Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Ogrzewanie podłogowe - jaki jest najlepszy cykl grzania?

Freddie76 20 Feb 2012 21:38 30110 22
  • #1
    Freddie76
    Level 9  
    Witam wszystkich jestem nowy na forum i mam jedno pytanko.
    Mam podłogówkę w całym domu, zasilanie gazem. Powierzchnia ok.110m. parter i pietro. W pokoju gościnnym mam zamontowany termoregulator który steruje temperaturą otoczenia. Mam też w tym pokoju kominek. Kiedy dogrzewam sobie przez cały dzień kominkiem podłogówka wtedy stygnie bo temperatura otoczenia jest wyższa niż zadana. Przez cały dzień podłogówka zdąży już trochę ostygnąć. Wieczorem kiedy kominek wygasa musi ona trochę nadgonić to co się wychłodziło. I tu moje pytanie czy lepiej pozostawić załączoną podłogówkę aby nie pozwolić podłodze wystygnąć i podtrzymywać jej ciepło czy pozwolić wystygnąć tak jak to się zazwyczaj dzieje. Kiedy zużyje mniej gazu?

    Dodano po 8 [minuty]:

    Zapominałem dodać że termoregulator Celcia 20 który mam zamontowany posiada opcje KOMINEK po włączeniu której piec nie sugeruje się temperaturą otoczenia podawaną prze niego tylko działa według jak to nazwano "poprzednich" ustawień. Czy warto z tego korzystać?. Podłogówka grzeje wtedy bez względu na to że dogrzewam kominkiem.
  • #2
    szymonjasiu
    Level 20  
    Lepiej grzać cały czas niż wyłączać i robić przerwy.
    Jeżeli masz poprawnie wykonany układ twoje ogrzewanie podłogowe powinno mieć sterowanie pogodowe-możesz korzystając z automatyki zmienić krzywa grzewczą w okresach kiedy używasz kominka.
    Jeżeli twój układ nie ma sterowania pogodowego (wykonanie niedopuszczalne przy dzisiejszych cenach nośników energii)-mozliwości regulacji masz ograniczone( głowice termostatyczne-czytaj niezbedna gimnastyka conajmniej 2 razy dziennie dla Ciebie)
    Sterownik wraz z zaworem mieszającym , siłownikiem, i czujnikami to koszt od 0,9 k, więc da się załozyć nawet do kotła stałopalnego.

    Jeżeli masz tylko ogrzewanie podłogowe twój regulator powinien miec kapilare zalaną betonem w podłodze i właśnie tam mierzyć temperature.

    Pozdrawiam
  • #3
    Grzegorz Siemienowicz
    Level 36  
    szymonjasiu wrote:
    Lepiej grzać cały czas niż wyłączać i robić przerwy.

    Ciekawe .... jak to obliczyłeś.
    szymonjasiu wrote:
    Jeżeli masz poprawnie wykonany układ twoje ogrzewanie podłogowe powinno mieć sterowanie pogodowe-możesz korzystając z automatyki zmienić krzywa grzewczą w okresach kiedy używasz kominka.

    A co ma wspólnego kominek z temperaturą zewnętrzną według której sterowana jest pogodówka ?
    szymonjasiu wrote:
    Jeżeli twój układ nie ma sterowania pogodowego (wykonanie niedopuszczalne przy dzisiejszych cenach nośników energii)-mozliwości regulacji masz ograniczone( głowice termostatyczne-czytaj niezbedna gimnastyka conajmniej 2 razy dziennie dla Ciebie)

    Czy możesz najpierw sobie a potem innym w temacie to wyjaśnić ?

    PS
    Podpisujesz się jako mgr inż. więc .....
  • #4
    szymonjasiu
    Level 20  
    Nic nie musze obliczać, układ podłogowy cechuje się dużą bezwładnością-korzystniej jest zmniejszyć temperature czynnika i nie dopuszczac do wystygnięcia podłogi. Jest to sprawa oczywista dla branży grzewczej.

    Więc kiedy Freddie76 pali w kominku wtedy regulator moze rozłączyć ogrzewanie podłogowe i podłoga zacznie stygnąć.Wiec lepiej grzać cały czas obniżając parametr niż wyłączać układ całkowicie. W jednym z wątków piszesz "Cześć nie rozumie, że utrzymać stałą temperaturę to nie to samo co nagrzać do temperatury w krótkim czasie" więc chyba rozumiesz o co w takich układach chodzi?

