kit avt 528 - niepoprawne działanie

Witam,

Kupiłem, zmontowałem, sprawdziłem połącznia. Układ po podłączeniu zasilania działa - to znaczy mruga dioda). Jak podłączę do samochodu, to układ zaświeca raz lampkę (jeśli np, włączę stacyjkę to lampka jest wygaszana od razu, czyli ok), wygasza ją po chwili, a następne próby otwarcia/zamknięcia drzwi nie powodują reakcji - chyba, że zacznę "bawić się" szybko włącznikiem drzwi, wtedy za którymś razem lampka znowu zaskakuje. Instalacja jest sprawna, sprawdzałem kilka razy przewody. Wymontowałem układ z samochodu i podłączyłem w domu do zasilacza i żarówki - lampka się świeci do momentu aż zapodam + na pin "drzwi" po czym po czasie się wygasza. Zabranie + z pinu drzwi nie powoduje zaświecenia się lampki. O co kaman? Jak dalej szukać przyczyny takiego stanu rzeczy - sprawdzałem diody -> BAT 43 sprawna, mam pewne obawy co do 1N4007, w jedną stronę rezystancja +∞ w drugą przez sekundę miernik pokazuje jakąś wartość a poźniej pokazuje, że poza zakresem. Tak powinno być? Sprawdzam na wlutowanych elementach w płytkę, może to przez to?

1N4007 moim zdaniem sprawna. Diody mierzy się na odpowiednim zakresie oznaczonym do pomiaru diod oprócz tego w układzie nie koniecznie pomiary "wychodzą". Pomiar napięcia od strony anody pokaże + zasilania a od strony katody ok. 0,6V mniej.
Sygnał z drzwi to sygnał zwarcia do masy nie plus tylko taki przedostanie się na wejście PIC'ka.

Jarik wrote:

1N4007 moim zdaniem sprawna. Diody mierzy się na odpowiednim zakresie oznaczonym do pomiaru diod oprócz tego w układzie nie koniecznie pomiary "wychodzą". Pomiar napięcia od strony anody pokaże + zasilania a od strony katody ok. 0,6V mniej.

Oczywiście, zapomniałem o zakresie Sprawdzone, działają

Quote:

Sygnał z drzwi to sygnał zwarcia do masy nie plus tylko taki przedostanie się na wejście PIC'ka.

Hmm, po doprowadzeniu masy do pinu nic się nie dzieje... (czekam ok. ~3min) Co i jak jeszcze mogę sprawdzić? Zakładam, że układ prawidłowo zaprogramowany, skoro miga led...

Sygnał z drzwi przyjmuje dwa stany - plus i masę. Jak testujesz układ na stole, to powinieneś pod złącze idące do drzwi podawać raz plus, a raz masę. Co do samego działania, to zdarza się, że drzwi nie dają "czystej" masy, tylko sygnał przechodzi przez diodę. Ja tak miałem w Renault Megane. No i był problem z autoalarmem który nie chciał współpracować w tej sytuacji. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale możliwe że też tak zrobione. Jak tak jest, to układ może tego nie tolerować. Więc możliwe że w takiej sytuacji będzie konieczne podłączenie się bezpośrednio pod włącznik w drzwiach (być może ominie się tą diodę) ale wtedy jest też możliwość że lampka nie będzie działać na wszystkich drzwiach, albo dołożenie jakiegoś małego układu (przekaźnika) który nie jest czuły aż na spadek na jednej diodzie i zadziała jak należy. Włączony w odpowiednim miejscu zadziała z wszystkimi drzwiami. Ja tak sprawę z autoalarmem rozwiązałem. Ale najpierw przetestuj dokładnie układ na stole.

na wejściu drzwi jest dioda więc aktywny jest stan masy tak wynika ze schematu katoda na wejściu. Podanie plusa na wejście powoduje wprowadzenie w stan zaporowy więc może być taka sytuacja że dioda jest na wejściu jest odwrotnie wlutowana.

Zakładając że jest dobrze wlutowana, to trzeba wziąć pod uwagę fakt, że to dioda Schottky. Nie bez powodu ktoś tam wstawił diodę o mniejszym spadku napięcia. Ta dioda plus dodatkowe kombinacje w układzie włączników w postaci dodatkowych zwykłych diod może spowodować, że µC nie uzna otwarcia drzwi jako podłączenia do masy. Poziomy stanów logicznych są określone, a nie jak się komu podoba.

Quote:

Sygnał z drzwi przyjmuje dwa stany - plus i masę.

Nie jestem elektronikiem, ale ze schematu ewidentnie wynika, że pin drzwi przyjmuje masę (po zwarciu włącznika w drzwiach)

Quote:

Jak testujesz układ na stole, to powinieneś pod złącze idące do drzwi podawać raz plus, a raz masę. Co do samego działania, to zdarza się, że drzwi nie dają "czystej" masy, tylko sygnał przechodzi przez diodę. Ja tak miałem w Renault Megane. CIACH

No nawet niech będą kombinacje w instalacji samochodu, to układ powinien poprawnie działać na stole. Sprawdziłem jeszcze raz i poprawiam się - pin drzwi nie reaguje ani na "+" ani na masę. Po odpaleniu układ wygasza się samoczynnie po określonym czasie lub po podaniu sygnału na pin stacyjki...

Nikt nie pomoże? Sprawdziłem wszystkie luty, kierunki diod itp. Lampka się świeci (na stole) na starcie, później gaśnie i już umarł w butach, do czasu restartu napięcia nie ma reakcji na masę na pinie drzwi. Poza tym układ działa świetnie, po podaniu sygnału na pin stacyjki od razu wygasza lampkę. Nie wiem gdzie szukać przyczyny...

A co się dzieje po wyłaczeniu stacyjki i otwarciu drzwi (brak masy) na wejściu.

Jarik wrote:

A co się dzieje po wyłaczeniu stacyjki i otwarciu drzwi (brak masy) na wejściu.

Hmm, wydaje mi się, że otwarcie drzwi powoduje właśnie podanie masy (a nie odwrotnie, jak pisze Kolega). Jakkolwiek, "na wejściu" czyli na 2-ce PICa? Jak mam to zmierzyć, bo nie ogarniam chyba...

No tak gafa z mojej strony sorki, miało być masa na wejściu. Względem masy (pin 8 PIC'a) zmierz napięcie na pinach. 2 to stacyjka i tu powinna być jedynka logiczna. Na 7 masz drzwi i tam po zwarciu wejścia do masy powinno być ok. 0,4V może ciut mniej lub więcej czyli tyle co spadek napięcia na diodzie (zero logiczne). R3 i R4 ja osobiście zmniejszyłbym do ok. 10k.