Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć

djarecki 24 Feb 2012 20:24 29365 34
Suntrack
  • Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć

    Witam serdecznie.

    Dziś chciałbym przedstawić kolejną konstrukcję, którą skończyłem jakieś 3 miesiące temu, zaś powstawała ona przez około pół roku. Spowodowane to było zarówno pracą, jak i studiami, które pochłaniały większość czasu.

    Założenia:
    -Urządzenie miało zastąpić wszystkie zasilacze wtyczkowe, które stosowałem w moim domowym laboratorium.
    -Ponadto miał być wyposażony we wbudowany czytelny moduł pomiarowy, a zarazem spełniać wymagania dotyczące ściągania zarówno charakterystyk, jak i pomiarów parametrów w prostych układach pomiarowych.
    -Zasilacz miał mieć możliwość regulacji napięcia i ograniczenia prądowego.
    -Kolejnym niezbędnym elementem była możliwość ustawienia niezależnych napięć tak, aby istniała możliwość podłączenia wielu różnych urządzeń wymagających różnych napięć.
    -Konstrukcja miała być prosta w obsłudze, niezawodna, odporna na przeciążenia i oczywiście wytrzymała i tania w konstrukcji/ewentualnej naprawie.
    -Poza prostotą miało zostać zainstalowane kilka nowatorskich i bajeranckich rozwiązań.

    Zrealizowane funkcje oraz parametry urządzenia:

    -3 bloki zasilające z niezależnym włączaniem bloków dodatkowych,
    -Blok główny regulowany 0-30V 4A z zabezpieczeniem i ograniczeniem prądowym
    -Dokładna regulacja napięcia i prądu dzięki zastosowaniu 10 obrotowych potencjometrów,
    -Bloki dodatkowe 12V 3A oraz 5V 3A,
    -Układ pomiarowy do bloku głównego pozwalający na pomiar napięcia oraz prądu w układzie bloku głównego,
    -Blok odłączalnych/odwracalnych wyjść wraz z indykacją stanu pracy i przyłączenia plusa do złącza bananowego,
    -Chłodzenie bloków dodatkowych realizowane jest pasywnie przez radiator umieszczony w tylnej części urządzenia,
    -Chłodzenie bloku głównego opiera się na układzie radiator+wentylator.
    Automatyczna kontrola temperatury radiatora bloku głównego za pomocą czujnika temperatury DS18B20 zagnieżdżonego w radiatorze bloku głównego. (możliwość ustawienia temperatury załączenia oraz histerezy. Funkcja ta realizowana jest przez moduł pomiarowy,
    -Wentylator do wymuszenia obiegu powietrza w obudowie (wentylator 40mm).
    -Wyraźny podział;
    -Aluminiowa obudowa;
    -W pełni odłączalny panel przedni (na kilku złączach sygnał/zasilanie) w celu łatwych napraw modernizacji.

    Elementy do poprawienia/dopracowania:
    -Dodanie układu sterowania temperaturą wentylatora wymuszającego obieg powietrza,
    -Zamontowanie siatek ochronnych na Wyloty powietrza.

    Projektowanie:
    W przypadku tego projektu ograniczono się do wykorzystania popularnych projektów. Samodzielnie zaprojektowane zostały płytka przycisków na froncie urządzenia oraz moduły uniwersalnych zasilaczy opartych o stabilizator serii 78xx prezentowane przeze mnie na elektroda.pl jakiś czas temu.

    Zastosowane układy/moduły:
    -Zasilacz regulowany: Typowy i dobrze znany projekt ze strony ElectronicLab zmodernizowany o powiększoną do 9400uf pojemnością filtrującą oraz zwiększoną mocą rezystorów na wyjściu.
    -Zasilacze napięcia niezmiennego: Moduły prezentowane przeze mnie jakiś czas temu zamieszczam w paczce w załączniku.
    -Moduł pomiarowy: Kit AVT2857 w konfiguracji woltomierza z amperomierzem oraz termostatem.