    Posiadając odpowiednią wiedze można uzyskać sterowanie pogodowe dla ogrzewania podłogowego paląc nawet w kotle stałopalnym lub kominku z płaszczem wodnym. Jest to wiedza elementarna dla branży grzewczej -dziwie się że dla takiego specjalisty jak Ty taki prosty układ stwarza pytania. Może czas się czegoś nauczyć(podstaw) lub trzymać swojej branzy?(pytanie do Ciebie).

    Prawidłowo wykonany układ posiada sterowanie pogodowe dla obiegu niskotemperaturowego (podłogówka), i jezeli taki występuje wysokotemperaturowego(grzejniki). Jeżeli za taki układ zabiera się elektryk samochodowy i montuje komponenty "jak leci" to później wychodzą dziwne kwiatki i pytania. Wiekszość starszych instalatorów montuje układy mieszjące z głowicą termostatyczną i każe inwestorowi zwiększać lub zmniejszać temperature czynnika ręcznie w zależności od tepmeratury zewnętrznej-czytaj użytkownik robi za sterowanie pogodowe. Kończy się tak , że ustawia czynnik wyżej niż potrzebuje , a całe potencjalne oszczedności biora w łeb.


    Jako mgr inż. chetnie naucze Ciebie podstaw doboru urządzeń i automatyki do wspomnianych układów. Podsumowując na nauke nigdy nie jest za późno. Może ja równiez naucze się czegoś od Ciebie. Czekam na konstruktywne wnioski i pomysły dotyczące wątku głównego.
  • #5
    Grzegorz Siemienowicz
    Level 36  
    1) Ilość strat cieplnych jest ...... liniowo proporcjonalna od różnicy temperatur. Wynika z tego, że pomieszczenie cieplejsze wypromieniuje więcej ciepła niż pomieszczenie chłodniejsze. To chyba jasne.
    2) Jeśli w pomieszczeniu jest inne źródło ciepła to automatyka powinna skorygować grzanie podłogówki aby nie nastąpił wzrost temperatury a co za tym idzie wzrost strat ciepła. (pkt.1) ;
    3) W większości przypadków nie jest potrzebne utrzymywanie stałej temperatury w przeciągu doby i tam warto (dla oszczędności) czasowo obniżać temperaturę. Problemy pojawiają się przy ogrzewaniu podłogowym ze względu na jej bezwładność a nie ze względu na ekonomiczność ;
    4) O sterowaniu pogodowym zacznę rozmawiać jeśli będziesz wiedział jaki wpływ na odbiór ciepła z budynku przy bezwietrznej pogodzie ma :
    a) obniżenie temperatury o 5°C ;
    b) zachowanie tej samej temperatury ale opady deszczu i wiatr 5 m/s ;
    c) wiatr 15 m/s .
    Do tego czasu nasze rozważania o pogodówce są bezcelowe (moja uwzględnia temperaturę, opady i wiatr) .
    5) Tylko w urządzeniach grzewczych w których sprawność jest odwrotnie proporcjonalna do temperatury czynnika CO (pompy ciepła, kotły kondensacyjne) jest sens (ograniczony) stosowania pogodówki. W kotłach stałopalnych, kotłach gazowych starszego typu pogodówka jest zbędnym gadżetem który szkodzi a nie pomaga. O tym powinieneś doskonale wiedzieć i ..... przede wszystkim wiedzieć dlaczego tak jest.
  • #6
    szymonjasiu
    Level 20  
    ad 1,2,3.
    Widzę, że podzielasz moje zdanie z pierwszej wypowiedzi-czyli lepiej grzać podłogę ciągle, lecz obniżonym parametrem, aby uniknąć bezwładności. Jest to rozwiązanie korzystniejsze od grzania z przerwami.Oprócz bezwładności na plus również ekonomia. Lepiej dogrzać budynek o 3 stopnie niż wygrzewać od początku.

    ad.4,5
    Na pewno nie są to zależności liniowe!
    Nawet najprostszy sterownik do pogodówki mierzy cały czas temperaturę na zewnątrz i temperaturę w pomieszczeniu , na podstawie tych parametrów dobiera temperaturę czynnika płynącego w podłogówce .
    Dobry sterownik jeżeli nie może przez określony czas podnieść temperatury do zażądanej przez użytkownika przesunie równolegle krzywą grzewczą tak aby uzyskać żądany efekt (czasy sterowników włącz/wyłącz chyba już się pomału kończą).

    Na czynniki środowiskowe o których piszesz potencjalny użytkownik nie zwróci nigdy uwagi .Projektant i instalator powinien tak wykonać układ aby spełniał założenia przy wietrze, mrozie i opadach śniegu i deszczu.


