Proszę pana Quarz może mi pan wytłumaczyć bo zaczynam się gubić to lampa czy nie lampa jest winna
Winna, niewinna - należy to zdiagnozować.
maskota94 wrote:
Napięcia
Katodowe 8,47V (nie wiem czemu takie dziwne)
Przy 245V anodowego
A rezystor katodowy - R9 - zmierzyłeś dokładnie i ma on taką wartość rezystancji - 130Ω - jak podano na schemacie i jest on zablokowany sprawnym kondensatorem C6?
Na początek - niczego w zasilaniu nie zmieniając - zmień R8 na większą wartość, np. o rezystancji ok. 22kΩ (możliwie mały i najlepiej metalizowany) w ten sposób, że jedną końcówkę w/w rezystora wlutujesz jak najbliżej w wyprowadzenie 2 (to jest S1) na podstawce lampy a drugie wyprowadzenie tego rezystora podłączysz do suwaka potencjometru VR1 - tak, jak to tam Tobie pasuje.
Proszę pana Quarz może mi pan wytłumaczyć bo zaczynam się gubić to lampa czy nie lampa jest winna
Winna, niewinna - należy to zdiagnozować.
maskota94 wrote:
Napięcia
Katodowe 8,47V (nie wiem czemu takie dziwne)
Przy 245V anodowego
A rezystor katodowy - R9 - zmierzyłeś dokładnie i ma on taką wartość rezystancji - 130Ω - jak podano na schemacie i jest on zablokowany sprawnym kondensatorem C6?
Na początek - niczego w zasilaniu nie zmieniając - zmień R8 na większą wartość, np. o rezystancji ok. 22kΩ (możliwie mały i najlepiej metalizowany) w ten sposób, że jedną końcówkę w/w rezystora wlutujesz jak najbliżej w wyprowadzenie 2 (to jest S1) na podstawce lampy a drugie wyprowadzenie tego rezystora podłączysz do suwaka potencjometru VR1 - tak, jak to tam Tobie
pasuje.
Rezystor ma dokładną wartość 130Ω a kondensator dla świętego spokoju wymienię i ponownie zmierzę napięcie katodowe.
Mam po prostu zamiast rezystora 5,6kΩ wstawić rezystor 22kΩ? W taki sam sposób jak jest ten wlutowany? Czy źle pana zrozumiałem? I jaki jest tego cel?
Rezystor ma dokładną wartość 130Ω a kondensator dla świętego spokoju wymienię i ponownie zmierzę napięcie katodowe.
Dziękuję za informację.
maskota94 wrote:
[ ... ]
Quarz wrote:
Na początek - niczego w zasilaniu nie zmieniając - zmień R8 na większą wartość, np. o rezystancji ok. 22kΩ (możliwie mały i najlepiej metalizowany) w ten sposób, że jedną końcówkę w/w rezystora wlutujesz jak najbliżej w wyprowadzenie 2 (to jest S1) na podstawce lampy a drugie wyprowadzenie tego rezystora podłączysz do suwaka potencjometru VR1 - tak, jak to tam Tobie pasuje.
Rezystor ma dokładną wartość 130Ω a kondensator dla świętego spokoju wymienię i ponownie zmierzę napięcie katodowe.
Mam po prostu zamiast rezystora 5,6kΩ wstawić rezystor 22kΩ? W taki sam spos[u]ób jak był ten wlutowany? Czy źle pana zrozumiałem?
Patrz wyżej co tu napisałem.
Ja nie wiem jak ten poprzedni - 5,6kΩ - był wlutowany, dlatego napisałem Tobie jak masz to zrobić z podmienionym - 22kΩ - by było poprawnie.
Ok tak zrobię, ale tak samo jest wlutowany teraźniejszy opornik. Po wlutowaniu rezystora 22k co mam sprawdzić?
Dodano po 1 [godziny] 3 [minuty]:
Kondensator wymieniony.
Na samym początku włączenia wzmacniacza (zanim kondensatory w zasilaczu całkowicie się naładują) mamy napięcie katodowe 6,90V jaki już wszystko się naładuje i ustabilizuje to napięcie katodowe wynosi 7,50V.
