czy instalować LPG do Fiata UNO ?(??)

witam.
Zwracam się z prośbą do użytkowników Fiatów UNO z instalacją gazową i nie tylko.
Jeżdżę sobie na benzynie (uno 1.4ie 99 rok 80tys. Km.) czy jest sens instalować gaz do tego typu samochodów?? Jak wyglądają rzeczywiste koszty eksploatacji?? Jeżeli instalować to jaki system??? Lawato? Zawooli? Może jeszcze coś innego??
Przeważnie jeżdżę po mieście, 7 km, przerwa 1 godz. 10km, przerwa 2 godz. Sporadycznie jeżdżę więcej niż 20 km po mieście za jednym zamachem. Odcinki dłuższe niż 50km jednorazowo robię 1 – 2 razy w miesiącu. W miesiącu nazbiera się maksymalnie 800-1000km.

Pozdrawiam
(??)- ozdobniki?[h]

witam,moim zdaniem tak,chociaż nie jest to tak opłacalne jak 2-3 lata temu.zobacz tu
http://autokacik.pl/postlist.php?Cat=&Board=uno
http://obd2.pl/forum/
http://www.unoturbo.prv.pl/
pozdrawiam,i wszystkiego najlepszego w nowym roku

Jesli w cc700 oplacalo sie to w tym przypadku rowniez, ale jest tez uzaleznione od tego ile km pokonujesz rocznie tym autkiem. Co do instalacji to polecalbym jednak ta LOVATO najmniej klopotliwa z tych ktore mialem i jak jest dobrze zrobiona i dba sie o przeglady auta co 10kkmto zupelnie nie klopotliwa.

Ale "kopa" to mieć nie będziesz /a ten samochód go ma/.W Twoim przypadku do jazdy tylko po mieście gaz chyba jest bardziej opłacalny, szczególnie na krótkich trasach, bo jednak UNO1.4 stosunkowo dużo wtedy pali. Jednak musisz to sobie sam przekalulować.

Jak patrze na kurs dolara to przypuszczam ze niedlugo 1l benzyny na CPN-ie bedzie kosztowal 3zł a poki co to 1l gazu kosztuje 2 zł a nie wiadomo czy nie wzrosnie jego cena. Biorac pod uwage ze sama instalacja kosztuje ok 800zł i ze samochod na gazie pali wiecej niz na benzynie to jeszcze ci dojda koszty (np. filtr gazu do wymiany itp.). Ja bym nie ryzykowal. A tym bardziej ze niektorzy twierdza ze silniki na gazie szybciej sie zlurzywaja.
Pozdrawiam

PS. Ja mam poloneza na gaz i jak dlugo stoi to ma pusty zbiornik gazu, chyba sie gdzies powolutku uwalnia

Jezeli chodzi o cene benzyny i gazu to gaz nie kosztuje tyle bo taka jest jego wartosc ale dlatego ze duzo osob jezdzi na gazie wiec mozna go podniesc. Odkad dolar polecial i benzyna stanela a nawet zaczyna taniec to gaz tez juz nie idzie... Przez 3 miechy podrozal okolo 40 gr a teraz stoi juz 3 tygodnie a nawet czasami tanieje w Kraku benzyna jest na Olrenie po 3,69 a gaz 1,92 na Krak-Gazie. Znajdziecie taniej ale nie polecam. Co do gazu. To przelicz po ilu km ci sie zwroci. (zakladajac ze spali 1l gazu wiecej) i zobacz ile to lat. Bo jezeli robisz tysiac miesiecznie to zakladajac ze uniak 1.4 pali 8 benzynki to bedzie jakies 9 gazu. Nie wiem czy tam jest gaznik czy jednopunktowy wtrysk, ale dobra instalacja gazowa np fugazi kosztuje jakies 1600 zl (znajdziesz tansze ale jezeli nie chcesz miec problemow to polecam to firme) to przy obecnych cenach paliwa wychodzi mi ze masz oszczednosci okolo 12 i pol zlotego na 100 km. A to daje ci jakies 13 tysiecy km czyli w jakies rok z hakiem to sie nawet oplaca