    Liczy się podstawowe kryterium o którym nie wspomniałeś czyli KOMFORT.

    Według Ciebie podłoga powinno mieć stałą temperaturę zarówno przy -15 jak i +10 na zewnątrz? Czy w ramach gimnastyki według ciebie użytkownik ma kręcić głowica termostatyczną doświadczalnie przy każdej zmianie temperatury?

    Więc jest sens stosowania takich układów w kotłach stałopalnych.
    Jeżeli źródło ciepła nie jest specjalnie sterowalne wystarczy dołożyć bufor-zmagazynować ciepło podczas palenia na wysokiej sprawności , a następnie korzystać z wolnego rozbioru poprzez sterowanie pogodowe.
    Dzisiejsze układy często są budowane z wielu źródeł ciepła, wtedy również sterowanie pogodowe zwiększa komfort.
    Ja nawet przy tradycyjnym kotle gazowym wole układ typu sterowanie pogodowe +głowice termostatyczne od układu kocioł+sterownik włącz/wyłącz. Oczywiście rozmawiamy o budynku a nie o mieszkaniu 40 m2.

    Nie wiem jak to wygląda branżowo u Ciebie-ja w większości uruchamiam kotły kondesacyjne. Nawet przy modernizacji warto przygotować układ ze sterowaniem pogodowym, każdy kocioł trzeba będzie wymienić, a wszystko wskazuje , że na taki który ma największą sprawność przy najniższym obciążeniu cieplnym. Zależności te znam doskonale .Większe budynki nawet z kotłem stałopalnym mają sterowanie pogodowe. Ty powiesz , że to nie ma sensu a jednak projektanci i wykonawcy budują te układy w ten sposób.
    Jako ciekawostkę powiem Tobie iż do każdego kotła firmy Termet wystarczy dołożyć czujnik zewnętrzny za 70 zł(nawet do otwartej komory za 1,8 k) i już można korzystać z układu ze sterowaniem pogodowym.

    Proszę poprawić błędy pisowni
    mod - mirrzo
  • #7
    Grzegorz Siemienowicz
    Level 36  
    Piszesz o czterech różnych temperaturach które nie są i nie muszą być ze sobą związane lub pozwiązuje się je aby otrzymać korzyści (nieraz pozorne).
    Większość kotłów tradycyjnych ma najwyższą sprawność przy mocy nominalnej a nie minimalnej czyli określonej temperaturze i wydatku w komorze spalania. (to jest T1).
    W większości tradycyjnych kotłów wymiennik jest układem współbieżnym i to to determinuje.
    W kotłach stałopalnych wielkość paleniska i dolotu powietrza itd, itp.
    Temperatura czynnika CO ( T2) jest zależna od :
    a) mocy przy jakiej pracuje kocioł ;
    b) sprawności wymiennika ;
    c) szybkości przepływu czynnika CO i jego temperatury .
    W podłogówkach jest jeszcze mieszacz który obniża-reguluje temperaturę T2a.
    T3 to temperatura pomieszczenia - to ją ustawiamy. Możemy ją otrzymać zarówno gdy mamy niższą jak i wyższą temperaturę T2 (zależy od powierzchni wymiennika ciepła (grzejnik lub podłogówka) temperatury i czasu działania. Przy grzejnikach stosuje się (powinno ze względów ekonomicznych) głowice termostatyczne.
    Temperatura zewnętrzna T4 jest potrzebna teoretycznie do ustalenia jak najniższej temperatury CO (np. w kotłach kondensacyjnych) aby uzyskać jak najwyższą sprawność i jeszcze móc ogrzać dom.
    I tu jest paradoks :
    Nie da się ekonomicznie ogrzewać domu najniższą temperaturą.
    Pomiędzy sprawnością dla temperatur 50/30 i 60/40 jest różnica rzędu .... 1,5% dla zużycia miesięcznego gazu na poziomie 300m³ jest to obecnie 9 zł miesięcznie
    ale ......
    a) w przypadku 50/30 czynnik CO tłoczony jest znacznie dłużej przy stosowaniu regulatorów pokojowych niż przy 60/40 i działanie pompy (zużycie energii elektrycznej) zjada całą oszczędność gdyż koszt pracy non stop to miesięcznie 30 zł czyli jeśli podwyższając temperaturę w kotle kondensacyjnym z 50/30 na 60/40 zredukujemy czas pracy pompy CO o 50% to i tak się opłaci :!: grzać wyższą temperaturą ;
    b) nie da się czasowo obniżyć temperatur gdyż czas dogrzewania jest .... bardzo długi. Wymusza to nieekonomiczne grzanie stałą temperaturą całą dobę.
    Wszystkie "krzywe grzewcze" w kotłach gazowych kondensacyjnych są liniowe i sterowane liniowymi czujnikami temperatury. Ustawia się przesunięcie i stromość zbocza.
    Auto-adaptacja chroni tylko przed wyziębieniem domu jest to kilka prostych linijek kodu w programie mikro-kontrolera kotła.

