ATTINY). Nie potrafię powiedzieć jaki użyłem fotorezystor FR, jakby ktoś chciał taki układ wykorzystać to trzeba sobie dobrać empirycznie:) Rs dobrane stosowanie żeby przy bardzo dużym oświetleniu nie był pobierany duży prąd ze źródła zasilania, odpowiednią wartością jest np 10kΩ. I to w sumie wszystko. Układ montowany z lupą :) i zalany następnie klejem na stabilizacji elementów w przestrzeni. Z tyłu domontowana wtyczka tak aby można było odłączać zasilacz.

    Co do sentencji... akurat w tym przypadku jest to fragment pewnej piosenki ATB co się mojej Dziewczynie podobała i jest z nią przyjemne wspomnienie. Natomiast technika wykonania... :D Drapane śrubokrętem. Bardzo czasochłonne, nie można się ani razu pomylić bo cała praca pójdzie na marne... i ręka boli:) ale warto było, myślę że wyszło całkiem ładnie.

    Program sterujący napisany w C. Dawno do niego nie zaglądałem także może tam być bajzel mały i wszystkiego nie pamiętam. Po kompilacji w eclipse wyszło chyba 95% pamięci Flash... Modulacja PWM została zrealizowana programowo ze względu na dostępne tylko dwa kanały PWM. Tworzone przejścia są płynne dla mnie i dla kilku osób które oglądały efekt także myślę że jest ok. Jak ktoś przeanalizuje prosty kod to zobaczy że łatwa możliwość zmiany prędkości zmian kolorów/przejść itp. Wgrane są jakby dwie sekwencje zmian kolorów, występujące po sobie. Program nie był specjalnie optymalizowany, jak się zmieścił w pamięci mikrokontrolera to już tego nie ruszałem.
    W przypadku gdy lampka nie świeci analizowane jest ciągle wejście ADC kanał IN1 (chyba:P - trzeba sprawdzić w kodzie). W przypadku wykrycia wartości napięcia wyższej niż graniczna ustawiona w programie załącza się sekwencja zmian kolorów. Trwa to aż do momentu kiedy przejdą dwie sekwencje, wtedy znów włączany jest pomiar ADC. W przerwaniu od ADC ewentualnie zmieniana jest wartość zmiennej rozpoczynającej pracę lampki. PWM został zrealizowany w oparciu o 8-bitowy timer - szczegóły w kodzie. Także po załączeniu lampki mimo że zrobi się jasno wyłącza się ona dopiero po przejściu przez wszystkie kolory


    Opis załącznika:

    W załączniku znajduje się projekt z eclipse, także znaleźć tam można zarówno plik *.hex jak i kod w pliku *.c


    Podsumowanie:

    Przedstawiony układ skutecznie umila aktualnie ciemne wieczory, generalnie spełnia swoje zadanie w 100%. Przydałoby się jakieś zabezpieczenie przed rysowaniem (nawet od przecierania) np folia samoprzylepna do drukowania myślę że mogła by się nadać - przy odpowiednim obklejeniu od razu po wypisaniu sentencji. Teraz to już trochę za późno, po prostu trzeba dbać:) jakby ktoś miał problemy ze zrozumieniem kodu/budowy to śmiało pisać. Na filmiku "klosz" wygląda na mocno zarysowany/brudny, na moje oczy to tak nie wygląda:) nie jest to aż tak dokuczliwe. Lampka świeci dosyć mocno i chyba dlatego aparat to tak odbiera.


    Pozdrawiam
    Radek

    Lampka RGB w kształcie serca na ATTINY13

    Filmik:




    Załącznik:

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    flyradek
    Level 13  
    Offline 
    flyradek wrote 91 posts with rating 61, helped 1 times. Live in city Drawsko Pomorskie Poznań. Been with us since 2006 year.
  • #2
    lionel
    Level 11  
    Intencja i pomysł jest niezły, może być mile przyjęty przez dziewczynę, ale czy widok tak koszmarnie wykonanej lampki może uszczęśliwić. Wykonanie to horror- wystrugane jak w epoce kamienia łupanego >>>>wstyd coś takiego dać na prezent - obciach>>>> niechlujstwo – schemat robiony na kolanie i lampka, a podstawa to szczyt dłubanki polska amatorka max. Jak się nie ma czasu to się kupuje prezent i nie robi takiej chałtury. Trochę więcej inicjatywy, a można to zrobić jak z fabryki. Plexi daje duże możliwości = efekty świtlne - wizualne - tu zostało to zbeszczeszczone.
  • #3
    FastProject
    Level 28  
    Działa i spełnia toje oczekiwania, ok. Co do estetyki to kolega wyżej się już wypowiedział..kwestia gustu...ja też bym nie dał na prezent ukochanej osobie tak wykonanej lampki.

    Co mnie razi to dwujęzyczne napisy na plexi.

    Czym wycinałeś te napisy i sam kształt serca...boki plexi wydają mi się poszarpane.
  • #4
    flyradek
    Level 13  
    Widzę pozytywne nastawienie mamy we krwi... Proces "wycinania" opisany. Lutownicą.

