Oczywiście że sześcienne,dzięki.
Tak,celuję w taryfę W-2 ,jednak mój rok rozliczeniowy kończy się w maju ,więc trochę jeszcze ci złodzieje ze mnie zedrą.
Witam, widzę ,ze większość spala tzw." NIC" ,a w domu 20, 21 st. i same oszczędności. Ja miałem Moderatora 17 kw i spalałem 20 mp. drewna. Teraz mam Defro na ekogroszek i spalam 4 tony ruskiego ekogroszku. W centrum domu mam 24,5 st. Dom 9x11 m dwie kondygnację oraz pełne podpiwniczenie też ciepło 15 - 17 st. Koszt węgla 4x 760 zł za tonę = 3040 zł z CWU w okresie październik - kwiecień. W lecie solary. I nie mówcie mi ,że gazem jest taniej.
Ja ogrzewam gazem. Gazem nie jest taniej. Przecież to jest tak proste do wyliczenia że naprawdę wystarczy 1 strona wątku. Jedyny problem który nieco wykrzywia wyniki to cena oraz kaloryczność węgla. Ale to będzie np +20% na korzyść węgla, lub 23% itp.
Proszę bardzo.
Węgiel 1 tona 24mj - 6660kwh. Sprawność spalania 70%. czyli 4662kwh z tony.
Cena tony takiego węgla to 850zł. (myślę że to i tak dużo) czyli 1kwh kosztuje
0,182gr.
Gaz. 1m3 to 9kwh. Mam kondensat na 50/40, także sprawność niech będzie 102%. Taryfa W3, z wszelki opłatami 1m3 gazu kosztuje 2,35zł. I te 9kw otrzymuję przy 102% sprawności.
Czyli 1 kwh gazu kosztuje 0,26zł. W gazie jest jeszcze jedynie metoda obliczania dla ciepła spalania, a nie wartość opałową, to wtedy mamy 10kwh. To 1kwh gazu kosztuje 0,23 zł.
Wstawiam prosty kalkulator , każdy kto lubi się w to bawić niech policzy w swoją stronę ;p.
Ale z twoich wyliczeń wynika, węgiel 18gr KWh, gaz sieciowy 26gr 1KWh, węgiel po doliczeniu kosztów składowania, popiołu i pracy włożonej wcale nie wychodzi taniej niż gaz
Ale z twoich wyliczeń wynika, węgiel 18gr KWh, gaz sieciowy 26gr 1KWh, węgiel po doliczeniu kosztów składowania, popiołu i pracy włożonej wcale nie wychodzi taniej niż gaz
Myślę, że nie tylko trzeba brać poprawkę na popiół, składowanie, pracę, ale też na to, że kotły gazowe (zwłaszcza kondensacyjne,ale nie tylko) mają większą sprawność niż węglowe (w przypadku węglowych bardzo gorący dym idzie w powietrze, a więc jeszcze sporo ciepła). Poza tym, grzeją wtedy, gdy trzeba, gdyż np. nie da się wyjąć z paleniska płonących czy rozżarzonych węgli, gdy już dom jest wystarczająco (a często i nadmiernie) ogrzany - kocioł gazowy się wtedy wyłączy.
Ronin, gazem może być taniej i w wielu przypadkach tak jest z uwagi na sprawność kotłów. Jakbyś nie dmuchał i kombinował kotły na wągiel mają sprawność w okolicy 60%, zasypowe nawet mniej. To co podają na tabliczkach znamionowych to nic nie warte wartości osiągane na stanowisku badawczym, przy stałym obciążeniu, odpowiadającym nominalnej mocy kotła. Warto też podkreślić, że większość dobrze wybudowanych domów w ostatnim dziesięcioleciu, powinno mieścić się w 1200m na rok, z ewentualnym wsparcie latem solarami.
Witam, pozwolicie że i ja wyrażę swoją opinię.Dyskusja nad tym co jest lepsze gaz czy węgiel to taka sama dyskusja jak o Świętach Bożego Narodzenia a Wielkiej Nocy,które są ważniejsze. Piszę to ponieważ zeszłej zimy i ostatnie 10 lat opalałem gazem ,a teraz palę węglem.
Jeśli porównujemy ,to musimy porównywać koszty z kosztami,pracochłonność z pracochłonnością, porządek z porządkiem, budynek z budynkiem, a nie mieszać wszystko i pisać że ot wyszło mi że gaz lub węgiel jest lepszy.
Jak ktoś pobudował sobie budynek 150m2 b. dobrze ocieplonym beż piwnic z pomieszczeniem gospodarczym 2x2 z wejściem z korytarza to dyskusje o węglu jest bezprzedmiotowa. to takie większe mieszkanie.