    PS
    Wszystko co piszę:
    a) znam i rozumiem zasadę działania ;
    b) mam wiedzę aby przeliczyć to i za-symulować teoretycznie ;
    c) co najmniej część sprawdziłem w praktyce.
  • #8
    szymonjasiu
    Level 20  
    Grzegorz Siemienowicz wrote:
    ...
    b) nie da się czasowo obniżyć temperatur gdyż czas dogrzewania jest .... bardzo długi. Wymusza to nieekonomiczne grzanie stałą temperaturą całą dobę.
    ....


    Jedna Twoja wypowiedź zaprzecza drugiej. Temperatura na zewnątrz nie jest stała!
    Wiec temperatura , którą liczy na bieżąca pogodówka również nie jest stała.
    Nieekonomiczne jest właśnie grzanie stałą temperaturą całą dobę.
    Krzywe grzewcze nie dopuszczą do takiego przypadku jaki opisujesz.
    Wyobraź sobie luty +8 w dzień i -5 w nocy wg Ciebie pogodówka dobierze stałą temperaturę?
    Zasada tu jest bardzo prosta:

    Dobra automatyka dobiera temperaturę czynnika grzewczego celem osiągnięcia założonej temperatury w budynku. Po jej osiągnięciu nie wyłącza ogrzewania lecz Obniża temperaturę czynnika czekając na stopniowe wystudzenie budynku! Jeżeli temperatura wewnątrz spadnie o ustawioną wartość cały proces zaczyna się od nowa .I tak w koło...
    Prawda , że proste?

    Według Ciebie niestety wygląda to inaczej, twierdzisz , że nie da się czasowo ograniczyć czynnika gdyż czas dogrzewania będzie długi. Może wypowie się tutaj ktoś z praktyką ?


    Skoro piszesz , że znasz zasadę działania dlaczego nie odpowiesz na pytanie założyciela wątku Freddie76.

    Pyta on czy pozwolić podłodze wystygnąć czy nie? Cały jego dom posiada ogrzewanie podłogowe.
    Ja odpowiedziałem , że wg mnie należy pozostawić podłogę cały czas włączoną, lecz obniżyć czynnik na czas grzania kominkiem, o ile jest na to zapotrzebowanie.
    Dodam iż założyciel wątku posiada kocioł kondesacyjny.

    Czekam na konstruktywne wnioski i twoją opinie dotycząca pytania w wątku głównym.

    Opisujesz sporo podstaw teoretycznych i oczywistych rzeczy np. o mieszaczu w ogrzewaniu podłogowym. Jest to oczywiste nawet dla laika w temacie ogrzewania podłogowego. Natomiast sterowanie tym mieszaczem większości instalatorów sprawia problemy. Montują gotowe układy znanych firm , które mają sterowanie ręczne.W praktyce wygląda to tak ,że użytkownik początkowo zmienia temperaturę w mieszaczu, później pozostawia ją wyższą niż potrzebuje. To jest błąd instalatorów na , który ja zwracam uwagę.
    Ja proponuje sterowanie pogodowe właśnie tym mieszaczem. Koszt sterownika, zaworu, siłownika, i czujników, to obecnie 0,9-1,3k więc wydatek stosunkowo mały w porównaniu do potencjalnych korzyści. Oczywiście można korzystać z rozwiązań dedykowanych dla poszczególnych kotłów.
    Porządna pompa potrafi pobierać mniej energii miesięcznie niż podajesz.

    Gratuluje wiedzy teoretycznej jeżeli jesteś w stanie wszystko to przeliczyć.
    Ja po czterech semestrach matematyki (Politechnika) i 3 termodynamiki (ćwiczenia wykłady, laboratoria)nie podołałbym takiemu wyzwaniu.

    Słyszałem na szkoleniach w zakresie automatyki , iż czołowi producenci sterowników nie sa w stanie wyliczyć krzywych grzewczych znając parametry , które Ty podajesz-dobierają je doświadczalnie.

