3820 cała, na części – migają diody

Mam drukarkę HP 3820, naprawiłem stację serwisową, wyczyściłem na błysk i dalej nie działa. Jakoś nie potrafię sobie z nią poradzić. Sprzedam na części jeśli nie uda mi się jej naprawić.

To proźba o pomoc czy oferta handlowa?

Jak pierwsze to za mało danych (co się działo przed, dokładny opis co teraz się dzieje).
Jak drugie to nie ten dział.

Narazie proszę o pomoc. Jakie inf. mam zamieścić. Rozebrałem ją i wyciągnołem stacje serwisową. Starannie umyłem, wyczyściłem. Był pęknięty taki ząbek który odbudowałem. Nadal nie chodzi, bije w lewą strone, wydaje zbyt głośne dzwięki jakby tryby skakały po sobie i migają na koniec tego wszystkiego wszystkie diody.

Albo źle złożyłeś stację albo Ci się wysprzęgla albo masz walnietą elektronikę.... na Twoim miejscu pokombinowałbym jeszcze z tą stacją w celu wyjaśnienia problemu. Niedawno miałem podobny przypadek i już prawie spisałem drukarkę na straty - okazało się, że przy składaniu (mimo doświadczenia) nie do końca dobrze dałem sobie radę ze sprzęgłem - po godzinie doszedłem z tym do ładu i drukarka śmiga jak nowa.

Niestety nie posiadam żadnego! doświadczenia w tych sprawach (naprawa). po włączeni drukarki stacja przesówa się w górę i dół. Uznaję zatem że chodzi. Naprawiając ten zibcik w stacji co był pęknięty to niewiem czy dobrze zrobiłem ale przykleiłem go na stałe do zembatki. Tzw sprzęgło. Niemam pomysłu co dalej.

sprawdz jeszcze raz stacje a do Kazika mam prośbę aby coś więcej napisał o tym przypadku co zrobił i o co chodziło

W stacji serwisowej był pęknięty taki zielony okrągły pierścień co zakłada się na żebatkę i ząbkiem co ma chaczyć z innym. Naprawiłem go i przykleiłem do zębatki.

Artur2003 wrote:

... a do Kazika mam prośbę aby coś więcej napisał o tym przypadku co zrobił i o co chodziło

Jak patrzysz na rozebrany napęd stacji serwisowej to z lewej strony jest kółko zębate do którego dochodzi czarna dźwignia. Jeśli to jest źle złożone to teoretycznie stacja serwisowa działa ale drykarka ma problemy z wydrukiem i sypie błędem. Podobna sytuacja będzie w momencie kiedy ta dźwignia wypadnie z tego kółka...

Tak też myślałem. Niestety nie pamiętam jak to było założone orginalnie. Proszę o inf z opisem jak to złożyć. Jest tam ząbek na dzwigni który powinien wejść w to kółeczko co je dociska sprężynka.

Masz to na FAQ