Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

PARKSIDE - wiertarka co o niej sądzicie ?

kredka159 31 Jan 2012 18:21 97099 26
  • #1
    kredka159
    Level 9  
    Wiertarka PARKSIDE co o niej sądzicie ma 1050W kosztuje 219zł. Jak myślicie czy warto ją kupić i czy nie rozleci się po kilku dniach. Tu daje link z jej pełnym opisem Link
  • #3
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Jak na zastosowania amatorskie, to marka Parkside jest całkiem dobra. Te narzędzia wystarczą do takiej pracy. I chyba nie tylko, bo ponoć, jak ogłaszane są w gazetkach sprzedaże jakiś elektronarzędzi, to od rana ustawiają się firmy, która biorą to na faktury. I coś w tym jest, bo rzadko widziałem, by elektronarzędzia leżały po południu. Np oferowany pod marką Parkside odkurzacz przemysłowy, widziałem, pod inna nazwą i za niemal dwa razy wyższą cenę, w Castoramie (identyczna obudowa, osprzęt, wyłącznik, miejsce na nazwę, tylko ta inna). Choć ta wiertarka budzi moje wątpliwości. Przede wszystkim na zdjęciu jest chyba wiertło SDS wkręcone w zaciskaną głowicę, a ta jest zamykana ręcznie, co niezbyt się sprawdza przy wierceniu z udarem, bo może się luzować.
  • #4
    Anonymous
    Anonymous  
  • #5
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    To handlowa marka sieci Lidl. Mam bateryjnego "dremelka" od nich i spisuje się całkiem nieźle. Ogólnie nie jest to tandeta.
  • #6
    WojtasJD
    Level 43  
    Nie wiem jak wiertarka ale dopiero co naprawiałem jakąś zabawke wkrętarke-chińszczyzne z tym logiem Parkside. Podobno nowa (faktycznie wyglądała na nieużywaną) ale leżała dłuższy czas.
    W środku akumulator LiIon 18650 1500mAh jakiejś dziwnej firmy w otulinie papierowej ( jak to http://www.alibaba.com/product-gs/448046475/Li_ion_battery_18650_1500mAh_3.html ) - 'dętka'
    Po podmianie aku na sprawny - silnik próbuje na moment wystartować.
    Niestety napięcie tak przysiada, że elektronika odcina zasilanie (traktuje jako przeciążenie)
    Wyjąłem silniczek i jałowo bierze 1,5...2A przy 4V :roll:
    Po wyłączeniu zabezp. złożyłem szajs i oddałem.
    (w ofercie z pierwszego linku widzę, że w jednym z modeli zeszli już do 1350mAh :D)
  • #7
    unitra
    Level 15  
    Ja mam podobną Wiertarkę PARKSIDE tyle że bez udaru 500W. Jestem bardzo zadowolony. Oczywiście nie mogłem się powstrzymać by zajrzeć do środka. Okazało się że mechanizm przekładniowy jest w metalowym koszu na wielu łożyskach kulkowych. Przemyślane i sensowne wszystko złożone. Obudowa jest z dobrego plastiku, dobrze wyprofilowana. Nawet nie ma co porównywać z wiertarkami z tesco typu pegasus itp. Jedynie do samozacisku można się przyczepić ale jak dotąd to nie widziałem w tego typu sprzęcie prostego futra. Za dobry uchwyt trzeba zapłacić pół ceny nowej wietratki. Zawsze dokładnie oglądam w lidlu inny sprzęt tej marki i mogę tylko potwierdzić że jak za tą cenę to chyba najlepszy sprzęt do domowego warsztatu i nie tylko domowego (jeśli ktoś dba o sprzęt).
  • #8
    wada

    VIP Meritorious for electroda.pl
    Oj żeby was nie spotkała przykrość jaka mnie teraz męczy i opisałem w tym temacie
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=10858316#10858316

    Reklamacja w Lidlu trwa już TRZY miesiące, a pilarka działała w sumie niecałe trzy minuty.

    Z tanich młotowiertarek polecałbym Budgeta (odlewany aluminiowy korpus i silnik od dołu) kilka lat spisywał się idealnie podczas prac przy instalacjach multimedialnych - wiercenie 10-16mm i koronka 62mm często w betonowych stropach.
    Niestety spadła z drabiny i teraz działa tylko jako młot, bo podczas kręcenia zgrzyta i ledwo kręci.
    Kupiłem MacAlistera, plastikowy bubel, od nowości kiepski udar i praca z koronką 62mm to tylko w suporeksie daje radę.