    Widzę wiec iż w sprawach teoretycznych czeka Ciebie świetlana przyszłość.
    Natomiast co do praktyki warto czasem otworzyć oczy na oszczędne i sprawdzone rozwiązania. Weź pod uwagę iż występują w ofercie handlowej gotowe układy mieszacz+pogodówka w cenie ok 4k katalogowo . Jednak jeżeli w hurtowni w której się zopatrujesz nikt o takie rozwiązania nie pyta, to taki produkt jest do obejrzenia jedynie w katalogu.

    Jeszcze raz podtrzymuje moją opinie:

    Jeżeli cały budynek ma ogrzewanie podłogowe, (a w dodatku kocioł kondesacyjny-tak jest w tym przypadku) najlepszym rozwiązaniem będzie ogrzewanie podłogowe sterowane pogodowo. Komfort i oszczędność. I tyle w temacie.


    Proszę poprawić błędy pisowni
    mod - mirrzo
  • #9
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Grzegorz Siemienowicz wrote:
    a) w przypadku 50/30 czynnik CO tłoczony jest znacznie dłużej przy stosowaniu regulatorów pokojowych niż przy 60/40 i działanie pompy (zużycie energii elektrycznej) zjada całą oszczędność gdyż koszt pracy non stop to miesięcznie 30 zł czyli jeśli podwyższając temperaturę w kotle kondensacyjnym z 50/30 na 60/40 zredukujemy czas pracy pompy CO o 50% to i tak się opłaci :!: grzać wyższą temperaturą ...
    PS
    Wszystko co piszę:
    a) znam i rozumiem zasadę działania ;


    Wszystkie kotły kondensacyjne, lub ich znakomita większość, są wyposażone w elektroniczne pompy obiegowe, więc na nic tu Twoje wywody. Jednak nie znasz tematu.

    Dodano po 20 [minuty]:

    szymonjasiu wrote:
    Jeżeli cały budynek ma ogrzewanie podłogowe, (a w dodatku kocioł kondesacyjny-tak jest w tym przypadku) najlepszym rozwiązaniem będzie ogrzewanie podłogowe sterowane pogodowo. Komfort i oszczedność. I tyle w temacie.


    Tak, popieram w 100%
  • #10
    Grzegorz Siemienowicz
    Level 36  
    Nadal mylicie pojęcia.
    1) Czujnik pogodowy ma wpływ tylko i wyłącznie na temperaturę wyjścia czynnika CO z kotła.
    2) Temperatura w pomieszczeniu regulowana jest na podstawie czujnika temperatury w danym pomieszczeniu a nie czujnika temperatury zewnętrznej :!: .
    Katalog ogrzewania podłogowego . To regulatory sterowane czujnikami temperatury w pomieszczeniach dobierają ile czynnika CO należy pobrać z układu CO aby osiągnąć i utrzymać temperaturę w pomieszczeniu. Dla nich nie ma znaczenia czy czynnik ma temperaturę 45 czy 55 °C.
    Przecież chyba każdy wie (powinien), że w celu utrzymania temperatury w pomieszczeniu należy dostarczyć tyle energii ile ucieka.
    Wzór na energię jest w tym przypadku prosty:
    Q=m*c*ΔT
    i zgodnie z tym wzorem regulatory temperatury w pomieszczeniu dobierze taką ilość czynnika CO jaka będzie potrzebna.
    To wyłącznie w celu poprawy efektywności działania kotła kondensacyjnego (poprawy odzysku energii ze spalin) stosuje się redukcję temperatury czynnika CO.
    Redukcja mocy i temperatury czynnika CO przy kotłach gazowych starszego typu jest szkodliwa i obniża sprawność układu :!: tak samo jak w kotłach stałopalnych. Dzieje się tak ponieważ są zupełnie inne wykresy sprawności
    Jeśli ktoś ma wątpliwości i kominek z płaszczem wodnym niech grzeje przy obecnych temperaturach z temperaturą CO w płaszczu kominka na poziomie 40°C.
    Mam nadzieję, że jest to dla wszystkich jasne.
    Jeżeli tak jak w temacie jest napisane napali się w kominku do automatyka sterowania dopływu czynnika CO samoczynnie powinna ograniczyć dopływ czynnika CO do ogrzewania w tym pomieszczeniu aby nie przekroczyć wartości zadanej ustawionej na termostacie.
    Mirrzo :
    Wytłumacz wszystkim :
    1) Co to jest pompa elektroniczna ;
    2) Dlaczego się je stosuje ;
    3) Jak i na podstawie jakich czynników jest sterowana .
    Mam nadzieję, że to Ciebie nie przerasta.