    Rozwiązania konstrukcyjne:
    -Ze względu na założenia przedstawione powyżej wybór padł na transformatory. Zasilacze regulowany oraz 12V oparte o transformatory toroidalne. W zasilaczu 5V wykorzystano transformator typu TI.
    -Blok pomiarowy został zasilony z przetwornicy wyłuskanej z zasilacza wtyczkowego. Rozwiązanie to zostało podyktowane narzuconą przeze mnie niezależnością pracy poszczególnych modułów, w przypadku zwarcia na modułach dodatkowych nie ma problemu z pracą modułu pomiarowego.
    -Rozmieszczenie w obudowie jest celowe i zamierzone. Można podzielić ją na 3 części:
    a.Zasilania zmiennego wysokich napięć (prawa strona).
    b.Systemu sterowania, kontroli, odczytu parametrów pracy (front).
    c.Stabilizacji, pomiarów, sterowania i obróbki prądów i napięć (lewa strona).

    W zasilaczu został zastosowany przeze mnie system kontroli wyjść tak, aby praca z tym zasilaczem była łatwa, bezpieczna dla zasilanych przezeń układów oraz szybsza w obsłudze.

    Urządzenie posiada główny włącznik napięcia 230V (załączający zasilacz regulowany, aparaturę pomiarową/sterującą oraz napięcie na 2 dodatkowe pozwalające wyłączyć je niezależnie od bloku głównego.

    Jak widać na poniższej fotografii ,każdy blok wyjściowy zawiera:
    1. Przełącznik włączenia/ polaryzacji wyjścia.
    2. Dioda symbolizująca pracę NORMAL (zielony kolor)/REVERSE (czerwony kolor).
    3. Diod pokazujących, "gdzie znajduje się plus" - po prostu przy ustawieniu trybu pracy diod, a świeci przy gnieździe, na którym znajduje się dodatni potencjał
    4. Gniazd bananowych, gdzie standardowo lewe gniazdo domyślnie jest MASĄ.

    Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć

    Konstrukcja mechaniczna:
    Jako obudowę wykorzystałem fabryczny chassis stosowany pospolicie we wszelkich urządzeniach labolatoryjno-pomiarowo-przemysłowych tworzonych w latach 70-80-90. Obudowa ta charakteryzuje się modułowością, możliwością ustawiania wielu urządzeń na sobie dzięki unifikacji rozmiarów serii oraz specjalnym stopko-uchwytom. W serii tych obudów występuje kilka szerokości oraz wysokości. Przednia ściana jest dwuwarstwowa, dzięki czemu panel ozdobny (zewnętrzny) zakrywa śruby i nakrętki na panelu montażowym.
    Wszelkie otwory o kształcie innym niż okrągły były traktowane pilnikoterapią po ówczesnej obróbce wstępnej za pomocą wiertarki (punkt przy punkcie).
    To właśnie ten element konstrukcji zajął mi najwięcej czasu.
    Radiator zewnętrzny został połączony z tylną ścianą urządzenia, zaś mostki oraz stabilizatory z zasilaczy dodatkowych zostały przykręcone przez obudowę i radiator za pomocą śrub fi 3mm. Większość elementów przymocowana jest do "podłogi" za pomocą pręta gwintowanego oraz śrubek o tej samej średnicy. Izolacja obudowy od punktów stycznych z elektroniką została zrealizowana za pomocą wyciętych podkładek ze sztywnego dielektryka bądź taśmy izolacyjnej naklejonej na punkt styku nakrętka-PCB.
    Wszelkie wiązki kabli zostały skrócone do minimum i upięte najlepiej jak to możliwe. Podłączenie do sieci odbywa się za pomocą typowego złącza komputerowego. Waga zasilacza jest znaczna i wynosi około 5 kg, a to za sprawą ciężkich transformatorów.

    Warstwa opisowa panelu przedniego wykonana za pomocą termotransferu, niestety złe ustawienie temperatury żelazka spowodowało słabą jakość nadruku.
    Lukę na wyświetlacz uzupełniono przezroczystą plexi.