Zaraz wymienię rezystor na siatce1 tylko nie wiem co mam wtedy zmierzyć i wogle jaki jest tego powód skoro rezystor 5,6k ma właściwą wartość.
Dodano po 6 [minuty]:
Niestety po przeszukaniu swoich zapasów nie odnalazłem rezystora 22k (nie mam gdzie kupić) mogę jedynie uzyskać 20k z połączenia dwóch rezystorów 10k.
Tak ponieważ po podłączeniu kolumny do innego wzmacniacza działa poprawnie. Może mi pan wytłumaczyć co daje ta zmiana z 5,6k na 20k?
Dodano po 22 [minuty]:
Niestety nadal cisza w głośnikach jedynie przy rozkręcaniu potencjometra volume lampa szybciej zaczyna bzyczeć. Wszystkie elementy sprawdziłem niestety to nic nie dało. Jeszcze spróbuje podać sygnał na korektor mając nadzieje że może gdzieś w przedwzmacniaczu jest błąd(wątpię) i sygnał do końcówki nie dochodzi
Dodano po 8 [minuty]:
Wszystko już zostało chyba sprawdzone, więc zostały chyba tylko lampa?
Tak ponieważ po podłączeniu kolumny do innego wzmacniacza działa poprawnie.
To sam głośnik, ale czy jest zamknięty jego obwód przez uzwojenie wtórne transformatora?
Możesz to sprawdzić podłączając - koniecznie przy wyjętej lampie EL84 ale przy włączonym zasilaniu - na chwilę do pinów 7 (anoda) i 3 (katoda) rezystor o rezystancji ok. (5 do 10)kΩ.
Przy zamkniętym obwodzie uzwojenia wtórnego w chwili włączenia powinno być słychać ''pyknięcie'' w głośniku.
Uwaga! - Zachowaj przy tym bezpieczeństwo pracy - innymi słowy nie podłączaj tego rezystora gołymi rękoma, a poprzez dobry izolator lub izolowanym narzędziem ! ! !
Powtarzam - tylko podłączyć rezystor, ale nie wolno go już odłączać, to można zrobić dopiero po chwili od odłączenia zasilania wzmacniacza.
Dlaczego właśnie tak, ano dlatego, że po podłączeniu tego rezystora popłynie przez uzwojenie pierwotne transformatora prąd i o wartości ograniczonej, m. in. przez tenże rezystor, ale uzwojenie pierwotne transformatora posiada znaczną wartość indukcyjności i ponieważ płynie przez to uzwojenie prąd, to przechowywana jest w nim energia pola magnetycznego, a która to energia nie ulega zmianie dotąd, dokąd wartość płynącego prądu przez uzwojenie (jego indukcyjność) nie ulega zmianie.
A w chwili wzrostu prądu część energii, narastającej w polu magnetycznym, zostanie przetransformowana na stronę wtórną i - przy zamkniętym tam obwodzie wtórnym - da owo ''pyknięcie'' w głośniku.
Chyba zdajesz sobie sprawę, iż gdybyś odłączył ten rezystor to wartość prądu, płynącego w induktorze, chciałaby pozostać w pierwszej chwili taka sama - to taka immanentna własność każdego induktora chcąca zachować tą samą wartość płynącego prądu w jego obwodzie - ale rezystancja w całym obwodzie znacznie (i natychmiast) by wzrosła, czyli energia pola magnetycznego spowodowała by na zaciskach induktora znaczny chwilowy wzrost napięcia, a to mogłoby uszkodzić izolację uzwojenia transformatora.
Natomiast jak obwodu nie przerwiesz a odłączysz zasilanie, to ta energia rozładuje się w sposób kontrolowany poprzez ten rezystor - innymi słowy również energia pola elektrycznego, a zawarta w kondensatorze elektrolitycznym zasilacza, zostanie też poprzez ten rezystor rozładowana aż do ustania przepływu prądu, wszak nie ma już uzupełniania strat energii (podtrzymywania wartości prądu w obwodzie anodowym) z zasilacza.
maskota94 wrote:
Może mi pan wytłumaczyć co daje ta zmiana z 5,6k na 20k?
