Światła cofanie VW T4 2.4 td 1993 nie gasną podczas jazdy do przodu

Sytuacja wygląda tak.
Podczas zostawiania na biegu auta wczoraj wieczorem auto zostało na biegu wstecznym.
Dziś rano podczas odpalania zobaczyłem, że światła wsteczne świecą niezależnie od tego czy jest na biegu wstecznym czy nie.
Kiedy wyciągnę kluczyk ze stacyjki one dalej świecą.
Czy może być przyczyną przymarzniecie jakiegoś przekaźnika?
Dodam, że auto nie jest garażowane.
Proszę o radę?

Znajdź czujnik cofania na skrzyni i go odłącz.

decybel91 wrote:

Znajdź czujnik cofania na skrzyni i go odłącz.

To może nie być czujnik (włącznik) - wyłączanie kluczyka załatwiałoby sprawę.
To T4, wóz użytkowy, ma pewnie hak i gniazdo elektryczne. Jeśli jest to gniazdo 13-pin, są tam i cofania, i stały plus. Może tam jest brud + wilgoć + sól?

Tak ma gniazdo pin. Oczywiście to sprawdze.Mam nadzieje że ma Pan racje.

Dodano po 5 [godziny] 22 [minuty]:

Udało mi sie odkryć dodatkową komplikacje . Gdy samochód jest zgaszony i nawet nie ma kluczyka w stacyjce. Przesunę dzwignie zmiany biegów do pozycji biegu wstecznego, auto reaguje jak gdybym właczył zapłon. Zapalają sie diody i jesli silnik jest zimny grzanie świec??? To chyba jakiś przekaźnik. Prosze o rade.