    Schemat na kolanie? Schematu wcale nie było bo i po co. Żeby ułatwić ewentualny montaż potencjalnym konstruktorom narysowałem na szybko żeby nie było potem pytań w stylu "gdzie rezystor i czy potrzebny". Widać lepiej było nic nie rysować.

    Wiele osób widziało efekt i wszystkim się podobało, nikt nie narzekał na poszarpane krawędzie itp. Dzięki temu wręcz lepiej to wygląda gdy się świeci. W kilku miejscach widać małe pęknięcia na plexi które wyszły po stygnięciu - naprężenia wewnętrzne. Proszę pamiętać że jednak ustrojstwo jest stosunkowo małe.

    Moim skromnym zdaniem rzeczy robione własnoręcznie, oczywiście jeśli to nie jest samochód czy tam inna bardzo skomplikowana rzecz wcale nie muszą wyglądać jak fabryczne.
  • #5
    mjc
    Level 14  
    za samą inicjatywę + a generalnie to polecam stosowanie końcówek do grawerowania i szlifierki z wałem giętkim. Podstawka tragiczna. Lepiej było kupić jakąś zwykłą czarną obudówkę...
  • #6
    xanio
    Level 27  
    Można podobne urządzenie zrealizować bez AVR. Są dostępne na rynku diody RGB zmieniające kolor, do tego prosty czujnik zmierzchowy i gotowe.

    Wycinać chyba rzeczywiście lepiej frezarką niż lutownicą. Jeżeli obróbka termiczna to spróbowałbym drutu oporowego zamiast lutownicy.
  • #7
    Magister_123
    Level 36  
    Wstawię się po stronie konstruktora. Kupić gotowy prezent to nie problem. Zrobić coś samemu to już sztuka. Konstrukcja może nie idealna ale oryginalna. Drugiej na świecie takiej nie ma. Serce mogłeś wyciąć piłką włosową a całość dopieścić papierem ściernym/pilnikiem.
    Obudowę diod osobiście pomalował bym na czarno ale to już indywidualna sprawa.
  • #8
    mp3432
    Level 11  
    Pomysł na prezent- naprawdę mi się spodobał, ale wykonanie... Osobiście bym w takim wykonaniu swojej kobiecie nie dał... Wstyd trochę wolałbym dać bukiet róż, wino i perfumy czy jakiś inny podarek...

    Najbardziej mnie razi pudełko na elektronikę- jak wyżej, pomaluj na czarno wydrukuj na ładnym papierze (grubym opcjonalnie z bloku kolorowego) datę i przyklej taśmą dwustronna, efekt będzie o niebo lepszy.
    Wykonanie serca- gdy widziałeś co się dzieje z brzegami plexi podczas grzania trzeba było zrezygnować z tej technologi... Byle jaką piła kątową wyposażona nawet w tarczę do metalu byś ładnie i szybko wyciął, brzegi papierem ściernym wyrównać lub na moją ulubioną szlifierko-ostrzałką stołową.
  • #9
    drzasiek
    CNC specialists
    Witam.
    Jak jeszcze nie dałeś tego prezentu, to się powstrzymaj :)
    Spręż się i zrób jeszcze raz, tym razem starannie :)
    Na nieestetyczne wykonanie można sobie pozwolić, jeśli się robi coś dla siebie.
    Ale jak robisz coś dla kogoś i to w dodatku jako cel stawiasz sobie, że ma to być ozdoba to dobrze by było, gdyby to zdobiło a nie szpeciło :)
    Oczywiście ukochanej się będzie podobało, a no bo co ma mówić..
    Nie ma się co złościć, że ktoś krytykuje, no bo gdyby nikt nie krytykował to po co wogóle dział DIY?
    Na pewno nie po to, żeby otrzymywać tylko same pochwały.
    Tym bardziej za projekt wykonany niestarannie.

    Pozdrawiam i życzę sukcesów
  • #10
    zuraf
    Level 14  
    Mam deja vu:) https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1914193.html

    Wiem, że moja konstrukcja była wycinana na CNC, ale to jest druga wersja. Pierwsza była wykonywana w całości ręcznie. Na arkuszu plexy odrysowałem kształt i wyciąłem wyrzynarką. Efekt był zadowalający.

    Radziłbym Ci poprawić estetykę konstrukcji. Twoja luba z pewnością doceni własnoręcznie przez Ciebie wykonany prezent, lecz dobrze by było by nie straszył, stojąc na półce.
  • #11
    lionel
    Level 11  
    Pomysł na prezent mi się spodobał (powtarzam) > ale kolego flyradek - mamy potwierdzenie bez poszukiwań = jednak można zrobić to estetycznie = przykład post kolegi zuraf = jego serce to naprawde arcydzieło przy twoim chłamie (jak fabrycznne, a nie zrobione w fabryce) ma poczucie estetyki i zrobił to serce z sercem - > takich przykładów podswietlanej plexi jest w sieci mnóstwo - twój wytwór ("a właścieie potwór") nie powinien się tu pojawić to żenada na maxa

    0