Gaz to bardzo dobre rozwiazanie pod warunkiem ze jest dobrze wyregulowany. Praktycznie każde auto mozna wyregulowac tak zeby na gazie mialo lepsze osiagi niz na bezynie!!. Wszystko zalezy od tego jakie podejscie ma montujacy instalacje. Ja mam Wartburga 1.3 przebieg 240tys km na gazie(30tys km) i jest mocniejszy niz na benzynie, a spalanie to max 9,5 litra to jak sie naprawde mocno cisnie. Srednie spalanie 7,5 litra gazu i robie trasy kolo 10-30 kilometrów. Jednak zeby osiagnac lepsza moc i niskie spalania musialem przestawic mocniej zaplon i jest slaby na bezynie kombinowalem ponad 3 miesiace ale teraz jest dobrze. Uno ma elektronike wiec powinno byc dobrze i na gazie i na bezynie. W moim przypadku gaz to dobra inwestycja. Instalacje teraz sa tansze niz kiedys jadnak gaz drozeje!!.

Zastanawia mnie jak na gazie moze byc mocniejszy ?? Moze poprostu masz gaznik jakos pozapychany w tym warbuniu. Przeciez gaz ma mniejsza energie podczas spalania... No ale gaz ma jeden minus auto pracuje "na sucho" czyli nie ma smarowania jak w benzynie. Dlatego trzeba raz na jakis czas przejechac sie na benzynie. A jak masz jednopunktowy wtrysk to trzeba czasem sie przejechac zeby sie wtryski nie pozapychaly... Chyba ze zakladasz instalacje na wtrysk gazu na wielo punktowym za 5 tys no to wtedy juz jest cos...

art_o wrote:

witam.
Zwracam się z prośbą do użytkowników Fiatów UNO z instalacją gazową i nie tylko.
Jeżdżę sobie na benzynie (uno 1.4ie 99 rok 80tys. Km.) czy jest sens instalować gaz do tego typu samochodów?? Jak wyglądają rzeczywiste koszty eksploatacji?? Jeżeli instalować to jaki system??? Lawato? Zawooli? Może jeszcze coś innego??
Przeważnie jeżdżę po mieście, 7 km, przerwa 1 godz. 10km, przerwa 2 godz. Sporadycznie jeżdżę więcej niż 20 km po mieście za jednym zamachem. Odcinki dłuższe niż 50km jednorazowo robię 1 – 2 razy w miesiącu. W miesiącu nazbiera się maksymalnie 800-1000km.

Pozdrawiam
(??)- ozdobniki?[h]

na 90% jestem zdecydowany ponieść koszty instalacji.
Tylko na co zwrócić uwagę przy wyborze systemu gazowego?
Jakieś polskie sterowniki są tańsze niż Włoskie. Warto oszczędzać na producentach tych "klocków"?

Ja osobiscie nie znam nikogo kto ma gaz i nie ma z nim problemow. Nie pakuj sie w to bo naprawde oszczednosci sa znikome bo to co zaoszczedzisz na roznicy wydasz potem u mechanika i na naprawy jakie ten gaz zrobi szkody. Jestem kategorycznym przeciwnikiem LPG

cobraa wrote:

Ja osobiscie nie znam nikogo kto ma gaz i nie ma z nim problemow. Nie pakuj się w to bo naprawde oszczednosci sa znikome bo to co zaoszczedzisz na roznicy wydasz potem u mechanika i na naprawy jakie ten gaz zrobi szkody. Jestem kategorycznym przeciwnikiem LPG

Wnioskuje w twoich postow ze jestes osoba ktora nigdy nie jezdzila na gazie i klepie bzdury z tego co tylko uslyszy. Ja do pewnego momentu rowniez tak bredzilem. Jesli twoi znajomi maja instalacje zakladane gdzies w stodole za pare groszy to sie nie dziwie ich wypowiedziom bo jak instalacja popartaczona to tylko same problemy. Sam tego doswiadczylem jak kupilem auto z zainstalowanym gazem to po prostu na tej rzezbie nie jezdzilo. Ja niestety nie jestem zwolennikiem kopciucha i nigdy nie chcial bym miec wole jakas mniejsza benzynke niz ropucha fujjjj.