    Kolega instalator CO, CW ... ma dwa młoty Bosche i sporą Hilti i jak mu ona zdechła i musiał ponownie oddać ją do serwisu, to kupił na szybko w Praktikerze Budgeta 1500W i aktualnie od ponad roku pracownicy u jego jadą na 4 tych Budgetach, naprawiona Hilti leży na specjalne okazje, a plastikowymi Boschami nikt nie chce pracować, chyba że pod kołeczki w suporeksie bo lekkie te młotowiertarki boscha,

    A z zakupem Młotowiertarki odwiedź inny market, kupisz taniej i lepiej , a w razie czego, reklamacja to wymiana od ręki, albo do dwóch tygodni (za wyjątkiem Castoramy gdzie też zdarzało mi się kilkakrotnie czekać do 1,5 miesiąca)
    Popatrz na jakiś Budget, Nutool, Nupower... - tanie i dość solidne aluminiowe odlewane korpusy - co przy udarze jest najważniejsze.
    MacAlister, Performance Power, PowerUp - to plastikowe słabizny, i tak jak widać w telewizyjnej reklamie Parkside, to ledwo miękki szary suporeks rozłupuje.

    Mi na razie odpowiadają zakupy marketowe jak i ewentualne szybkie reklamacje to:
    http://www.leroymerlin.pl
    http://www.praktiker.pl
    http://www.jula.pl
    http://mrowka.com.pl

    i co śmieszniejsze to trochę promocji nakupowałem z
    http://biedronka.pl
    I jak na razie jeszcze u nich nic nie reklamowałem
    Ostatnio na szybko potrzebowałem jakąś małą akumulatorową wkrętarkę do montażu w szafach sterowniczych (moje 9 innych się za bardzo nie mieściły), kupiłem tam za 99zł Comparatora - dwubiegowa, Lion 18V, mała i lekka, jak na razie od pół roku katuję ją jako podstawową wkrętarkę - i ciągle działa :D
    A w środku ma 5 Lionów Samsunga 1300mA/h
  • #9
    Topolski Mirosław
    Moderator of Electrical engineering
    Kol.wada czytając Twój post aż ciśnie się na usta stare przysłowie że tanie mięso psy jadają.Dlaczego tak mówię, bo jak rozbierzesz Toyę,Budgeta,Kinzo,Eihella czy też innego chińczyka to środek jest według tej samej myśli technicznej i tych samych materiałów więc niema co oczekiwać od tego sprzętu jakiś rewelacji no może uda Ci się trafić że coś dłużej pochodzi co jednak nie wpływa na zmianę opinii o tym badziewiu.Jeśli chodzi o gwarancję to na co liczysz w przypadku chińczyka?- że części bez problemu dostaniesz? że Ci naprawią (wymienią na nową ,bo niema czegoś takiego jak serwis,dokumentacja techniczna itd,a to czasami trwa).
    Jeśli chodzi o Boscha, to wybacz ale masz podpis stary moderator a to do czegoś zobowiązuje, a chodzi mi o to, że jeśli wydajesz złą opinię to podaj dane tych maszyn typ chyba wiesz o co chodzi bo nie podając tego działasz na zasadzie jedna baba drugiej babie.Pozdrawiam
  • #10
    Anonymous
    Anonymous  
  • #11
    fuutro
    Level 43  
    Oj tak.. te niebieskie są super, najlepiej ich użyć w roli majzla lub młotka przy pracach o znikomych wymaganiach bo jedną taką wiertarkę udarową (750W) diabli wzięli przy próbie wywiercenia kilku otworów pod kołki w ceglanej ścianie... A zielone Boshe.. no cóż, odporne, drogie co prawda ale aż same się proszą żeby o nie dbać.
  • #12
    wada

    VIP Meritorious for electroda.pl
    Jak wygląda aktualnie sprzedawany SDS parkside (Einhell) to na zdjęciach z innego forum można zobaczyć:
    www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/59d0cc29fb866347.html
    www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6bcf114cb6693151.html
    www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa0ff5de7cb70ada.html
    www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac27afd489ed6e8c.html
    energia udaru to 2,2 J, jak na silnik 1050W to niezbyt dużo. :D
  • #13
    Topolski Mirosław
    Moderator of Electrical engineering
    Motronic wrote:
    Jaka jedna baba drugiej babie? Bosch (jako firma narzędziowa) się skończył od czasu jak Scintilla przestała im murzynować. Weź sobie porównaj starego zielonego Boscha a teraźniejszego niebieskiego. Łezka w oku ci się zakręci.

