TV naprawiany kilkukrotnie w zasadzie na to samo. Gdy go dostałem zobaczyłem obraz nędzy i rozpaczy... (wygląd płyty). Oprócz tego: BU508A zamiast 2SD1710, BD139 zamiast 2SC3807 (!!!) i brak diody D510. W takim stanie chodził przez 2 lata po kilku wcześniejszych naprawach dzień po dniu (podejrzewam że ktoś wyciągnął tę diodę bo się paliła po czasie i TV wracał).
Gdy to trafiło do mnie z uszkodzonymi ww elementami, zrobiłem po bożemu, czyli oryginały, profilaktyka, elektrolity, przelutowanie, mycie, testowanie, itd.
U klienta pochodził 1 dzień, na noc go wyłączyli (pilotem), a rano przy śniadanku klient usłyszał strzał (z tv) - TV był wyłączony!!! (w stby).
Stwierdziłem uszkodzenie diody D510 (zenerka 15V w bazie klucza), nic więcej nie jest uszkodzone, wszystko sprawne, a TV jest martwy.
Klient twierdzi, że od początku psuł się tak samo: parę minut po wyłączeniu do stby strzał i koniec. Teraz tylko wytrzymał całą noc...Dioda R2M sprawna, nigdy nie wymieniana!, więc przetwornica się nie rozbiega.
Opory startowe OK, tranzystor Q502 sterujący kluczem tak nim steruje, że po włączeniu zasilania nasyca się i przywiera bazę klucza do masy..., na kolektorze klucza ok.300V. Transoptor nie ma tu nic do rzeczy, bo nawet nie ma prawa zaświecić, bo nawet na ułamek sekundy nic się na wtórnej nie pojawia... Oczywiście na wtórnej tylko żarówka (no i transoptor), reszta uzwojeń w powietrzu.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to Q506 2SK212 (nie mam go), bo cała reszta sprawdzona/podmieniona
Ma ktoś ew. jakiś pomysł?
ps. Wyczytałem w którymś poscie, że w numerze 2/2000 rok Serwisu Elektroniki na stronie 51 do 53 opisany jest dokładnie zasilacz tego TV. Jakby ktoś był uprzejmy i podesłał mi to...
Gdy to trafiło do mnie z uszkodzonymi ww elementami, zrobiłem po bożemu, czyli oryginały, profilaktyka, elektrolity, przelutowanie, mycie, testowanie, itd.
U klienta pochodził 1 dzień, na noc go wyłączyli (pilotem), a rano przy śniadanku klient usłyszał strzał (z tv) - TV był wyłączony!!! (w stby).
Stwierdziłem uszkodzenie diody D510 (zenerka 15V w bazie klucza), nic więcej nie jest uszkodzone, wszystko sprawne, a TV jest martwy.
Klient twierdzi, że od początku psuł się tak samo: parę minut po wyłączeniu do stby strzał i koniec. Teraz tylko wytrzymał całą noc...Dioda R2M sprawna, nigdy nie wymieniana!, więc przetwornica się nie rozbiega.
Opory startowe OK, tranzystor Q502 sterujący kluczem tak nim steruje, że po włączeniu zasilania nasyca się i przywiera bazę klucza do masy..., na kolektorze klucza ok.300V. Transoptor nie ma tu nic do rzeczy, bo nawet nie ma prawa zaświecić, bo nawet na ułamek sekundy nic się na wtórnej nie pojawia... Oczywiście na wtórnej tylko żarówka (no i transoptor), reszta uzwojeń w powietrzu.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to Q506 2SK212 (nie mam go), bo cała reszta sprawdzona/podmieniona
Ma ktoś ew. jakiś pomysł?
ps. Wyczytałem w którymś poscie, że w numerze 2/2000 rok Serwisu Elektroniki na stronie 51 do 53 opisany jest dokładnie zasilacz tego TV. Jakby ktoś był uprzejmy i podesłał mi to...
nieładnie... nie mogłeś poczekać z tym kasowaniem aż to pobiorę?
)
a po świętach już pilotem (niech oglądają...)