Podam tylko hasło; rezystor antyparazytowy - więcej szukaj u wujcia Google ... ... a jego zadaniem jest zapobieżenie wzbudzania się lampy poprzez sprzężenie pojemnościowe od obwodu anodowego do siatki pierwszej - i stąd istotne jest, aby ten rezystor był wlutowany jak najbliżej pinu podstawki siatki pierwszej.
Zrobiłem tak jak pan kazał niestety nie usłyszałem pyknięcia czy to oznacza że mam uszkodzony transformator czy może za szybko połączyłem rezystorem i transformator nie dostał jeszcze dostatecznie wysokiego napięcia?
Jesteś wyjątkowo złośliwy, tak jak maskota nie wiem w czym ma pomóc zamiana opornika 5,6k na 22 k w tym konkretnym przypadku, skoro schemet podaje wartość oporu ze środka zalecanego przedziału. Ty zamiast odpowiedzieć odsyłasz maskota do Google a mnie do kosza. Chcesz pomagać czy okazywać swoją wyższość?
Raportuj, Twoje prawo
Moderated By Mariusz Ch.:
Zamiast zapoznać się z PDF'em lampy i obliczyć częstotliwość graniczną łatwiej jest zaśmiecać dobry temat zaczepnymi postami.
Będzie krótko:
Regulamin, punkt 3.1.9, 3.1.11. Przyznaję nagrodę specjalną wyższego rzędu. Gratuluję.
Jesteś wyjątkowo złośliwy, tak jak maskota nie wiem w czym ma pomóc zamiana opornika 5,6k na 22 k w tym konkretnym przypadku, skoro schemet podaje wartość oporu ze środka zalecanego przedziału. Ty zamiast odpowiedzieć odsyłasz maskota do Google a mnie do kosza. Chcesz pomagać czy okazywać swoją wyższość?
Raportuj, Twoje prawo
Nie mieszaj mi tu ... ... i nie wtranżalaj się pomiędzy wódkę a zakąskę.
Niczego tu - w tym temacie - istotnego nie wnosisz, ale tylko ''bijesz pianę''.
Zechciej zrozumieć - jeśli to nie przekracza Twoich zdolności percepcyjnych - iż autor tego tematu nie ma, co widzę, odpowiedniej wiedzy teoretycznej abym to Jemu tłumaczył terminami naukowymi, zaś Tobie (jako 'przeszkadzaczowi' w tym temacie) nie mam obowiązku ...
To popatrz sobie jaka - mimo zwiększonej rezystancji R8 - jest wartość częstotliwości granicznej tego filtru dolnoprzepustowego R-C:
1/(2•Π•22•1000•(10,8/1000000000000))=669844.036582052Hz
Dodano po 2 [minuty]:
maskota94 wrote:
Zrobiłem tak jak pan kazał niestety nie usłyszałem pyknięcia czy to oznacza że mam uszkodzony transformator czy może za szybko połączyłem rezystorem i transformator nie dostał jeszcze dostatecznie wysokiego napięcia?
Może być i jedno i drugie, wobec tego przy odłączonym zasilaniu wzmacniacza odłącz od uzwojenia wtórnego głośnik i omomierzem - na zaciskach gdzie ten głośnik był podłączony - sprawdź ciągłość obwodu uzwojenia wtórnego, podobnie sprawdź obwód głośnika.
Postaraj się też zapamiętać - dla obu przypadków - wartość zmierzonych rezystancji i po podłączeniu, na swoje miejsce, głośnika do uzwojenia wtórnego, zmierz w tym samym miejscu ponownie - teraz zmierzona wartość rezystancji powinna być mniejsza (połączenie równoległe rezystorów) od wartości zmierzonych poprzednio.
