Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Wymiana pieca Ulrich KO na nowy - czy warto?

gromano 14 Feb 2012 13:07 2962 13
  • #1
    gromano
    Level 9  
    Witam wszystkich!
    Obecnie posiadam piec KO21 z 2003 (montaż 2004r.), na dzień dzisiejszy piec pracuje bez zarzutów, ale mój serwisant przy ostatniej wizycie wspomniał abym rozważeniu możliwości wymiany pieca na nowy (sugerując, że w przypadku jego awarii może wystąpić problem z częściami zamiennymi gdyż jest to "stary" model) na nowy również KO wówczas firma Ulrich ma dużą "promocję" na nowy model pieca jeśli się wymienia "ich" piec i odeśle dotychczas używany.
    Czy to jest prawda? i zna może ktoś szczegóły takiej "akcji".
    załączam aktualny cennik ze strony Ulrich.

    pozdrawiam
  • #2
    markmd
    Level 25  
    Masz piec, który dobrze działa-to się ciesz. Promocje są po to aby na siłę sprzedać towar. Będziesz się martwił jak piec się zepsuje, ale czy ty tego dożyjesz?.
  • #3
    gromano
    Level 9  
    markmd wrote:
    Masz piec, który dobrze działa-to się ciesz. Promocje są po to aby na siłę sprzedać towar. Będziesz się martwił jak piec się zepsuje, ale czy ty tego dożyjesz?.

    Wolałbym dożyć :), w takim razie może powiesz z którego roku Ty masz piec ? Ile średnio lat piec może być użytkowany ?
  • #4
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    gromano wrote:
    Obecnie posiadam piec KO21 z 2003 (montaż 2004r.), na dzień dzisiejszy piec pracuje bez zarzutów, ...

    Kotły są "obliczane" na 12-15 lat , więc masz jeszcze trochę zapasu.
    Do tych kotłów jest jeszcze sporo części. Nawet wszystkie.
  • #5
    1tropek
    Level 23  
    mirrzo wrote:
    gromano wrote:
    Obecnie posiadam piec KO21 z 2003 (montaż 2004r.), na dzień dzisiejszy piec pracuje bez zarzutów, ...

    Kotły są "obliczane" na 12-15 lat , więc masz jeszcze trochę zapasu.
    Do tych kotłów jest jeszcze sporo części. Nawet wszystkie.


    Te 12-15 lat pod warunkiem, że lubisz swój kocioł i zadbasz od czasu do czasu o jego potrzeby doczesne.

    Mam na myśli przeglądy co 2-3 lata. Co roku sam wyczyść filtry i osadniki.
  • #6
    gromano
    Level 9  
    1tropek wrote:
    Te 12-15 lat pod warunkiem, że lubisz swój kocioł i zadbasz od czasu do czasu o jego potrzeby doczesne.

    Mam na myśli przeglądy co 2-3 lata. Co roku sam wyczyść filtry i osadniki.


    Dziękuję wszystkim za 'podpowiedzi" - sporo mi to wyjaśniło i pomogło w decyzji.
    Jeszcze jak by mi ktoś konkretnie wymienił te czynności które należałoby wykonać co tak jak wyżej piszesz co 2-3 lata?
  • Helpful post
    #7
    1tropek
    Level 23  
    gromano wrote:
    1tropek wrote:
    Te 12-15 lat pod warunkiem, że lubisz swój kocioł i zadbasz od czasu do czasu o jego potrzeby doczesne.

    Mam na myśli przeglądy co 2-3 lata. Co roku sam wyczyść filtry i osadniki.


    Dziękuję wszystkim za 'podpowiedzi" - sporo mi to wyjaśniło i pomogło w decyzji.
    Jeszcze jak by mi ktoś konkretnie wymienił te czynności które należałoby wykonać co tak jak wyżej piszesz co 2-3 lata?


    Generalnie - demontaż wentylatora i palnika.
    Te elementy trudno uszkodzić.
    Zaglądamy do komory spalania:
    a. zielony nalot?
    b. zielono-biały?
    c.zielono-biało-czarny?
    d. naloty dają się zebrać odkurzaczem czy siedzą jak przyklejone.

    itd.
    Tyle musimy wykonać jeśli przez ten mały wziernik widać żarzenie się na powierzchni wymiennika.
    Zespół elektrod z uszczelką dobrze jest mieć nowy po 7 latach użytkowania - jonizacyjna ułamuje się przy lekkim dotknięciu.
  • #8
    gromano
    Level 9  
    1tropek wrote:
    Tyle musimy wykonać jeśli przez ten mały wziernik widać żarzenie się na powierzchni wymiennika.
    Zespół elektrod z uszczelką dobrze jest mieć nowy po 7 latach użytkowania - jonizacyjna ułamuje się przy lekkim dotknięciu.

