Witam. parę dni temu nie mogłem odpalić auta przez uszkodzoną kartę. uszkodziła sie zapewne przez to ze zawsze zeby otworzyć lub zamknąć to musiałem lekko ją naginać. dziś całkowicie padła to znaczy immobiliser nie dostawał sygnału z karty(chyba) bo bo po włożeniu karty migała tylko czerwona kontrolka na środku licznika, więc postanowiłem ją sam rozebrać i cos wymyślić. po rozebraniu wypadły przycisk zamykania i układ scalony. zwykła lutownicą udało sie delikatnie przylutować. karta działa, ale zauważyłem brak jednego elementu, chyba kondensatora. zaznaczyłem to na zapożyczonym foto na czerwono. chciałbym wiedzieć za co odpowiedzialny jest ten element bo rozumiem ze jak był to powinien być. nie znam jego parametrów więc jeśli ktoś by wiedział to byłbym wdzięczny za pomoc i czy nic się nie stanie w przyszłości bez tego, bo auto odpala, zamyka sie i otwiera bez tego z taką różnica ze pilot łapie z odległości góra 2 metrów od auta.