Mam problem ze zmierzeniem oporu wtórnego poniewaz co chwile wychodzą inne wyniki np.
wtórne 14Ω
głośnik 23Ω
po połączeniu 13-14Ω
Wyciągam wtyczke głośnikową
Wtórne 20Ω
Nie wiem czy to winna multimetru czy trafa
Chyba że ja całkiem źle mierze
Dodano po 2 [minuty]:
Pomiarów wtórnego wykonywałem pomiędzy 6 a 5 pinem trafa oczywiście na gniazdku głośnikowym
Mam problem ze zmierzeniem oporu wtórnego poniewaz co chwile wychodzą inne wyniki np.
wtórne 14Ω
głośnik 23Ω
po połączeniu 13-14Ω
Wyciągam wtyczke głośnikową
Wtórne 20Ω
Nie wiem czy to winna multimetru czy trafa
Chyba że ja całkiem źle mierze
Najwyraźniej, ale tu nikt Tobie - i na odległość - nie pomoże ...
Posiedzę jeszcze nad tym może uda mi się wszystko dobrze wymierzyć wtedy podam to co mi wyjdzie.
To postaraj się, ponieważ ja nadal skłaniam się ku temu, iż ten egzemplarz EL84 - mimo jej ''przejść'' - jest nadal sprawny, zobacz TAM ile ma być wartość napięcia polaryzującego siatkę pierwszą.
Wynika z tego, że wartość napięcia polaryzującego siatkę pierwszą u Ciebie jest (w granicach tolerancji) prawidłowa dla punktu pracy tej lampy;
-7,3V wg katalogu,
a u Ciebie zmierzone:
maskota94 wrote:
Na samym początku włączenia wzmacniacza (zanim kondensatory w zasilaczu całkowicie się naładują) mamy napięcie katodowe 6,90V jaki już wszystko się naładuje i ustabilizuje to napięcie katodowe wynosi 7,50V.
oczywiście na rezystorze katodowym, ale tu przecież mamy automatyczną polaryzację siatki pierwszej za pomocą rezystora katodowego.
Czyli rozumiem że twierdzisz że bez względu na to jak mocno katowałem tą lampe to ona i tak hula ? Fajnie zaraz biore się do roboty.
Musisz przyjąć to za aksjomat, iż my ze czterdzieści lat wstecz - ze szwagrem, nieszwagrem, po północy i po 'pijaku' - nie takie rzeczy z tymi lampami wyczynialiśmy (eksperymentując z wtedy nieśmiertelnym wzmacniaczem o sprzężeniu bezpośrednim ze stopniem ją sterującym na ECC83, a kiedy ta ECC... była 'trupem') jak przy jej anodzie dało się czytać ... ... a te 'paskudy' to przeżywały ...
maskota94 wrote:
Udało mi się zmierzyć i wartość po włożeniu wtyczki jest o okooło pół mniejszy. Czyli jest ok tak?
Na to wygląda, że w obwodzie wtórnym jest poprawnie.
Włącz teraz wzmacniacz i - bez wysterowania - posłuchaj blisko głośnika czy słychać z niego jaki - choć cichy - szum?
bez wysterowania mam rozumieć jako ze skręconym potencjometrem volume czy jako z nie podłączoną gitarą?
Bez wysterowania, i abym w następnym poście nie pisał - zmierz spadek napięcia na uzwojeniu pierwotnym transformatora, a następnie po wyłączeniu zasilacza wzmacniacza zmierz wartość rezystancji uzwojenia pierwotnego (do tego pomiaru, na wszelki wypadek, wyjmij lampę z podstawki).
Tak, wynikałoby z tego, że wartość spoczynkowego prądu anodowego wynosi:
Ia0 =(288-272)/392=0.0408163265306122A≈40,8mA, a co jest (w granicach błędu w/w pomiarów) w dość dobrej korelacji - biorąc dokładność tego pomiaru - z tym, co wynika z Karty Katalogowej.
maskota94 wrote:
Ma pan jakieś podejrzenia co jak nie lampa mogło paść?
Ano mam, ponieważ jak bym nie miał, to by mnie w tym temacie już dawno nie było ...
Możesz mi podać typ/producenta Twojego transformatora głośnikowego?