    Kol jeśli masz jakiekolwiek pojęcie o sprzęcie produkowanym obecnie to na pewno wiesz ( dziwię się że tylko na Boscha jedziesz)że wszystkie markowe firmy spuściły z tonu niepomijając tu też Hilti jednak swoją jakością i dostępnością części kilka razy przebijają preferowanych przez Ciebie chińczyków.Dobry fachowiec to widzi i umie zadbać o swoje narzędzia oraz wykorzystywać je do prac zgodnie z przeznaczeniem ( maszyny wtedy pracują bardzo długo bezawaryjnie ) a nie katować niemiłosiernie bo to jest Bosch lub Hilti i to ma pracować nieważne jak tym się posługuję.Pragnę zaznaczyć że piszę tu o profesjonalistach a nie amatorach, a profesjonalista wie jak wykorzystać sprzęt i zadbać o niego by służył mu jak najdłużej.Kultury technicznej człowiek się długo uczy ale to przynosi póżniej dobry efekt - niestety ta kultura u nas patrząc jak ludzie u nas pracują i dbają o sprzęt twierdzę że jest w powijakach a z racji tego, że serwisują już dosć długo ten sprzęt dokładnie to widzę.
    PS
    To że masz takie zdanie o Boschu nie znaczy że ktoś może pisać żle nie podając modelu o którym pisze jako moderator powinieneś na to zwracać szczególną uwagę ( czy teraz rozumiesz dlaczegonapisałem jedna baba.....?)
  • #14
    Anonymous
    Anonymous  
  • #15
    Topolski Mirosław
    Moderator of Electrical engineering
    Motronic wrote:
    Topolski Mirosław wrote:
    preferowanych przez Ciebie chińczyków.

    U siebie w warsztacie nie mam ani jednego elektronarzędzia chińskiego. No, może multiszlifierka Skill, ale ma gwarancję Boscha. Tak że trafiłeś kulą w płot. Natomiast wolę B&D zamiast zielonki. Tańsze, jakość ta sama.

    Akurat nie to było główną myślą mojego postu, a preferowane chińczyki znaczą tyle że piszesz pozytywnie o tych narzędziach ( choć nie odnosi się to tylko do elektronarzędzi), bo co masz w warsztacie tego nie wiem choć przepraszam pisałeś kiedyś coś o kompresorze więc jednak chińczyki masz ale jak wcześniej napisałem nie oto mi chodzi i w poprzednim poście wyrażnie otym piszę.
  • #16
    Anonymous
    Anonymous  
  • #17
    Topolski Mirosław
    Moderator of Electrical engineering
    Motronic wrote:
    Ale mam też drugi, z dumnym napisem Metabo na butli i ciągle nie mogę się nadziwić jak jedni od drugich (tylko kto od kogo?) zerżneli sprężarkę. Jota w jotę. A może to są te same sprężarki?

    Ech na pewno Metabo od Einhella no bo tam ( Einhell) same Orły bez skrzydeł :lol:
    Tylko przypominam to nie to było istotne w moim poście.
  • #18
    Anonymous
    Anonymous  
  • #19
    Topolski Mirosław
    Moderator of Electrical engineering
    Ja też uważam ze jakość starej PSB lub CSB była klasą sama w sobie a teraz zielony Bosch to typowy majsterkowicz .Jeśli chodzi o sprzęt tej klasy trzeba kupować modele droższe ale tu już cena zbliżona do niebieskiego.Jeśli chodzi o niebieskiego to jakość jest bardzo dobra a narzekania użytkowników to w większości nieznajomość posługiwania się sprzętem (mało kto czyta instrukcję i zgodnia z nią używa sprzętu) jest jeszcze coś takiego jak dbałość o sprzęt (czystość po pracy, przeglądy konserwacyjne ).Jednak pomimo wszystko Bosch to bardzo dobry sprzęt ( często rozmawiam z użytkownikami) a złe opinie wychodzą przeważnie od tych,którzy mają podróbke nawet nie wiedząc o tym.
  • #20
    bandi1234
    Level 11  
    wiertarka jak z ta kasę jest super na pewno nie jest to chinszczyzna posiadam ja już 4 rok intensywnej pracy mankament to łamliwy kabel wiertarka posiada spore luzy na wrzecionie ale to brakiem smarowania moja wina udar nadal dziala bez problemu co do boscha to spadła na psy zielony czy niebieski jeden kij szmira popracuje tyle samo co parkside