Generalnie jeśli chodzi o koszty to opalanie węglem jest dwa razy tańsze. Może być jeszcze tańsze jeśli węgiel kupi się latem na całą zimę. Wtedy to będzie 40% ceny gazu.
Pracochłonność, jak wszystko jest ustawione i dograne 15min. na dzień. Pierwszy sezon czy tak czy tak każdy płaci frycowe.Palenie w kotle węglowym to umiejętność której trzeba się nauczyć. Brudu nie za dużo,ale to jednak nie gaz.
A gaz, zapalamy świeczkę we wrześniu ,gasimy w kwietniu.
Pozdrawiam wasz praktyk,a nie teoretyk,
A gaz, zapalamy świeczkę we wrześniu ,gasimy w kwietniu.
Jeśli porównujesz kocioł gazowy ze świeczką do kotła węglowego to jestem w stanie zrozumieć, dlaczego u Ciebie ogrzewanie gazem było dwukrotnie droższe od ogrzewania węglem.
witam
gaz i tylko gaz, cały rok na gazie, kuchenka, zmywarka na ciepła wodę,woda użytkowa miałem 4600. dom 150m² garaż w budynku,poddasze temp w domu 23-24 na dole góra chłodniejsza. Sąsiad ekogroszek co 2 tyg czyszczenie dosypywanie itp,
latem i tak wodę gazem grzeje może będzie miał taniej 500 zł. Aha na chacie max 20
bo niby nie lubią jak jest gorąco
Do tej pory ogrzewałem dom węglem. Kocioł miałem własnej konstrukcji zasypowy ze sterownikiem. Zimą spalałem 4-5 ton opału (miał+groszek). Komfort umiarkowany. Jak nikogo nie było w domu do południa dom się wyziębiał. Do tego palenie niskimi temperaturami skutkowało problemami ze smołą czego efektem było kilkukrotne zapalenie się komina a w końcu jego pęknięcie. Przed ty sezonem założyłem kocioł kondensacyjny gazowy. Tegoroczna zima nie jest zimna co widać po rachunkach. Zużycie gazu od 01.10.2013 do dnia dzisiejszego to 900m3 tj ok 1900 zł (w tym ok 300 zł za kuchenkę i termę na ciepłą wodę). Paląc węglem też zużyłbym 2,5-3 tony (x650-700zł) a więc koszt porównywalny. Natomiast komfort zdecydowanie większy (temp od16-23 22C ,od 23-16 20C) o czystości i pracochłonności nie wspomnę. Ogrzewam 110 m2 dom jest ocieplony styropianem 8cm, okna PVC ok 17m2. Przy większych mrozach w ostatnie dni zużycie gazu było 15-16 m3 na dobę (dałoby to ok 450-480m3 na miesiąc=ok 1,3-1,5 tony wegla którego w zimne dni też więcej trzeba spalić więc koszt porównywalny).
Zdaję sobie sprawę, że mogą być a nawet będą ostrzejsze zimy wiec zastanawiam się nad założeniem rolet zewnetrznych .Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie z nimi i moze podzielić się spostrzeżeniami o ile może spaść zużycie gazu po ich zainstalowaniu? Na chwilę obecną jestem zadowolony z gazu (poza tym jestem z Krakowa a co tam ma być za 5 lat to chyba już wszyscy wiedzą więc poniekąd też muszę być )
"Do tej pory ogrzewałem dom węglem. Kocioł miałem własnej konstrukcji zasypowy ze sterownikiem. Zimą spalałem 4-5 ton opału (miał+groszek). Komfort umiarkowany."
Witaj
Z tego co sobie policzyłem na podstawie danych które przedstawiłeś to oszczędność bierze się z tego że węglem paliłeś z minimalną sprawnością,zły piec,złe palenie. (Zapłon sadzy w kominie)
W kotle gazowym nic nie sknocisz ,no może prawie nic:) .Dlatego ta oszczędność.
Pozdrawiam.
...zastanawiam się nad założeniem rolet zewnetrznych .Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie z nimi i moze podzielić się spostrzeżeniami o ile może spaść zużycie gazu po ich zainstalowaniu?
Nie licz na cuda rolety bardziej chronią przed wiatrem niż przed mrozem. Jeżeli masz szczelne okna to nie wiele pomogą. Czasami mogą nawet zaszkodzić np. wychodząc do pracy zapomnisz podnieść a okaże się, że jest ładny słoneczny dzień. Izolacja od słońca oszczędności nie przyniesie. Oczywiście uważam, że rolety warto mieć ale na duży zysk energetyczny bym nie liczył.