No tak sie sklada ze jestem mechanikiem i widze jak te instalacje powoduja szkodu gaz poprostu jest za suchy jak braknie ci paliwa to wiekszosc osob wykancza pompy paliwowe bo sa zle zapezpieczpne . Przykladow moge ci dac mnostwo jakie szkody to robi a jak ktos robi 10 tys rocznie to oszczednosc jest niewielka i kiedy zaczniesz zarabiac skoro gaz leci w gore? Patrz na rope na niektorych stacjach jest drozsza niz benzyna na stacji kawalek dalej. Gaz tez pojdzie w gore i oby jak najszybciej. A co myslisz ze zachod tez ma zainstalowana ta bombe w bagazniku?

cobraa wrote:

No tak się sklada ze jestem mechanikiem i widze jak te instalacje powoduja szkodu gaz po prostu jest za suchy jak braknie ci paliwa to wiekszosc osob włącza pompy paliwowe bo sa zle zapezpieczpne . Przykladow moge ci dac mnostwo jakie szkody to robi a jak ktos robi 10 tys rocznie to oszczednosc jest niewielka i kiedy zaczniesz zarabiac skoro gaz leci w gore? Patrz na rope na niektorych stacjach jest drozsza niz benzyna na stacji kawalek dalej. Gaz tez pojdzie w gore i oby jak najszybciej. A co myslisz ze zachod tez ma zainstalowana ta bombe w bagazniku?

hehe a ja juz to mam za soba bo rowniez pracowalem w warsztacie. Roznie to bywa z tym wszystkim u nas przyjezdzal polonez truck(oczywiscie po'95) po 250kkm (od nowosci gaz)niestety padla uszczelka pod glowica i co sie okazalo...silnik w bardzo dobrym stanie uszczelka wymieniona i auto jezdzilo dalej. Gaz chemicznie nie miesza sie z olejem czesto zmniejsza sie jego zuzycie. Co do pomp to jest racja niestety niewielu gazownikow robi odciecie na gazie a ludzie jakto ludzie jezdza na rezerwie az tu pewnego dnia braknie lpg i kaplica pompa stoi. Co do rocznych przebiegow rowniez sie zgodze zaczyna sie to kalkulowac przy min. 20kkm rocznie. Gaz nie moze bardzo zdrozec bo jesli osiagnie nieoplacalny pulap nie bedzie popytu a rafinerie placa gruba kase za utylizacje tego(gaz to produkt uboczny obrobki ropy).

jeżdżę od maja2004 na gazie Uno1,4ie z 1995r. (przejechałem ok. 14000) nie mam żadnych problemów jeśli chodzi o silnik, pompę, czy cokolwiek co się wiąże z jazdą na gazie. benzyny pali ok. 8l., gazu teraz przy niskich temperaturach ok. 9,5l. Decyzja należy do Ciebie. Dodam,że auto ma przebieg 150000km. Nie zauważyłem też jakiego zwiększonego zużycia oleju.

Witam.
Jak Ci mogę radzić to daj sobie spokój z tym gazem.NIE MIAŁA BABA KŁOPOTU KUPIŁA SOBIE KOZE!Jak do tej pory jeździsz UNO bez problemu jak sądze więc nie zmieniaj tego bo się zacznie .Stracisz na mocy i dynamice oraz miejsce w bagażniku.Koszty eksploatacji są minimalnie mniejsze na LPG w porównaniu z PB ale to pozory.Na starcie trzeba zapłacić za instalacje !!! zmienić świece, przewody wysokiego napięcia, filtr powietrza a puźniej je zmieniać co 10tyś. w ciągu 30 dni od zamontowania LPG w wydziale komunikacji dokonać wpisu w dowodzie rejestracyjnym 46zł.Przegląd rejestracyjmy co roku 152 zł .Jeżdżąc po mieście krótkie trasy często uruchamia się silnik a zawsze jest on uruchamiany na PB i należy go szczególnie zimą trochę rozgrzać co pociąga dodatkowe koszty paliwa.Szybciej koroduje wydech bo LPG ma inny skład spalin oraz większą zawartość wody.Brak miejsca w bagażniku.A jak Ci źle zamontują instalacje to Ci współczuje.Ja przejechałem na LPG 50tyś.Teraz mam inną brykę i już nigdy tego nie zamontuje nawet za darmo.Ale ty za to płacisz więc sam musisz podąć decyzje czy warto.

