Tak, tam jest błąd, "uciekła im "1", bo przecież IC4 to dekoder BCD, a sygnał prostokątny do pomiaru fwy jest pobierany z wyjścia ICL "square out" i doprowadzany poprzez T7 do IC14A.
Zauważ, że częstościomierz nie mierzy wprost fwy tego sygnału, który ustawiasz na wyjściu przyrządu (sinus, trójkat czy prostokąt), ale cały czas mierzy tylko fwy prostokąta. Co na jedno wychodzi.
Jeśli już robisz ten generator, to oprócz helipot-a, wyprowadzonego na zewnątrz wejścia częstościomierza, przełącznika zakresów warto jeszcze zastąpić PR1 zwykłym potencjometrem - będziesz miał regulację wypełnienia, co pozwoli zmieniać np. przebieg trójkątny na piłokształtny - czytaj tu:
http://www.intersil.com/data/fn/fn2864.pdf , str.5.
Podany tam wzór na fwy=0,33/RC pozwala ci oszacować potrzebne pojemności kondensatorów dla poszczególnych zakresów. Zwróć uwagę, że wszystkie te dane obowiązują dla regulacji wypełnienia wg FIGURE 3A (który jest zalecany - jak piszą, daje lepsze rezultaty, ale jest bardziej kłopotliwy). Dla sposobu z FIGURE3B ( i ze schematu twojego generatora) ten wzór może nieco odbiegać od rzeczywistości - ale dobierzesz pojemności kondensatorów zakresów, i jest on łatwiejszy.
Sposób regulacji fwy za pomocą FM (wejście 8 ICL) taki jak w twoim generatorze pokazano na FIGURE10.
Zastępując PR1 zwykłym potencjometrem będziesz miał możliwość regulacji wypełnienia (2-98%) i nawet zmiany w ten sposób trójkata w piłę, ale pamiętaj, że wtedy nigdy nie będziesz wiedział jakie masz wypełnienie, czy sinus trójkąt jest symetryczny - a to czasem może być ważne.
Dlatego decydując się na potencjometr w miejsce PR1 trzeba to zrobić tak: zostawić PR1 wraz z R17 i R18, a dodatkowym przełącznikiem odłączać PR1 a dołączać zewnętrzny potencjometr. To pozwoli na pracę w trybie symetrycznego przebiegu (dołączony PR1 - wyregulowana symetria), albo w trybie płynnej regulacji wypełnienia (dołączony potencjometr).
ICL zapewnia uzyskanie zakresu przestrajania 1000:1, a wiec uzyskanie np. 20Hz-20kHz.
Jeśli mogę radzić, to jeśli zdecydujesz się na przełącznik zakresów - zmniejsz to przestrajanie (za pomocą R12) do np. 11:1 (10Hz-110Hz, 100Hz - 1,1kHz...) co umożliwi precyzyjną regulację napięcia na wejściu 8 i tym samym precyzyjną regulację fwy. Widziałem też chyba konstrukcje, gdzie przełącznik zakresów dawał zakresy j.w. (10-110, 100-1,1k, ...) oraz jeden pełny zakres audio 20Hz - 20kHz.
Jako kondensatory przełączanych zakresów zalecam MKC (poliwęglanowe, trudno dostępne), KSF (stare PRL-owskie "styrofleksy"), polipropylenowe (KMP, KFMP) już są nieco gorsze. Niestety MKT i MKS mają dużo gorze parametry (stabilność pojemności, prądy upływu).
Wartości kondensatorów dla poszczególnych zakresów - kieruj się np. tym drugim schematem, dobierz je doświadczalnie, łącząc równolegle aby uzyskać pokrycie danego zakresu.
Jeśli chcesz więcej zakresów, to dla małych częstotliwości musisz użyć elektrolitów - to powinny być elektrolity, ale o jak najmniejszym prądzie upływu ( a więc tantalowe - wskazane są tu kondensatory na jak najwyższe napięcie (przynajmniej 25V).
Wg moich doświadczeń tantale mają niestety różne prądy upływu (to decyduje o stabilności częstotliwości) - zdarzają się o doskonale małym prądzie (mówię o pojemnościach 1-220mikroF), bywają takie, które są pod tym względem podobne do zwykłych aluminiowych.
Najmniejsze prądy upływu miałem w elektrolitach prod. RU - niobowo-półprzewodnikowe (seria K53-21).