jaki prostownik do akumulatora?

Witam. Zamierzam się do kupna prostownika, aby był w miarę wytrzymały i skuteczny, gdyż na nowy akumulator, brak mi funduszy Zastanawiałem się nad takim: 3.1.18. (10.11) Zabronione jest publikowanie informacji do źródeł, które po pewnym czasie wygasają (publikowanie odnośników do stron o charakterze krótkotrwałym). [sq9jjh]

tylko może być problem, bo posiadam akumulator centry 60Ah 600A bezobsługowy.. W związku z tym chciałbym Was spytać, czy mógłby taki być, czy lepiej rozejrzeć się za czymś innym? Dysponuje budżetem do 150zl(bo dojdzie jeszcze przesyłka).
A może moglibyście coś zaproponować?
Z góry dziękuję.

Jak dla mnie bomba, tylko dlaczego w opisie jakie akumulatory ładuje nie mieści się twój akumulator???

Przepraszam, za wprowadzenie w błąd chodziło mi o prostownik GEKO CZP-35, który tez jest na allegro, lecz przeznaczony do akumulatorów o pojemności od 92-210Ah ołowiowo-kwasowych, jak się to ma, do ładowania akumulatorów bezobsługowych?
jak większy to szybciej naładuje mniejszy akumulator, czy prędzej go uszkodzi?

A coś Ci się dzieje z tym akumulatorem? bo jak jest szrot to nawet prostownik ze złota mu nie pomoże.
Niemniej prawidłowe ładowanie akumulatora 60 ah to 6amp. przez 10 godzin.
a szybkie ładowanie jest zawsze trochę szkodliwe i zmniejsza z czasem sprawność akumulatora.
ale wracając do prostownika jeśli w aucie wszystko gra, akumulator jest ok, jeździsz autem ok 1000km na miesiąc to prostownik jest Ci zbędny.

Problem dotyczy właśnie tego, ze w lecie jak sa dodatnie temperatury to jest, a raczej było ok..od jesieni jak samochód stal więcej niż 2 dni nie odpalany to zauważyłem, ze ma problemy z kręceniem i musiałem szukać kogoś z prostownikiem. A nie zawsze jest tak, ze w każdej chwili kiedy bedzie potrzeba, to akurat będę mógł pożyczyć. Teraz narazie takich mrozów nie ma, ale już sie boje, ze za jakiś tydzień, mogę mieć problem z odpaleniem, bo samochod stoi dosc długo na otwartej przestrzeni. Dodam, ze od ładowania do ładowania wytrzymuje mi ok 2- 3tyg tyg, zależy od temperatur..

Dodano po 6 [minuty]:

Dodam, ze akumulator i tak planuje wymienić, tylko narazie chce sie czymś poratować, byle jakoś przez ta zimę przetrwał. W lecie planuje kupić nowy, bo do tego już sam nie mam pewności..
A co do prostownika, to pomyślałem, ze droższy i większy może bedzie lepszy i bardziej trwały, jak tez szybciej doładuje nim akumulator..
Niepokoi mnie tylko, że jest on do większych pojemności, a ja mam zaledwie 60Ah.

To może lepiej zainwestuj w akumulator , bo żeby nie było tak że wydasz kasę na prostownik , a akumulator i tak musisz kupić, bo zima się dopiero zaczyna
większy prostownik zawsze dłużej pochodzi

Może i masz rację. Tylko jak rozglądałem sie za podobnym akumulatorem to musiałbym wydać ponad 250zl:( a tutaj zmieściłbym sie w 150zl, licząc bez przesyłki, bo mieszkam w rejonie nie daleko, gdzie wystawiona jest aukcja i rozważałbym odbiór osobisty. Przepraszam, ze Ci tak zawracam głowę, ale mam jeszcze jedno pytanie.
Czy ten mocniejszy uszkodziłby taki akumulator i mogłoby sie coś stać, czy po prostu czas ładowania musiałby być proporcjonalnie krótszy do parametrów?

Myślę że nie, ładowanie w samochodzie jest dużo mocniejsze i jakoś akumulatory działają.
jeśli akumulator ma jako taką sprawność to i tak później przestanie przyjmować prąd, będzie to widać na zegarze.

Tu powinieneś znaleźć odpowiedź http://www.akumulatory.auto.pl/porady
Polecam kupno zwykłego polskiego prostownika 6A 12V i tyle bez dupereli ja miałem ten sam dylemat jaki prostownik by mieć szpan, że mam ful wypas sprzęt, ale pomyślałem i zrobiłem najlepsze co mogłem zrobić kupiłem zwykły polski prostownik dałem za niego ok 95zł w sklepie z częściami samochodowymi. Ładuje fajnie a dokładniej użyłem go 2 razy od kupna, ostatnio jak mi akumulator zdechł jedna cela padła. Warto sobie sprawdzić napięcie ładowania i po wyłączeniu i wyjęciu kluczyka ile pobiera samochód Jak wymieniałem akumulator u siebie to akurat sprzedawca co się trudni akumulatorami zrobił mi pomiary co piszczy w instalacji.

Witam,
Kupiłem ostatnio prostownik marki auto XS.

Chciałem ładować akumulator w quadzie i tu moje pytanie.
Jak długo ma się ładować ten akumulator, bo na wyświetlaczu prostownika w około 3 minut mam pokazane że bateria pełna.
Akumulator nie jest całkiem rozładowany ale za słaby żeby odpalić.

Dziękuję

Wyeksploatowany akumulator traci, że tak napiszę swoją pojemność i może się doładować do pewnej ograniczonej wartości. Jeśli już ma sporo wiosen, albo był nieprawidłowo użytkowany, to może być tak że prostownik nie da rady naładować go na tyle, żeby można było uruchomić quada. W takiej sytuacji w grę wchodzi tylko wymiana akumulatora.

W sumie to nie wiem jaki stary jest, bo go nie wyjmowałem.
Powiedz mi proszę tylko jak funkcjonuje taki prostownik. Jak długo mam zostawić podłączony do Akumulatora?
Czy mi się ten prostownik w ogóle przyda?

Przecież wyżej kolega adamblonsky napisał:
"...prawidłowe ładowanie akumulatora 60 ah to 6amp. przez 10 godzin."

Napisał nieprawdę bo czas powinien wynosić 12 godzin dla całkowicie rozładowanego akumulatora.
A dlaczego odsyłam do książek ..

Witam a co sądzicie o tym prostowniku https://allegro.pl/oferta/prostownik-thr-548-12v-6v-6a-z-amperomierzem