    Uruchomienie i Praca:
    Niestety przez moją nieuwagę zasilacz był rozbierany wielokrotnie ze względu na drobne niedoróbki lub błędy przy montażu. Gotowa konstrukcja stoi w domowym warsztacie od 3 miesięcy i finalnie spisuje się wyśmienicie. Nie ma problemu z przegrzewaniem się nawet przy ciągłej pracy pod dużym obciążeniem. Układ kontroli pracy sprawuje się rewelacyjnie, szczególnie gdy nie pobieramy dużego prądu ciągłego. Jedyną rzeczą do modernizacji jest wyeliminowanie szumu wiatraka 40mm poprzez dodanie prostego termostatu.

    FOTOGRAFIE:

    Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć Zasilacz Laboratoryjno-Warsztatowy Kombajn 3 bloki napięć

    Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do komentowania.
    Attachments:

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    djarecki
    Level 14  
    Offline 
    Jeżeli któryś z moich postów Ci POMÓGŁ to wciśnij POMÓGŁ :D
    Has specialization in: testowanie, pcb designing, druk 3d, projketowanie 3d
    djarecki wrote 178 posts with rating 105, helped 8 times. Live in city Gdańsk. Been with us since 2006 year.
  • Suntrack
  • #3
    Anonymous
    Level 1  
  • #4
    Kaatan
    Level 11  
    Jeśli chodzi o choinkę na przednim panelu to już rzecz gustu - mi się nawet podoba.
    Moim zdaniem chłodzenie byłoby lepsze gdyby ten większy wentylator wdmuchiwał zimne powietrze na radiator, zamiast małego wentylatorka możnaby dać tylko otwór którym powietrze samo wyleci z obudowy poprzez ciśnienie utworzone przez wentylator wdmuchujący. Otwór taki można zakryć grillem z gęstej siateczki aluminiowej.
    Ogólnie gratuluje dobrego projektu.
  • #5
    CameR

    Moderator of Vehicle Security
    djarecki wrote:
    Dioda symbolizująca pracę NORMAL (zielony kolor)/REVERSE (czerwony kolor)

    Czy przełącznik Reverse zmienia polaryzację napięcia wyjściowego - jeżeli tak, to jest to niebezpieczny "gadget" !
  • #6
    MasMas
    Level 16  
    Niebezpieczny jak niebezpieczny. Tego zasilacza za pewne nie używają dzieci i czy początkujący elektronicy, więc przy projektowaniu czegoś takiego, można założyć, że użytkownik "wie co robi". Choć błędy zdarzają się każdemu i można by sobie niechcący przełączyć.... Ale znowu, nie tak łatwo "niechcący" przełączyć przycisk... no chyba, że komuś ręce latają szybciej niż mózg myśli, ale to przy zabawach z prądem nie jest dobry pomysł...

    Projekt bardzo ładny, "wnętrzności" weszły chyba na styk do obudowy ;)
  • #7
    Anonymous
    Level 1  
  • #8
    1996arek
    Level 20  
    Witam, przełączanie polaryzacji może się przydać. Mogły być jakieś wciskane przyciski a nie przełączniki dźwigniowe. Konstrukcja mi się podoba. Ile to ma wat?, bo są aż 3 trafa.
  • Suntrack
  • #9
    H3nry
    Level 32  
    1996arek wrote:
    Ile to ma wat?, bo są aż 3 trafa.

    1Vx1A=1Wat ...łatwo policzyć korzystając z zamieszczonych danych :
    "-Blok główny regulowany 0-30V 4A z zabezpieczeniem i ograniczeniem prądowym
    -Dokładna regulacja napięcia i prądu dzięki zastosowaniu 10 obrotowych potencjometrów.
    -Bloki dodatkowe 12V 3A oraz 5V 3A "
    Powodzenia.
  • #11
    djarecki
    Level 14  
    arek431 wrote:
    No, za konstrukcje gratulacje... w środku mógłby byc troszkę lepszy porządek, ale można na to przymknąć oko ;D
    Jakie były koszty wykonania ??