    Dodano po 17 [minuty]:

    wiertarka jak z ta kasę jest super na pewno nie jest to chinszczyzna posiadam ja już 4 rok intensywnej pracy mankament to łamliwy kabel wiertarka posiada spore luzy na wrzecionie ale to brakiem smarowania moja wina udar nadal dziala bez problemu co do boscha to spadła na psy zielony czy niebieski jeden kij szmira popracuje tyle samo co parkside
  • #21
    krzycho14
    Level 11  
    Od poniedziałku w Lidlu znowu będą te młotowiertarki po 199. Może dopiszecie (mam na myśli posiadaczy) swoje przemyślenia i doświadczenia czy warto było kupić ten sprzęt?? Zastanawiam się czy zanabyć do domowego majsterkowania i domowych remontów.
  • #22
    Pawelcio
    Level 21  
    Potwierdzam łamliwość kabla zasilającego, w ciągu roku dwa razy już go musiałem skracać. Usterka wystąpiła akurat wtedy kiedy wiertarka była najbardziej potrzebna i nic innego pod ręką nie było, taka złośliwość, więc ewentualną reklamację odpuściłem i sam skróciłem kabel.. Poza tym odstrasza nieco waga sprzętu, do domowych prac jest ok, ale dłuższa praca wymaga trochę kondycji.. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę cenę sprzętu wielu użytkowników po prostu zakłada, że to się szybko zepsuje ale też szybko zamortyzuje... czasem warto taki sprzęt kupić nawet na jedno zlecenie a potem albo reklamować albo wyrzucić.. i ja ten pogląd na podstawie wieloletnich doświadczeń niestety coraz częściej podzielam... teraz już nikt nie robi sprzętu na lata, liczy się ilość sprzedanych sztuk a nie to ile ten sprzęt potem lat pracuje.. i dotyczy to niestety większości producentów.
  • #23
    latirro
    Level 1  
    Maszyna fajna do podkuwania, wiercenia, kołkowania, mieszania ale trzeba uważać bo spust lubi sie zacinać jak zajdzie pyłem, a sprzęgła nie uraczymy i może wyrwac nam wiertarke z rąk. Poza tym sporo nią już zrozrobiłem i ciężko narzekać za tę cenę
  • #24
    Af9998
    Level 1  
    Kupiłem, wcześniej miałem młotek makity 2,7 j. Na etapie budowy swojego domu zajechałem Makitę robiąc naprawdę ciężkie prace, zarżnął ją otwór wiercony koronką w pełnym klinkierze na głębokość 30 cm, kilka razy klinowało. Ponieważ budowa mi się skończyła i żadne trudne prace się nie zapowiadały kupiłem tego Parkside, 3j moc udaru, moc silnika też znacznie wyższa od Makity. Odczucia - mocy silnika nie komentuje, bo nie używałem koronek, więc nie wiem jak sobie z dużymi średnicami radzi. Dużo cięższa od Makity i mniej ergonomiczna, głośna, ale dla mnie to nie problem, różnica w cenie znaczna, wiec jakoś ją polubię. Ale miałem do skucia taki mały kominek z cegły wypalonej, bardzo mocna zaprawa, poszło bardzo ciężko, w pewnym momencie zaklinowałem dłuto. Myślałem że to taki monolit i dlatego się tak męczę, jako że zaklinowałem, dłuto nie dało się wypiąć. Pożyczyłem taki badziewiasty młotek "noname", taka ciężka, badziewiasta wiertarka, nie wiem jak opisać, ale taka stylistyka młotka na sds za 150 zł, marketowego. Powiem że przepaść pomiędzy siłą udaru. Tym "noname" porozbijałem cały kominek w parę chwil uwalniając dłuto Parkside. Parametry pisane w zakresie udaru jak dla mnie są oszustwem. Na pewno bym nie kupił ponownie. Jak ktoś potrzebuje dziurę pod kołka zrobić to OK, ale jak coś poważniejszego trzeba podkuć to jest porażka... Jednak oddam Makite do serwisu, słabszy udar katalogowo, ale byk.
  • #25
    Anonymous
    Level 1  
  • #26
    bart1500
    Level 15  
    A ja powiem tak. Mam i korzystam. Kupiłem za 199zł. Do amatorki jak najbardziej. Czy do profesjonalnych? Był u mnie hydraulik i wiercił dziurę w pustaku, pod rurki 1/2cala. No i z ciekawości zapytałem jak się sprawuję. Mówi, że nie narzeka. Ale on wierci wiertłem do 20mm. Do cięższych spraw ma makitę. 2 lata ją ma i bez zarzutu. Ja też nie narzekam.
  • #27
    Anonymous
    Level 1