Poczekajcie az zacznie sie wam sypac myslicie ze gaz nie jest szkodliwy dla silnika to sie grubo mylicie trzeba naprawde trzaskac km zeby bylo oplacalne. Silniksie zuzywa i to dosc szybkim tepie. Nie mowie o pierscieniach po tak chyba sugerowal nam kolega a silnik to nie tylko cylindry i tloki to takze osprzet. Podpalenia zaworow wystrzaly w kolektor ktore niszcza czujniki i przeplywomierze a to wszystko to tez silnik . Gaz jest za suchy !!!

Po pierwsze art_o dzieki za punkciki.
Potem czytam wasze opinie o gazie... Mam Pande 1.1 z gazem fabrycznym za 2.8 zl. I nie mam zadnych ale to zadnych problemow. Moze mam malo przejechane bo narazie jakeis 10 tysiecy, ale jezeli zastosuje sie tylko to co napisane w instrukcji to naprawde gaz jest bardzo dobry.
Ja mam napisane ze na 4 zbiorniki gazu jeden benzyny ale u mnie sie sprowadza do tego ze jezdze na gazem do dna a potem jakies 20 km i leje gaz... i nie mam zadnych problemow w serwisie tez jak sprawdzali to mowili ze zadnego zuzycia i zawory nic nie pozatykane.
Nastepnie spalona pompa. Fakt pompa pomimo tego ze nie tloczy benzyny do silnik to miesza ja w kolo i jak mamy malo benzyny to moze zaczac pracowac na sucho i sie sfajcyc... Ale wystarczy miec jakies 1/4 zbiornika i problem z glowy... jak sie zaswieci rezerwa wlac za 10 - 15 zl benzyny i jest po problemie.
No i jeszcze instalacje...
Ja osobiscie mam sporo znajomych co maja gaz... Male koszta i polecam naprawde FUGAZI zaplacisz troche wiecej ale naprawde wsio chodzi super. Podjedz zapytaj... (http://www.fugazi.pl/) chyba ze u ciebie nei ma. To wtedy przejdz sie po wiekszych zakladach i porownaj... Duzy zaklad fakt moze byc do bani ale jezeli nei jest to jak napisal juz moj przedmowca stodola tylko jakis sensowny zaklad co robi to pare lat to nie powinno byc problemow. Samej instalacji ci nie doradze ja mam "Tartarini" i zima czy lato ladnie chodzi...

Ewentualnie podjedz do Salonu Fiata i sie zapytaj... wiem ze drogo ale tam maja naprawde dobry ten gaz... mowie po sobie.

Niedawno zakładałem instalację gazową do SC z silnikiem 900. Po przejechaniu ok. 5000 mogę Ci polecić instalację Lavagio zwróć tylko uwagę czy części które będą ci instalować są oryginalne ma to duży wpływ na późniejszę eksploatację auta.

mialem 3 auta na gaz i stanowczo odradzam elipgaz!!!!!! prktycznie co 1000 km cos sie dzialo a zawor doprowadzajacy gaz do parownika brudzil sie (podobno byl zly gaz) co 200-300 km i auto gaslo. mialem tez tomasetto bylo ok. Teraz mam zavolii jest to najlepsza instalicja jaka mialem. Jedyny minus tej instalacji to cena tomasetto kosztowalo 950 zł na gaznik a zavoli 1170 tez na gaznik

ja mam gaz w mazdzie 626 prawie 3lata dotej pory było ok.i zaczęly sie problemy auto zle pali dlatego lepiej nie zakładaj lpg.gaz to nie paliwo to tylko alternatywa szkoda samochodu.pozdrawiam