    Ciężko mówić o kosztach ze względu na to że większość rzeczy miałem bądz były zdobyczno wymienne.
  • #12
    Anonymous
    Level 1  
  • #13
    djarecki
    Level 14  
    marekzi wrote:

    Generalnie jestem pod wrażeniem, może tylko miałbym uwagi co do ilości tych LED-ów na płycie czołowej - chyba ich za dużo (zwłaszcza przy gniazdach) i przypomina to choinkę.
    Po co przełączniki "Reverse"? - przecież wystarczy przełożyć wtyki w gniazdach, a taki przełącznik hebelkowy w pobliżu innych elementów to... przeklniesz ten pomysł gdy przypadkiem go trącisz mając podpięty jakiś układ pod napięciem....
    Nie widzę danych transformatora zasilającego główny stabilizator 30V/4A - jaka moc, ile VAC, czy są odczepy przełączane?
    I czy robiłeś testy pod obciążeniem?
    - 30V/4A z obserwacją tętnień na wyjściu i pomiarem napięcia sieci,
    - 0,5V/4A z obserwacją temperatury tranzystora (ów) mocy (min. 1h).
    Czy nie obawiasz się, że przykręcenie radiatora zewn. do tylnej ściany tylko pogorszyło chłodzenie tych elementów? (mostek i stabilizatory). Taka obudowa nigdy nie jest prosta co daje szczeliny izolujące (styk 3-punktowy). Jeśli blacha aluminiowa miała przynajmniej 1,5mm grubości to ten radiator na pewno jest zbędny, zwłaszcza gdybyś zastosował stabilizatory w obudowach TO-3 (przykręcone od zewn.). Albo lepiej było wyciąć w tej obudowie otwory na mostek i TO-220 i przykręcić je wprost do radiatora.
    N.b. ja tam widzę tylko jeden stabilizator 5V albo 12V - to LM350?

    Tak jak mówiłem niema problemu z temperaturą. Radiator przykręcony jest w sumie na 10 śrub i przesmarowany dobrze pastą.
    Niestety nie ma przełączalnych oczepów jest jedno trafo 24V.
    Tak robiłem testy pod obciążeniem na niskim napięciu system chłodzący daje radę wytracić moc.
    Przełączniki reverse działają bardzo dobrze i się naprawdę przydają. Nie ma potrzeby aby przy nieodpowiednim podłączeniu bananków trzeba było je wyciągać.
    MasMas wrote:
    Niebezpieczny jak niebezpieczny. Tego zasilacza za pewne nie używają dzieci i czy początkujący elektronicy, więc przy projektowaniu czegoś takiego, można założyć, że użytkownik "wie co robi". Choć błędy zdarzają się każdemu i można by sobie niechcący przełączyć.... Ale znowu, nie tak łatwo "niechcący" przełączyć przycisk... no chyba, że komuś ręce latają szybciej niż mózg myśli, ale to przy zabawach z prądem nie jest dobry pomysł...
    Projekt bardzo ładny, "wnętrzności" weszły chyba na styk do obudowy ;)

    Raczej przeszczepy mam pod kontrolą zaś pod skrajnym wpływem alkoholowym nie robię nic przy zasilaczu. Tak jak kolega mówi jest ciasno i weszło wszystko na styk ! :D
    marekzi wrote:
    No ale co Wy liczycie? - sumę mocy wyjściowych 3 różnych stabilizatorów? - toż to bez sensu.
    Jedyne co można pytać/liczyć to moc pobierana z sieci (łączna z tych 3 traf).
    Nawet nie wiemy, z jakich napięć zasilono +5V i +12V - a przy 3A to ma duuże znaczenie

