Tak wiec Panowie i ja mam potężny problem 3 razy ten sam przypadek w ciągu tygodnia.
Przyjechałem z Niemiec swoim autkiem Passat B5 silnik 1.9tdi 110kM .Auto jest nie garażowane było -19 mrozu po ok 6 godzinach chciałem jechać na miasto z zona auto nie zapaliło -kręcił akumulator ale słabo -wiec podpiąłem kable z 2 auta -odpalił i tu bach olej wywaliło przez simering walu dolny przód.Zaprowadziłem auto do mechanika stwierdził zamarznięta odma itp itd wyczyścił odmrozili itd- mówił ze auto chodziło u niego po zrobieniu od rana na wolnych obrotach z 5 godzin.Auto odebrałem tego samego dnia zapłaciłem 300zl za robotę i części i po ujechaniu 20 km znów wywaliło olej tym samym simeringiem ,ale dodam ze olej już wcześniej wyciekł zapewne jak jechałem bo był ślad na drodze.Znów wezwałem lawetę odstawiłem auto wczoraj zrobili -testował sam moje auto, dawał mu po garach itp itd odebrałem auto ok 12godz,nie gasiłem go w sklepie czy w domu chodził tez nie gaszony i o 14 wybrałem się z zona do kina ujechałem 60km zaświeciła się kontrolka oleju zgasiłem motor od razu i stanąłem -wiedziałem co już jest -simeringiem wywaliło olej.Już nie mam siły do mechanika auto misie w nocy dziś śniło masakra,Proszę o pomoc co jest grane z moim motorem.Odma nawet zmieniona i dalej się rodzi ciśnienie ale na wyższych obrotach bo na wolnych be usterek ani kropli oleju.Proszę o pomoc
Przyjechałem z Niemiec swoim autkiem Passat B5 silnik 1.9tdi 110kM .Auto jest nie garażowane było -19 mrozu po ok 6 godzinach chciałem jechać na miasto z zona auto nie zapaliło -kręcił akumulator ale słabo -wiec podpiąłem kable z 2 auta -odpalił i tu bach olej wywaliło przez simering walu dolny przód.Zaprowadziłem auto do mechanika stwierdził zamarznięta odma itp itd wyczyścił odmrozili itd- mówił ze auto chodziło u niego po zrobieniu od rana na wolnych obrotach z 5 godzin.Auto odebrałem tego samego dnia zapłaciłem 300zl za robotę i części i po ujechaniu 20 km znów wywaliło olej tym samym simeringiem ,ale dodam ze olej już wcześniej wyciekł zapewne jak jechałem bo był ślad na drodze.Znów wezwałem lawetę odstawiłem auto wczoraj zrobili -testował sam moje auto, dawał mu po garach itp itd odebrałem auto ok 12godz,nie gasiłem go w sklepie czy w domu chodził tez nie gaszony i o 14 wybrałem się z zona do kina ujechałem 60km zaświeciła się kontrolka oleju zgasiłem motor od razu i stanąłem -wiedziałem co już jest -simeringiem wywaliło olej.Już nie mam siły do mechanika auto misie w nocy dziś śniło masakra,Proszę o pomoc co jest grane z moim motorem.Odma nawet zmieniona i dalej się rodzi ciśnienie ale na wyższych obrotach bo na wolnych be usterek ani kropli oleju.Proszę o pomoc