Podobno lpg-gaz jest czystszy od paliwa tradycyjnego. Przy okresowych przepalaniach auta na benzynie nie powoduje skutków ubocznych dla silnika. Po kilku latach silnik podobno wygląda lepiej niż jak by był jeżdżony na zwykłym paliwie. Mam instalację LPG od kilku miesięcy i jeszcze nie doświadczyłem złych skutków. Trochę z przerażeniem czytam opinię kilkuletnich użytkowników LPG.

Osobiście jeżdzę samochodem z instalacją gazową od 2 lat, silnik 1,1l przejechałem około 60tys km na LPG i nie widzę żadnych skutków ubocznych. Instalacje montowałem gdy cena gazu była 1,1zł. Porównywanie na czym lepiej jeździć na benzynie czy LPG to troche tak jak z ON i OO. Jak by mnie było stać to bym jeździł na benzynie 98 oktanowej. Wydaje się że jedynym problemem jest kiepskiej jakości gaz ale dotyczy to wszystkich paliw w naszym kraju przecież w krajach skandynawskich zużycie LPG jest jeszcze większe niż u nas - nie oszukujmy się to paliwo mniej zanieczyszcza środowisko.

Trochę późno znalazłem te posty ale coś napiszę. Może kiedys ktos to jeszcze przeczyta i mu się przyda. Mam volviaka 460 2.0i i instalacje Landirenzo z kompem LCS A/1. Cokolwiek to znaczy....
W każdym razie, gaz założony przy 100 tyś km. Aktualnie jest 150 tyś na liczniku. I naprawdę mogę polecić LPG. Wiele się nie działo. Drobne sprawy. Z czasem spadek mocy. Ale poza tym można być szczęśliwym. Jeśli chodzi o mnie to zaoszczędziłem na tym dosyć sporo. Szczególnie że jak zakłdałem to gaz możńa było jeszcze kupic po 1,20-1,30 zł.
Cena gazu podskoczyła więc dosyć znacznie. I z tego co słychać ma drożeć dalej. Także przy spalaniu 8 l benzyny i jazdach do 1000 km miesięcznie uważam że sie juz nie opłaca - no chyba że mielibyśmy rok 2002 kiedy różnice były znaczące. Lepiej dobrze wyregulowac silnik żeby dłużej pochodził, a może i tez mniej palił i oszczędniej jeździć. A gazu nie koniecznie.

Ja mam UNO 1.0 Fire kupiłem go w 98 roku w salonie. W 2003 roku przy przebiegu 100tyś. zamontowałem instalację Lovato i na chwilę obecną mam 156tyś. Żadnych problemów nic nie dokładałem do autka w tym czasie , nawet filtr gazu był nie wymieniany !. Autko na gazie jest mocniejsze !!! i pali 7-8 l/LPG a PB95 palił 5-6l. Policzcie sami. Obecnie cena gazu podskoczyła z dwóch powodów:1- wprowadzenie gazu zimowego i 2- remont jednego z trzech ukraińskich dystrybutorów gazu z których kupujemy 90%LPG. Pod koniec listopada gaz zacznie tanieć !!!
Polecam gorąco LPG w samochodach !!!-a kiedyś bardzo sceptycznie podchodziłem do tego tematu. Gdybym zaraz po zakupie zamontował LPG to zaoszczędził bym jakieś 15000 zł.

Witam
Ja namówiłem dziewczyna na GAZ do UNO 2000R 899 ccm przebieg 105 kkm.
miesięcznie robi około 2kkm
Za 1 kkm zdam relacje co dalej.

Tu znalazłem przerażający artykuł zgroza
http://komandordata.republika.pl/gazwuno.html

zrezygnowałem:(