...zastanawiam się nad założeniem rolet zewnetrznych .Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie z nimi i moze podzielić się spostrzeżeniami o ile może spaść zużycie gazu po ich zainstalowaniu?
Nie licz na cuda rolety bardziej chronią przed wiatrem niż przed mrozem. Jeżeli masz szczelne okna to nie wiele pomogą. Czasami mogą nawet zaszkodzić np. wychodząc do pracy zapomnisz podnieść a okaże się, że jest ładny słoneczny dzień. Izolacja od słońca oszczędności nie przyniesie. Oczywiście uważam, że rolety warto mieć ale na duży zysk energetyczny bym nie liczył.
rolety bardzo dużo dają nawet te wew na veluxa jak założyłem od razu inna strata ciepła
Ale to jest ciągły bełkot. Rozważamy tylko koszt 1kwh, a nie niedogodności związane z korzystaniem z pieca węglowego.
Sorki ale .... to ja nie rozumiem Twojego bełkotu.
Liczysz cenę węgla na składzie i porównujesz z ceną gazu w domu.
Jak być wczytał się dokładnie w rachunek to może byś zauważył że :
1) Jest tam takie coś jak :
a) opłata przesyłowa zmienna - jest to cena nie za gaz a za jego przesył czyli dostarczenie go - TRANSPORT DO MNIE DO DOMU ;
b) opłata przesyłowa stała - to jest opłata za magazynowanie gazu w zbiornikach w Polsce zamiast u mnie w piwnicy.
Teraz , wiedząc już o tym możesz porównać koszt ogrzewania gazem i węglem.
PS
Zapomniałem jeszcze .... w gazie mam także zawartą opłatę za utylizację produktów spalania. Przy zakupie węgla raczej popiołu nie odbierają.
U mnie od 15.11.2013 do 15.01.2014 - 400m3 gazu. Rachunek na 800 zł ( w tym ok 250 za kuchenkę i wodę). W ostanie mrozy przy ostrym wietrze, który bardzo wychładza ok 12-15 m3 na dobę. Jak jest mróz ale nie ma wiatru 9-11 m3.
Dom 130 m3. Ocieplony styropian szary 15 cm wata 25 (poddasze)
Pozdrawiam
U mnie od 15.11.2013 do 15.01.2014 - 400m3 gazu. Rachunek na 800 zł ( w tym ok 250 za kuchenkę i wodę). W ostanie mrozy przy ostrym wietrze, który bardzo wychładza ok 12-15 m3 na dobę. Jak jest mróz ale nie ma wiatru 9-11 m3.
Dom 130 m3. Ocieplony styropian szary 15 cm wata 25 (poddasze)
Pozdrawiam
Witam!
To ja może podzielę się moim zużyciem węgla bo to już drugi sezon w nowym domu więc wyniki wiarygodne.Posiadam dom 130 m2 w tym 18 m2 garażu który jest ogrzewany na full,temperatura jest przeważnie o 4-5 stopni niższa niż w domu, na ten sezon zakupiłem węgla za 1000zł to wyszło jakieś 1.3 tony:) do tego 3 kubiki swojego drewna.W zeszłym sezonie ze względu na ostrzejszą zimę i pierwszy rok użytkowania spaliłem 1.5 tony i kubik drewna więcej.Nie mam kominka a w tym roku zakładam gaz i zobaczę jak wyjdzie w praktyce opalanie gazem:
Pozdrawiam, jak macie pytania to śmiało.
Nie wiem co Ci mogę jeszcze napisać jak nie chcesz to nie wierz.A tak dokładnie rozkład temperatury to: salon 22, sypialnia 20, łazienki wiatrołap grzeją na full czyli jest ponad 22 stopnie. Na każdym grzejniku mam pozakładane elektroniczne zawory termostatyczne.Na wyjściu z pieca na grzejniki po zaworze trójdrogowym wychodzi temperatura 40 stopni a na piecu ustawiona 55.Do tego 12cm styropianu w podłodze, 15 na ścianach, 30cm wełny w dachu i fundamenty ocieplone do samych ław 10cm styropianu.
Dodano po 4 [minuty]:
Dodam jeszcze że w zimowe słoneczne dni mam od wschodu do zachodu słońce dzięki któremu przy dodatnich temperaturach w ciągu dnia nie muszę palić w piecu, w domu praktycznie wszędzie są okna, 5 w samym salonie w tym tarasowe.
Mieszkam w domu dobrze ocieplonym o kubaturze ok. 1000m3 powierzchnia parteru ogrzewanego kominkiem to 150 m2, piętro ogrzewane gazem też 150 m2.