    PS
    Także i mnie uczyli na PW termodynamiki i matematyki (laborki, ćwiczenia i wykłady) zaliczyłem bez problemu i widać co innego umiem :D .
  • #11
    szymonjasiu
    Level 20  
    Grzegorz Siemienowicz wrote:
    Nadal mylicie pojęcia.
    ...
    2) Temperatura w pomieszczeniu regulowana jest na podstawie czujnika temperatury w danym pomieszczeniu a nie czujnika temperatury zewnętrznej ..
    To wyłącznie w celu poprawy efektywności działania kotła kondensacyjnego (poprawy odzysku energii ze spalin) stosuje się redukcję temperatury czynnika CO.
    Redukcja mocy i temperatury czynnika CO przy kotłach gazowych starszego typu jest szkodliwa i obniża sprawność układu :!: tak samo jak w kotłach stałopalnych. Dzieje się tak ponieważ są zupełnie inne wykresy sprawności
    Jeśli ktoś ma wątpliwości i kominek z płaszczem wodnym niech grzeje przy obecnych temperaturach z temperaturą CO w płaszczu kominka na poziomie 40°C.
    Mam nadzieję, że jest to dla wszystkich jasne.
    ...

    PS
    Także i mnie uczyli na PW termodynamiki i matematyki (laborki, ćwiczenia i wykłady) zaliczyłem bez problemu i widać co innego umiem :D .


    1.Temperatura w pomieszczeniu powinna być stała niezależnie od czynników zewnętrznych
    2. Co do kotłów stałopalnych niesterowalnych napisałem przecież , że wystarczy dołożyć bufor. Wątek główny dotyczy kotła kondesacyjnego-nadal nie wiem jakie jest zdanie specjalisty od teorii na temat główny tego wątku. Co do kotłów stałopalnych dla wszystkich z branży jest jasne , iż należy unikać kondensacji w tych urządzeniach.

    3. Twoi wykładowcy powinni być z Ciebie dumni.

    Z tego co pamiętam ze szkoleń z zakresu automatyki pogodowej Honeywell i Kromschneider nie był w stanie matematycznie policzyć krzywych grzewczych-dobierali te krzywe doświadczalnie. A jednak widze , że wszystko można policzyć wystarczą tylko odpowiednie argumenty teoretyczne - gratuluje wiedzy.Zawstydziłeś poważne korporacje ...
  • #12
    Grzegorz Siemienowicz
    Level 36  
    szymonjasiu wrote:

    3. Twoi wykładowcy powinni być z Ciebie dumni.

    Z tego co pamiętam ze szkoleń z zakresu automatyki pogodowej Honeywell i Kromschneider nie był w stanie matematycznie policzyć krzywych grzewczych-dobierali te krzywe doświadczalnie. A jednak widze , że wszystko można policzyć wystarczą tylko odpowiednie argumenty teoretyczne - gratuluje wiedzy.Zawstydziłeś poważne korporacje ...


    W jednym z wątków dokładnie opisałem jak wyznaczyć krzywą grzewczą dla ogrzewanego obiektu ze względu na temperaturę zewnętrzną.
    Można było by bez problemu to obliczyć ale ..... budownictwo jest tą dziedziną gdzie jest bardzo duża niedoskonałość wykonania. Największym problemem są mostki termiczne których nie przewiduje się przy projektowaniu obiektu. Ustala się dla nich współczynnik bezpieczeństwa i z tego względu zwiększa się w projekcie moc urządzeń grzewczych.
    PS
    Napisałem również, że wszystkie krzywe grzewcze są do niczego gdyż są sterowane wyłącznie na podstawie czujnika temperatury zewnętrznej a nie uwzględniają siły wiatru , opadów i wilgotności powietrza czyli innych czynników które mają nieraz większy wpływ na utratę ciepła przez budynek niż sama temperatura. :D
    Każdy może empirycznie sprawdzić, że czynniki te mają nie mniejsze znaczenie przy oddawaniu ciepła niż sama zmiana temperatury zewnętrznej.
    Dlatego też oszczędności wynikające ze zmiany "krzywej 1" na "krzywą 2" są niemierzalne i mają poprawić bardziej samopoczucie właściciela-klikacza, który może się pochwalić że ma na czym i co klikać.
  • #13
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Grzegorz Siemienowicz wrote:
    Napisałem również, że wszystkie krzywe grzewcze są do niczego gdyż są sterowane wyłącznie na podstawie czujnika temperatury zewnętrznej a nie uwzględniają siły wiatru , opadów i wilgotności powietrza czyli innych czynników które mają nieraz większy wpływ na utratę ciepła przez budynek niż sama temperatura.

