witam
posiadam vivaro 1.9 di z 2003, problem pojawil sie w ostatnim czasie kilkukrotnie,
jadac autostrada przy v 120/130km, nagle silnik zgasl, pojawila sie kontrolka stop, obryska silnika po kilku minutach i kilkunastu probach silnik odpalil.
Diagnoza mechanika nr 1 wadliwe paliwo+padniety wtrysk ( z odczytu kompa)
Przez kilka nastepnych tygodni bylo ok, potem ta sama sytuacja przy normalnej jezdzie miejskiej na dosc wysokich obrotach.
Dodam ze niepokojace jest kopcenie, ale cos chyba jest na rzeczy.
Zauwazylem rowniez ze przestal odpalac od kopa, lapie od tzw drugiego strzalu.
Przebieg 230tys km, po wymianie filtrow - takze wykluczam zanieczyszczenie, tankuje na texaco, bp.
Prosze o ewentualne rady w co i w jakim kierunku uderzyc.
Dziekuje i pozdrawiam
matt
posiadam vivaro 1.9 di z 2003, problem pojawil sie w ostatnim czasie kilkukrotnie,
jadac autostrada przy v 120/130km, nagle silnik zgasl, pojawila sie kontrolka stop, obryska silnika po kilku minutach i kilkunastu probach silnik odpalil.
Diagnoza mechanika nr 1 wadliwe paliwo+padniety wtrysk ( z odczytu kompa)
Przez kilka nastepnych tygodni bylo ok, potem ta sama sytuacja przy normalnej jezdzie miejskiej na dosc wysokich obrotach.
Dodam ze niepokojace jest kopcenie, ale cos chyba jest na rzeczy.
Zauwazylem rowniez ze przestal odpalac od kopa, lapie od tzw drugiego strzalu.
Przebieg 230tys km, po wymianie filtrow - takze wykluczam zanieczyszczenie, tankuje na texaco, bp.
Prosze o ewentualne rady w co i w jakim kierunku uderzyc.
Dziekuje i pozdrawiam
matt