Witam.
Zwracam się o pomoc w następującej sprawie:
postanowiłem zbudować walcarkę do metalu.
Ma służyć do wszelkiego rodzaju prac domowych (na chwile obecną potrzebuję do zbudowania wózka podpinanego do roweru).
Natchnął mnie do tego projekt faceta, którego mogę określić jako genialnego profesjonalistę - link poniżej (obejrzyjcie jego stronę, ma sporo fajnych projektów).
http://gordsgarage.wordpress.com/2010/11/01/bent-outta-shape/
Ponieważ gabarytowo było to dla mnie za duże, przejrzałem sieć i natknąłem się na coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=WFtRfNOKw_0
Połączyłem oba projekty dodałem coś od siebie i wyszło coś takiego:
Tylko się jeszcze nie śmiejcie bo to jeszcze nie jest wykończone.
Nawet spawy zrobiłem tak, żeby się na razie trzymało kupy.
Wyprowadziłem wałki na zewnątrz, by móc walcować „kółka” i „sprężyny”.
Sprzęt działa, niestety jest jeden problem.
Gdy walcuję po „zewnętrznej” (na wystających wałkach) to nacisk jest tak duży, że przeciwległa strona podnosi się do góry i w efekcie nie działa to tak jak powinno.
Zrobiłem dwie rzeczy: przesunąłem siłownik i dospawałem płaskownik w poprzek (przy korbie) – niestety nie pomogło (może minimalnie).
Mógłbym to oczywiście przebudować i opuszczać górny wałek na dwa nieruchome wałki.
Ale skoro poświęciłem czas i kasę na tę konstrukcję to trochę problem.
Pytam się więc lepszych ode mnie mechaników – co zrobiłem źle?
Co mogę poprawić?
Z góry dziękuję za pomoc.
Zwracam się o pomoc w następującej sprawie:
postanowiłem zbudować walcarkę do metalu.
Ma służyć do wszelkiego rodzaju prac domowych (na chwile obecną potrzebuję do zbudowania wózka podpinanego do roweru).
Natchnął mnie do tego projekt faceta, którego mogę określić jako genialnego profesjonalistę - link poniżej (obejrzyjcie jego stronę, ma sporo fajnych projektów).
http://gordsgarage.wordpress.com/2010/11/01/bent-outta-shape/
Ponieważ gabarytowo było to dla mnie za duże, przejrzałem sieć i natknąłem się na coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=WFtRfNOKw_0
Połączyłem oba projekty dodałem coś od siebie i wyszło coś takiego:




Tylko się jeszcze nie śmiejcie bo to jeszcze nie jest wykończone.
Nawet spawy zrobiłem tak, żeby się na razie trzymało kupy.
Wyprowadziłem wałki na zewnątrz, by móc walcować „kółka” i „sprężyny”.
Sprzęt działa, niestety jest jeden problem.
Gdy walcuję po „zewnętrznej” (na wystających wałkach) to nacisk jest tak duży, że przeciwległa strona podnosi się do góry i w efekcie nie działa to tak jak powinno.
Zrobiłem dwie rzeczy: przesunąłem siłownik i dospawałem płaskownik w poprzek (przy korbie) – niestety nie pomogło (może minimalnie).
Mógłbym to oczywiście przebudować i opuszczać górny wałek na dwa nieruchome wałki.
Ale skoro poświęciłem czas i kasę na tę konstrukcję to trochę problem.
Pytam się więc lepszych ode mnie mechaników – co zrobiłem źle?
Co mogę poprawić?
Z góry dziękuję za pomoc.
Cool? Ranking DIY