    "gieniusz"
    Przemyślałeś to ? Czy wiesz, jak jaki wpływ ma mżawka lub ulewa, czy też płatki śniegu na pomiar temperatury przez czujnik? W IMGW termometry do pomiaru temperatury umieszcza się w budkach. Tylko po to, żeby uniknąć wpływu innych czynników na prawidłowy pomiar. Obudowa czujnika jest właśnie taką budką. Możesz zrobić doświadczenie, jeżeli jesteś dociekliwy.
    Poza tym mieszasz tu dwa pojęcia: pomiar temperatury przez czujnik temperatury zewnętrznej i utrata ciepła przez budynek.
  • #14
    Grzegorz Siemienowicz
    Level 36  
    mirrzo wrote:
    "gieniusz"
    Przemyślałeś to ? Czy wiesz, jak jaki wpływ ma mżawka lub ulewa, czy też płatki śniegu na pomiar temperatury przez czujnik? W IMGW termometry do pomiaru temperatury umieszcza się w budkach. Tylko po to, żeby uniknąć wpływu innych czynników na prawidłowy pomiar. Obudowa czujnika jest właśnie taką budką. Możesz zrobić doświadczenie, jeżeli jesteś dociekliwy.
    Poza tym mieszasz tu dwa pojęcia: pomiar temperatury przez czujnik temperatury zewnętrznej i utrata ciepła przez budynek.


    Coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nie masz zielonego pojęcia na temat zasady działania kotła kondensacyjnego i dlaczego stosuje się obniżanie temperatury. :cry:
    W związku z tym nie wiem jak prowadzone są szkolenia i kwalifikowani serwisanci.
    W "krzywej grzewczej" dobierana jest jak najniższa temperatura czynnika CO przy której instalacja CO jest w stanie doprowadzić do zbilansowania strat ciepła ogrzewanego obiektu. Stosuje się to aby odzyskać jak najwięcej energii z kondensacji
    I to jest cała definicja :!:
    Temperatura zewnętrza jest tylko jednym z czynników mających wpływ na szybkość utraty ciepła przez obiekt :!:
    Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zgłoś się do jakiegoś inżyniera konstruktora kotła kondensacyjnego aby Ci to "łopatologicznie" wytłumaczył.
  • #15
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Grzegorz Siemienowicz wrote:
    Temperatura zewnętrza jest tylko jednym z czynników mających wpływ na szybkość utraty ciepła przez obiekt

    Tu masz rację, że jest to jeden z czynników, jednak wciąż upieram się przy tezie :
    Grzegorz Siemienowicz wrote:
    mirrzo wrote:
    ... mieszasz tu dwa pojęcia: pomiar temperatury przez czujnik temperatury zewnętrznej i utrata ciepła przez budynek.

    To regulator pokojowy daje sygnał do pracy kotła, jeżeli szum wiatru wywieje ciepło z budynku, a czujnik temperatury zewnętrznej wskaże, jak mocno ma grzać kocioł, żeby uzupełnić braki owego ciepła. To proste, nieprawdaż :?: :)
    Grzegorz Siemienowicz wrote:
    Coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nie masz zielonego pojęcia na temat zasady działania kotła kondensacyjnego

    Mam. Się włącza, jest ciepło, się płaci za gaz. I tak wkoło :)
  • #16
    Freddie76
    Level 9  
    No to sobie pogadaliście:-) a ja nadal nie wiem czy lepiej podtrzymywać temperaturę podłogi podczas grzania kominkiem czy pozwolić jej wystygnąć. Jak się będzie miała różnica poboru gazu podczas podtrzymywania ciepła a nagrzewania po wychłodzeniu.
  • #17
    szymonjasiu
    Level 20  
    Odpowiedziałem Tobie już wcześniej-lepiej podtrzymywać temperaturę.
    Możesz czasowo ograniczyć parametr czynnika w pomieszczeniu , które wygrzewa kominek (potrzebna sterowalna głowica na tych obwodach lub inne rozwiązanie).
    Lepiej podtrzymywac niż dopuścić do wystygnięcia.

    Pozdrawiam
  • #18
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Też uważam, że lepiej podtrzymywać podłogę. To ze względu na dużą jej bezwładność. Dzisiaj ją grzejesz, a dopiero jutro zaczynasz ją czuć. Dzisiaj skończyłeś ją ogrzewać, jutro zaczyna być chłodna. To tak w skrócie.
    A kominkiem jak długo w ciągu dnia ogrzewasz?
  • #19
    Freddie76
    Level 9  
    Zdarzało się że cały dzień utrzymywała się wyższa temperatura niż zadana z powodu grzania kominkiem.
  • #20
    Grzegorz Siemienowicz
    Level 36  
    Freddie76 wrote:
    Jak się będzie miała różnica poboru gazu podczas podtrzymywania ciepła a nagrzewania po wychłodzeniu.