Dziękuję za tę informację - trochę musiałem poszperać po internecie aby znaleźć interesujące mnie dane tego transformatora.
Mam pytanie; czy znajdziesz w swoich zbiorach rezystor o rezystancji 5,1kΩ i o nominalnej mocy strat 10W?
Może być złożony z kilku rezystorów, byleby miał (w sumie) podaną wartość rezystancji oraz mocy strat - a zaproponuję Tobie bardzo tu istotne i ważne badanie tego transformatora głośnikowego.
Takiego rezystora na bank nie znajdę ale zawsze można pokombinować moje pytanie brzmi czy musi być równo 5,1kΩ czy mogło by być 5kΩ(łatwiej było by uzyskać). I trochę mnie przeraża aż 10w ale myślę że dam rade. Dzisiaj sobie oblicze ile i jakiś rezystorów użyć i od rana będę montował dlatego byłbym bardzo wdzięczny jakby pan dziś opisał na czym polegało by badanie trafa. Rozumiem że to rozwieje wiele wątpliwości, tak?
Takiego rezystora na bank nie znajdę ale zawsze można pokombinować moje pytanie brzmi czy musi być równo 5,1kΩ czy mogło by być 5kΩ (łatwiej było by uzyskać).
I trochę mnie przeraża aż 10[w]W ale myślę że dam rade.
Jak nie chcesz z niego 'upuścić dymu', to taką wartość mocy ma mieć możliwość do rozproszenia.
Zaś o dymie zawartym w każdym urządzeniu elektronicznym napisałem coś - swego czasu - TAM ...
maskota94 wrote:
Dzisiaj sobie oblicze ile i jakiś rezystorów użyć i od rana będę montował dlatego byłbym bardzo wdzięczny jakby pan dziś opisał na czym polegało by badanie [trafa]transformatora. Rozumiem że to rozwieje wiele wątpliwości, tak?
Ma polegać na sprawdzeniu czy nie ma w nim zwartych zwoi.
I jeszcze jedno pytanie; czy dysponujesz miliamperomierzem do pomiaru prądu przemiennego - AC - na zakres 100mA, lub 200mA?
Mniemam, iż woltomierz do pomiaru napięcia przemiennego - multimetr - posiadasz?
Obliczyłem rezystor i wyszło mi 5,18kΩ i prawie 15W.
Posiadam tylko multimetr ampery to on mierzy ale czy w prądzie przemiennym też? Chyba tak.
Mam na nim wartości jakie mierzy i kolejno to:
2000µ
20m
200m.
Nada się?
Jak powinno wyglądać te badanie?
Obliczyłem rezystor i wyszło mi 5,18kΩ i prawie 15W.
Wartość rezystancji do przyjęcia, a większa wartość mocy nie zaszkodzi.
maskota94 wrote:
Posiadam tylko multimetr ampery to on mierzy ale czy w prądzie przemiennym też? Chyba tak.
Mam na nim wartości jakie mierzy i kolejno to:
2000µ
20m
200m.
Nada się?
To może inaczej; jaki to typ/model tego multimetru?
maskota94 wrote:
Jak powinno wyglądać te badanie?
Na początek odłącz wszystkie uzwojenia tego transformatora od reszty układu, a w/w rezystor umieść tak aby mógł swobodnie oddawać do otoczenia traconą w nim moc i jedną jego końcówkę podłącz szeregowo z jedną - obojętnie - koncówką uzwojenia pierwotnego transformatora.
Więcej za chwilę - jak już będę wiedzieć jakim dysponujesz multimetrem.
Multimetr mam chiński jakiś Prosonic Dt830b (trzeba zainwestować w coś lepszego)
Jak sprawny, to tu wystarczy, ale ten multimetr nie mierzy prądu przemiennego, więc wykorzystamy go jako woltomierz mierzący napięcie przemienne - AC - i na zakresie 200V.
maskota94 wrote:
Pierwotne też mam odłączyć?
Tak, koniecznie.
Przygotuj też sobie przewód z wtyczką do gniazdka sieciowego - 230V/50Hz.