    Tak widać żarzenie się na powierzchni wymiennika i nalot raczej zielono-biały.
    Podpowiesz jeszcze gdzie wcześniej zamówić "zespół elektrod" ?
    dzięki
  • #9
    m111
    Level 14  
    Witam Wszystkich !
    Kolego " gromano " który ma pod nickiem - instalator. Po co Założyłeś kolejny temat o podobnym charakterze ( Okresowy przegląd pieca Ulrich KO21 ) ? Poszukaj na stronie internetowej Serwisu Niezależnego " Ulrich " właściwego do Twego miejsca zamieszkania. Możesz także zadzwonić do centrali w Warszawie - tam Ci pomogą. Rzadko się wypowiadam na forum, lecz miałem przypadki " za dużego zainteresowania " klienta funkcjonowaniem kotła ( było nawet mierzenie linijką wysokości płomienia na palniku ). A potem Duży Problem. W zeszłym tygodniu byłem na przeglądzie KO Classik z 2001 roku - wcześniej ktoś inny się nim opiekował ( nie wiem kiedy był przeglądany - nie było żadnej adnotacji w karcie gwarancyjnej ). Okazało się że na rurce między komorą mieszania a blokiem gazowym nie było uszczelki - o zgrozo! Czy sprawdzał ktoś ścieżkę gazową detektorem ( właściciel kotła pracuje w gazowni ).
    Zleć to Serwisowi ( Możesz przecież zapytać przez telefon o cenę przeglądu - ceny są naprawdę różne ).
    Pozdrawiam !
  • #10
    gromano
    Level 9  
    m111 wrote:
    Zleć to Serwisowi ( Możesz przecież zapytać przez telefon o cenę przeglądu - ceny są naprawdę różne ).
    Pozdrawiam !

    Kolego który ma pod nickiem "serwis" - i wszystko jasne :)
    Dużo treści mało konkretów, a na pewno nie pomocnych i nie bardzo w temacie postu- ale od 2010 roku 2 razy pomogłeś - więc dobre i to.
  • #11
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    1tropek wrote:
    Mam na myśli przeglądy co 2-3 lata.


    Kolego "insztalator", skoro piszesz, to pisz prawdę. Przeglądy urządzeń gazowych muszą być wykonywane co najmniej raz w roku.
    Poczytaj tu:
    http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20020750690

    Dodano po 2 [minuty]:

    1tropek wrote:
    Generalnie - demontaż wentylatora i palnika.
    Te elementy trudno uszkodzić.
    Zaglądamy do komory spalania:
    a. zielony nalot?
    b. zielono-biały?
    c.zielono-biało-czarny?
    d. naloty dają się zebrać odkurzaczem czy siedzą jak przyklejone.

    itd.
    Tyle musimy wykonać jeśli przez ten mały wziernik widać żarzenie się na powierzchni wymiennika.
    Zespół elektrod z uszczelką dobrze jest mieć nowy po 7 latach użytkowania - jonizacyjna ułamuje się przy lekkim dotknięciu.


    Bajki, bajki, bajki.
  • #12
    1tropek
    Level 23  
    [quote="1tropek"]
    gromano wrote:
    1tropek wrote:
    Te 12-15 lat pod warunkiem, że lubisz swój kocioł i zadbasz od czasu do czasu o jego potrzeby doczesne.

    Mam na myśli przeglądy co 2-3 lata. Co roku sam wyczyść filtry i osadniki.


    Dziękuję wszystkim za 'podpowiedzi" - sporo mi to wyjaśniło i pomogło w decyzji.
    Jeszcze jak by mi ktoś konkretnie wymienił te czynności które należałoby wykonać co tak jak wyżej piszesz co 2-3 lata?[/quote]

    Generalnie - demontaż wentylatora i palnika.
    Te elementy trudno uszkodzić.
    Zaglądamy do komory spalania:
    a. zielony nalot?
    b. zielono-biały?
    c.zielono-biało-czarny?
    d. naloty dają się zebrać odkurzaczem czy siedzą jak przyklejone.

    itd.
    Tyle musimy wykonać jeśli przez ten mały wziernik widać żarzenie się na powierzchni wymiennika.
    Zespół elektrod z uszczelką dobrze jest mieć nowy po 7 latach użytkowania - jonizacyjna ułamuje się przy lekkim dotknięciu.


    Bajki, bajki??????
    Dlaczego tak nazywasz moją odpowiedź na pytanie "gromano"
    Napisałem wcześniej o kosztach 500zł - to opis tego od czego powinien rozpocząć konserwacje kotła serwisant który zawoła 500zł.
  • #13
    m111
    Level 14  
    Kolego " gromano " jeśli chcesz podam Ci na PW moje imie i nazwisko. Znajdziesz mój telefon w wykazie Serwisów Niezależnych " Ulrich " w Mazowieckim to sobie porozmawiamy.
    Co do mojej obecności na forum:
    - rzadko się udzielam ponieważ z czasem trochę ciasno
    - moich tajemnic serwisowych nie będę ujawniał, bo nie po to zdobywałem doświadczenie przez wiele lat
    - tematów które mnie nie interesują (a jest ich większość) po prostu nie czytam, a mam doświadczenie kilkunastoletnie w instalatorstwie. Robiło się kiedyś c.o. w obiegu grawitacyjnym, a teraz nawet piekarz który pali w " piecu " zrobi c.o.
    - chociaż czasem wypowiadałem się na nie które zagadnienia
    - w obecnym temacie na pewno Ci nie pomogę, aż tak na punktach mi nie zależy.
    Ktoś mi kiedyś powiedział - nie ma złych kotłów, są tylko nie prawidłowo serwisowane.
    Zleć to Serwisantowi.
    Pozdrawiam !
  • #14
    tom-instal
    Level 13  
    m111 wrote:
    Ktoś mi kiedyś powiedział - nie ma złych kotłów, są tylko nie prawidłowo serwisowane.
    Zleć to Serwisantowi.


    I to jest sedno tematu. Niech każdy robi to na czym się zna, a wszystkim będzie się żyło lepiej i spokojniej