    Wyprostowane 6V i 12V.
  • #14
    Anonymous
    Anonymous  
  • #15
    Anonymous
    Level 1  
  • #16
    eurotips
    Level 39  
    Można prosić autora o wrzucenie samego schematu w pliku pdf ?
    nie che mi się marnować transferu na paczkę 10MB gdzie pewno większość wagi stanowią fotki.
  • #17
    1996arek
    Level 20  
    marekzi wrote:
    Jedyne co można pytać/liczyć to moc pobierana z sieci (łączna z tych 3 traf).
    Właśnie o to mi chodziło. O moc traf. A kolega h3rny kazał mi liczyć, więc mu policzyłem. Tak więc pytam autora: Jaka jest moc traf?
  • #18
    Anonymous
    Anonymous  
  • #19
    Anonymous
    Level 1  
  • #20
    djarecki
    Level 14  
    To tak :
    Jestem oszczędny w odpowiedziach ze względu na to iż spędzam weekend poza domem i odpisuję z grzeczności tak aby forumowicze nie czuli się zlekceważeni.

    Filtracja na zasilaczu regulowanym to prawie 10000uF. Trafa nie pamiętam aczkolwiek myślę że jest to około 100-150 VA jak będę w domu to sprawdzę.

    6V to jest trafo tak więc po wyprostowaniu wynosi to około 8V a więc wystarczająco aby poprawnie zaspokoić apetyt stabilizatora. Podobnie jest w przypadku trafa 12V co daje koło 15 po wyprostowaniu. Filtracja w jednym i drugim przypadku to 6600uF. Stabilizatory są w obudowach to-220 i w wersji 78t12 i 78t05.
    Płytki układów dodatkowych są piętrowo poukładane na prętach gwintowanych w pionie.

    To zaplastrowane coś to przetwornica do miernika.

    W paczce nie ma zdjęć są natomiast schematy listy elementów itd.

    Zapomniałem dodać iż tranzystor 3055 który jest w projekcje pojedynczy został prze zemnie zastąpiony dwoma ORYGINALNYMI wraz z rezystorami wyrównującymi.

    Moc traf podam po weekendzie.
  • #21
    Anonymous
    Level 1  
  • #22
    djarecki
    Level 14  
    marekzi wrote:
    heh, no i testy by wszystko wyjaśniły, ale się pewnie nie doczekamy.
    To jest żart a nie zasilacz laboratoryjny.
    Oszacowanie warunków pracy stabilizatora 12V pozostawiam autorowi - popatrz co (na)robiłeś.

    I założę się, że te tranzystory ugotują się przy teście Uwy=0,5V/4A, nawet gdyby .


    O ile się założysz?? Pomiaru tętnień stabilizacji i THD nie robiłem zaś zasilacz pracował na obciążeniu przez rezystor 5W zanurzonego w szklance z wodą. Po kilku godzinach przy pracy na bodajże 4v ( 1ohmowy rezystor o ile pamiętam) woda w szklance była temperatury w której nie dało się włożyć palca ( myślę że około 70st.) zaś na radiatorze było stale 60st. przy włączonym wiatraku ( odstęp od ściany 1 cm) .

    Czytaj człowieku posty Pisałem że trafo ma około 100-150VA nie pamiętam dokładnie jakie trafo wsadziłem , jako że mam pełną szafę rozmaitych elementów a zasilacz powstał już jakiś czas temu.

    Poza tym nie bez powodu umieściłem opis warsztatowo laboratoryjny ze względu na nie spójną parametrycznie konstrukcję.

    Dziś wiem że korzystam głównie z napięć 12V oraz regulowanych na codzień, napięcie 5V było wyprowadzone do uruchomiania płytek stykowych z gotowymi prototypami urządzeń a tego od jakiegoś czasu nie robiłem.
  • #23
    Anonymous
    Level 1  
  • #24
    djarecki
    Level 14  
    Owszem zgadzam się , iż charakterystyka stabilizacji nie będzie liniowa . Przy wolnej chwili w przyszłym tygodniu zrobię pomiary. Poza tym chylę czoła przed kolegą za znajomość norm przy badaniu zasilaczy. Tak czy owak wszelkie info i wyniki ewentualnych pomiarów podam po weekendzie.