Średnie zużycie drewna na sezon to ok. 7m3.
Oprócz ogrzewania piętra gazem przez cały rok grzeję wodę oraz w kuchni kuchenka gazowa.
Od początku wklepuję do Excela wszystkie faktury.
Załączam plik - można go sobie wykorzystać.
Witam, pozwolicie że i ja wyrażę swoją opinię.Dyskusja nad tym co jest lepsze gaz czy węgiel to taka sama dyskusja jak o Świętach Bożego Narodzenia a Wielkiej Nocy,które są ważniejsze. Piszę to ponieważ zeszłej zimy i ostatnie 10 lat opalałem gazem ,a teraz palę węglem.
Jeśli porównujemy ,to musimy porównywać koszty z kosztami,pracochłonność z pracochłonnością, porządek z porządkiem, budynek z budynkiem, a nie mieszać wszystko i pisać że ot wyszło mi że gaz lub węgiel jest lepszy.
Jak ktoś pobudował sobie budynek 150m2 b. dobrze ocieplonym beż piwnic z pomieszczeniem gospodarczym 2x2 z wejściem z korytarza to dyskusje o węglu jest bezprzedmiotowa. to takie większe mieszkanie.
Generalnie jeśli chodzi o koszty to opalanie węglem jest dwa razy tańsze. Może być jeszcze tańsze jeśli węgiel kupi się latem na całą zimę. Wtedy to będzie 40% ceny gazu.
Pracochłonność, jak wszystko jest ustawione i dograne 15min. na dzień. Pierwszy sezon czy tak czy tak każdy płaci frycowe.Palenie w kotle węglowym to umiejętność której trzeba się nauczyć. Brudu nie za dużo,ale to jednak nie gaz.
A gaz, zapalamy świeczkę we wrześniu ,gasimy w kwietniu.
Pozdrawiam wasz praktyk,a nie teoretyk,
W pełni się z Tobą zgadzam.
Za ubiegły sezon za gaz ok. 5000zł, w tym roku z tą samą temperaturą wewnątrz (22°C) i grzaniu kominkiem za opał - drzewno wraz z dowozem 1500zł.
Pozdrawiam
W latach 2000, 2001 dom był tynkowany w środku.
Od połowy 2003 r. zamieszkaliśmy - 5-ci osobową rodziną.
Dom zbudowany w technologii ściany trójwarstwowej bez zewnętrznego ocieplenia.
Przez pierwsze dwa lata dom po tynkowaniu w środku musiał odparować wodę ze ścian stąd było większe zużycie gazu.
Zauważcie, że koszty pośrednie oraz abonamentowe podbijają cenę końcową.
W każdym arkuszu danego roku z prawej strony tabeli (kilka kolumn w prawo) jest obliczone zużycie w przeliczeniu na dzień.
Miłej lektury.
Witam!
...
Tegoroczna zima nie jest zimna co widać po rachunkach. Zużycie gazu od 01.10.2013 do dnia dzisiejszego to 900m3 tj ok 1900 zł (w tym ok 300 zł za kuchenkę i termę na ciepłą wodę). Paląc węglem też zużyłbym 2,5-3 tony (x650-700zł) a więc koszt porównywalny. Natomiast komfort zdecydowanie większy (temp od16-23 22C ,od 23-16 20C) o czystości i pracochłonności nie wspomnę. Ogrzewam 110 m2 dom jest ocieplony styropianem 8cm, okna PVC ok 17m2. Przy większych mrozach w ostatnie dni zużycie gazu było 15-16 m3 na dobę (dałoby to ok 450-480m3 na miesiąc=ok 1,3-1,5 tony wegla którego w zimne dni też więcej trzeba spalić więc koszt porównywalny).
...
Pozwoliłem sobie wytłuścić to co porównywałem. U mnie wyszło 2470zł a to prawie 2,9 T ekogroszku z tym że ja mam 320m2 starego poniemieckiego domu, docieplony tak że na strychu podczas zamieci leży śnieg a w stropie tylko szlaka. Styro na dwie ściany 10cm a na dwie 5cm, okna 15-to letnie plastiki (były 1,1), wysokość pomieszczeń 2,7m. Ogrzewam ekogroszkiem a temp. jakie utrzymuję to 23-24*C. W stopce jest adres gdzie można podglądnąć i zobaczyć historię za w/w dni. 6 dorosłych osób i trójka dzieci do CWU. Palone na okrągło cały rok bez wygaszania.
Fakt że to nie gaz czy elektryka bo tam nie ma roboty ale ja do kotła podchodzę tylko po to by zasypać nowego grochu i wybrać popiół, reszta obsługi z fotela.