Witam kolegów temat jak w tytule jest zablokowany i dlatego otwieram go jako nowy. Link Mam pytanie do kolegi Avanti. Do czego, mianowicie, włożyłeś tego 2E3? Ja ewentualnie chciałbym pomóc swojemu kuzynowi, który ma problem z gaźnikiem 2E2 i odwiedził już parę razy warsztat a nic z tego mu nie wychodzi na zdrowie, a szkodzi jedynie kieszeni. Problem w tym, że on nie mieszka w Polsce. Dlatego trochę to zabawa w głuchy telefon i może kolegów nudzić. Gdyby tak było, to proszę napiszcie, a Ty Avanti odpowiedz czy zechcesz i możesz pomóc ewentualnie poprzez pw? Samochód jest VW Pasat 1.6 lub 1.8 staruszek, bo 1986r. Co do roku to samochód był kupowany używany w papierach ma 1.6, ale sprzedający zapewniał, że jest 1.8. Czy ktoś może autorytatywnie powiedzieć po czym rozróżnić te dwa silniki? Gaźnik w nim jak wyżej i raczej do wymiany. Ja myślałem o Weberze, gdyż ktoś gdzieś napisał, że one bezawaryjne no i tańsze a przede wszystkim prostsze. Mnie chodzi o coś co będzie się nadawało do samodzielnej regulacji, bo samochód stary i mało wart a koszt wszelkich napraw w warsztacie ociera się o wartość samochodu. Układ jest, jednak, taki, że powinien on jeszcze jakiś czas pochodzić. Chętnie, zatem wysłucham rad kolegów co zrobić z obecnym gaźnikiem, lub na co go zamienić? Proszę nie pisać o tym, że najlepiej to złomować, bo tyle wiem sam. Z tego co wiem, to część automatyki gaźnika została już wcześniej uznana za zbędną i odłączona. Jeżeli będzie zainteresowanie tematem, to coś napiszę więcej o objawach, ale wydaje mi się, ze naprawa gaźnika mija się z celem, bo jak poszukać w sieci, to prawie wszyscy na te gaźniki narzekają twierdząc, że o gorsze badziewie trudno.