    Pozdrawiam
  • #25
    djarecki
    Level 14  
    Testów jeszcze nie robiłem , aczkolwiek podaje dane transformatorów:
    Dla bloku 12V: 50VA
    Dla bloku 0-30V : 100VA
  • #26
    Anonymous
    Level 1  
  • #27
    jackone
    Level 14  
    Witam,
    ogólnie konstrukcja wykonana sensownie... zastanawia mnie tylko jedna rzecz, a mianowicie sporadycznie zdarza się, że ktoś projektując układy dużej mocy jedynie "wspomaga" chłodzenie wentylatorami. Zwykle montuje minimalistyczny radiator i wentylator. Rozumiem takie działanie w sprzęcie "popularnym" produkowanym seryjnie ale w przypadku urządzeń semi-profesjonalnych oczekiwał bym bardziej niezawodnych konstrukcji. To nie jest krytyka kolegi wykonawcy, tylko ogólna uwaga do całej braci elektroników amatorów.
    Dla autora 6 za obudowę, 6 za pomysł, 6 za zdolności i niestety 4 za montaż.
    pozdrawiam
  • #28
    djarecki
    Level 14  
    A co kolega ma na myśli mówiąc o minimalistycznym radiatorze?. U mnie przy pracy zasilacza regulowanego wentylator załącza się bardzo rzadko. Zaś pozostałe bloki są chłodzone pasywnie. Jak mówili koledzy ten malutki wentylator jest zbędny i pewnie będzie sterowany jakimś układem z termistorem lub zostanie wogóle wykluczony.
  • #29
    jackone
    Level 14  
    djarecki wrote:
    A co kolega ma na myśli mówiąc o minimalistycznym radiatorze?. U mnie przy pracy zasilacza regulowanego wentylator załącza się bardzo rzadko. Zaś pozostałe bloki są chłodzone pasywnie. Jak mówili koledzy ten malutki wentylator jest zbędny i pewnie będzie sterowany jakimś układem z termistorem lub zostanie wogóle wykluczony.


    Co miałem na myśli?....hm....
    załóżmy Uwy= 3,3V, I=1,4A jaka będzie wydzielała się moc na tranzystorach szeregowych?
    A co będzie gdy prąd wzrośnie? No dobra niech będzie 5V (typowy TTL). Biorąc optymistyczne (w tej sytuacji) że napięcie skuteczne na wyjściu trafo wyniesie ~21V to mamy około 20W. czy ten radiator zabudowany w ten sposób wypromieniuje taką moc do otoczenia? A co będzie przy napięciu 3,3V i prądzie np 4A?? Nie mówię już o sytuacji gdy temperatura otoczenia może wynieść np. 28°C (letni wieczór). Ja również amatorsko zajmuję się elektroniką (zawodowo też) i generalnie stosuję zasadę projektowania "na najgorszy możliwy przypadek". tyczy się to wszystkiego... wiele razy mam okazję czytać że podczas uruchamiania urządzenia dobierano wartości elementów ale czy rzeczone urządzenie zadziałało by gdyby zastosować standardowe podzespoły "z półki".
    Żeby nie było niejasności sam stosuję wentylatory na radiatorach, dobieram elementy itd. ale to nie w celu uruchomienia urządzenia tylko w celu poprawienia jego parametrów i to miałem i tylko to na myśli. Jak już wcześniej napisałem to nie jest krytyka, oceny za staranność i wykonanie jak najwyższe, za sam montaż trochę niżej ale brawo
    pozdrawiam

    ps. radiatory o tak gęstych żeberkach nie nadają się niestety do pracy pasywnej. Podczas pracy małe odległości uniemożliwiają prawidłową cyrkulację powietrza
  • #30
    djarecki
    Level 14  
    Ja się nie denerwuję . Ale są wzory które służa do wyliczania wymaganej powierzchni radiatora. ZGADZAM SIĘ Z KOLEGĄ IŻ NALEŻY BRAĆ POD UWAGĘ NAJGORSZY MOŻLIWY PRZYPADEK . Tak samo uczą nas na studiach.