    Mniej gazu zużyje gdy automat wyłączy grzanie podłogi.
    Paradoksem jest że to automat powinien sam odciąć grzanie podłogi przecież jest to sterowane czujnikiem temperatury w pomieszczeniu :!:
    Nie rozumiem dlaczego u Ciebie tak nie jest.
  • #21
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Grzegorz Siemienowicz wrote:
    Paradoksem jest że to automat powinien sam odciąć grzanie podłogi przecież jest to sterowane czujnikiem temperatury w pomieszczeniu

    Nie wiem, jaki to kocioł i jaki regulator, ale sporo jest rozwiązań takich, że można wyłączyć w nich funkcję termostatu, np. na czas palenia w kominku. A co z resztą pomieszczeń? Nie doczytałem się, jak je ogrzewasz (Freddie76): kominek z DGP ?
  • #22
    saskia
    Level 39  
    Ta wlasnie reszta pomieszczen jest dosc istotna.
    Jesli sasiadujace (drzwiami) pomieszczenia maja grzejniki to nigdy nie wysterujemy prawidlowo podlogowki.


    Przy podlogowkach elektrycznych uzywa sie tez podwojnych termostatow, jeden czujnik w podlodze drugi na scianie.
    Pare postow wyzej dyskutowaliscie o sterowaniu podlogowka, czy lepiej ciagle grzac, czy z przerwami, otoz sadze ze obie strony maja racje.
    Uzywajac podwojnego termostatu pokojowego z czujnikiem na scianie i w podlodze mozna uniknac zbyt niskich temperatur czynnika (poprawa wydajnosci kotla) i ciaglej pracy kotla oraz zapobiegac nadmiernemu wystudzeniu podlogi (bezwladnosc).
    Wiem z autopsji ze niewielu uzywa podwojnych termostatow, a zwlaszcza w wodnych podlogowkach (podstawowy blad, moim zdaniem).

    Dodano po 9 [minuty]:

    Calosc z podwojnym termostatem dziala tak ze, niezaleznie mozemy ustalic temp. podlogi (wylewka czy tez inny material), mozemy ustalic temperature pomieszczenia, temperature czynnika grzewczego na mieszaczu i temperature kotla (ta najekonomiczniejsza).
    Zmiany czasu wychladzania pomieszczenia zmieniaja tylko czas pracy kotla miedzy przerwami, nic poza tym.
    Pogodowka wtedy nieznacznie wplywa na prace kotla wiec mozna ja wyeliminowac.

    Dodano po 9 [minuty]:

    Podlogowka z kominkiem to jak juz wielu wspominalo najlepiej dziala z buforem.
    Unika sie wtedy bledow sterowania i przegrzewania systemu oraz wydluza dzialanie ogrzewania po wygasnieciu kominka
  • #23
    szymonjasiu
    Level 20  
    Cały czas drążymy temat pomieszczenia w którym jest kominek , lub sąsiadujących na które dany kominek wpływa. Pętle podłogówki w wspomnianych pomieszczeniach należy odpowiednio wysterować-reszta układu (cały dom to tylko podłogówka) pracuje bez zmian.

    Więc proponuje po raz kolejny obniżyć parametr czynnika w tych pomieszczeniach aby nie dopuścić do wystygnięcia podłogi. Zrealizować można to różnymi metodami-ręcznie na głowicach (najtaniej)-lub automatycznie-głowice sterowalne.Ewentualnie inne rozwiązanie na mieszaczu. Należy pamietać iż koszty zaawansowanych rozwiązań mogą przerosnąć potencjalne zyski.
    Jeżeli głównym kryterium jest komfort a koszty grają mniejszą rolę każdą pętle w obwodzie można wysterować oddzielnie. Taka automatyka jest wskazana przy pompach ciepła, wtedy + 5% na inwestycji nie stanowi większej różnicy.

    Więc zastanów się czy naprawdę potrzebujesz ingerencji w swój układ na czas palenia, czy może wystarczy przenieść czujnik środowiskowy (sterownik kotła) do innego pomieszczenia( rozważ bezprzewodowy) , tak aby kominek nie miał na niego wpływu.
    Całkowite wyłączenie podłogówki w tych okresach to najgorsze rozwiązanie.

    Pozdrawiam