Witam.
Tez ma ten dzwiek od jakichs 2 lat (Stilo 1.6 3d 2004 pierwszy wlasciciel) i tez mnie zastanawial od poczatku. Nie jest to dzwiek typowo mechaniczny - dlatego serwisanci rozkladaja rece. Luzy czy to na sworzniach czy tez panewkach nigdy nie cichna zupelnie a juz na pewno nie po kilkunastu sekundach. Wzmagaja sie tez pod obciazeniem - czego tu nie notujemy.
Jako silnikowiec spotkalem podobny dzwiek podczas strojenia silnika na hamowni, kiedy przy zimnym rozruchu doprowadzi sie zbyt bogata mieszanke. Nastepuje wowczas niecalkowite spalanie (spotegowane w zimnym silniku i w chlodne dni efektem warstwy przysciennej - czyli oddzialywaniem zimnych scianek cylindra i komory spalania) ktore objawja sie wlasnie takim dieslowskim, metaliiczno-gluchym klekotem (w silniku benzynowym). Czesto towarzyszy temu zapach benzyny z wydechu - a taki wlasnie czuje w moim Stilo przy porannym, zimowym rozruchu. Skutecznie przeciwdziala temu podanie cieplego powietrza do silnika lub podgrzanie cieczy chlodzacej przed rozruchem, co w praktyce jest raczej niemozliwe lub co najmniej niewygodne w stosowaniu.
Efekt ten ustepuje natychmiast po ogrzaniu sie scianek cylindra i komor spalania, co jest dodatkowo korygowane przez komputer zmniejszeniem dawki wtryskiwanego paliwa. Zaznaczam iz nie chodzi tutaj o osiagniecie normalnej temperatury cieczy chlodzacej a jedynie szybkie podgrzanie scianek komor spalania i cylindra, na co wystarcza wlasnie od kilku do kilkunastu sekund.
Zjawisko to nie jest szkodliwe - moze troche niemile jedynie.
Za przyklad moga posluzyc silniki benzynowe stosowane niegdys w ciezarowkach.
Kto pamieta jaki dzwiek wydawal Star 25 ten od razu skojarzy. Star 25 w zasadzie ciagle podczas pracy silnika emitowal podobny dzwiek - powodem byl niekorzystny ksztalt komor spalania, duza pojemnosc cylindra i slabej jakosci gaznik (zle rozpylenie benzyny poteguje ten efekt - niecalkowite spalanie)
Czyli mozna to polubic - lub sprobowac wymiany wtryskiwaczy benzyny na nowe - moze to cos da.
Pozdrawiam
Jacek.