Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Skoda Felicja 1,3 MPi skręca w prawo

zonas 24 Jan 2012 18:56 3003 3
  • #1
    zonas
    Level 16  
    Witam.
    Mam taki problem.
    Posiadam Skodę Felicję 1,3MPi z 1999 Hackback.
    Auto ogólnie - felka - rewelka, w moich rękach od 120kkm. Teraz ma 200kkm.
    Regularnie wszystko wymieniane itd. Silniczek jest pszczółka, blacha ok, niezawodne auto, gdyby było większe i bardziej "komfortowe".

    Od mniej więcej tygodnia zauważyłem, że znosi trochę w prawo.
    Kolumna kierownicy nie ma luzu i reaguje na każdy ruch kierownicy.
    Zbieżność zawsze była ok. I pewnie jest, bo na zimówkach od 3 miesięcy i znaku większego zużycia z którejkolwiek strony nie ma.

    Podniosłem przód, i idąc logiką, skręciłem końcówkę drążka z lewej strony (ok. 6 obrotów) i rozkręciłem z prawej. Na kierownicy przesunięcie o jakieś 70'. Zdjąłem ją i przestawiłem na prawidłowe w stosunku do kół.

    Jakby się zmniejszyło ściąganie.

    Po kilku dniach to samo. Skręciłem/rozkręciłem jeszcze trochę dziś.

    Nic nie dało. Dalej ściąga.
    Koła nie mają żadnego oporu, nic nie hamuje. Auto nie jest przechylone na żadną stronę.

    Co to może być? Przekładnia, maglownica? Luzów nie ma...
    Może maglownica ma wartość-pozycję "bezwzględną", do której wraca. A ta pozycja jest niezależna od ustawienia kół i kierownicy, a przez moją modyfikację jeszcze bardziej pogorszyłem sprawę?
  • #2
    ceiwo
    Level 13  
    sam nic nie wymyślisz,w twoim przypadku sprawdź opony czy są dobrze wyważone co do zbieżności pewność będziesz dopiero miał jeśli ustawisz zbieżność w zakładzie specjalistycznym ,a takie kręcenie na oko może się udać ale na ogół się nie udaje
  • #3
    maszan
    Level 25  
    Zabrales sie za krecenie drazkami, a podstawowe rzeczy nie sprawdziles czy nie ma luzow na wachaczach w mocowaniach do budy i kolyski oraz czy sworznie zwrotnic nie wybite.
  • #4
    zonas
    Level 16  
    Tuleja wahacza rzeczywiście była do wymiany z lewej strony. Do tego sam drążek wyrobiony. Po wymianie jest ok, temat zamknięty.
    Dla potomnych:
    - wprasowanie nowej tulei wymaga dużo siły(nam pękło imadło) i np. 2 młotków+10min uderzeń
    - należy zwrócić uwagę na ponowne umiejscowienie ośki w piaście koła. Godzinę męczyłem się z ponownym zamontowaniem wahacza(który nie chciał za nic zapasować w mocowania), zanim spostrzegłem, że ośka nie wskoczyła do końca.