Usuwanie rys z lakieru metalicznego

Witam czy jest jakaś pasta do usuwania rys która trwale usunie mi rysy z lakieru metalicznego. Aktualnie używam k2 tempo turbo.

1. Wosk kryjący
2. K2 tempo turbo
3. Lakiernik
4. http://www.autocentrum.pl/?FF=198&os=3&postid=878538151&type=605

Nie bardzo wiem co więcej moglibysmy doradzić? Jak lakier jest porysowany do bazy albo podkładu to cóż mozna zrobić? Żyć z tym lub oddać do lakiernika.

A ten wosk kryjący to ten wosk koloryzujący?
A pasta k2 ultra cut i potem na to wosk k2 ultra wax czy zamiast ultra wax jakiś wosk koloryzujący.

kuva wrote:

A ten wosk kryjący to ten wosk koloryzujący?
A pasta k2 ultra cut i potem na to wosk k2 ultra wax czy zamiast ultra wax jakiś wosk koloryzujący.

Wszelakie woski i kredki są rozwiązaniami na chwilkę co nagminnie robią sprzedawcy aut. Po tygodniu rysy znów widać choćbyś kupił najdroższy dostępny specyfik. A jeśli chcesz to zrobić trwale to jedynie polerowanie pastą polerską (jeśli jest jeszcze co spolerować) albo nowy lakier (u lakiernika albo samemu, jak w linku który podałem).

Wiem o tym że te woski koloryzujące ro jest rozwiązanie na jakiś tydzień jednak wolę poświęcić trochę czasu żeby samochód jako tako wyglądał. Jak będę stosował na początek pastę na rysy a potem wosk koloryzujący to czy potem na to będę musiał kłaść na to jakiś wosk.

W żadnym wypadku nie stosuj wosków koloryzujących. One więcej szkodzą niż pomagają.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najlepszy efekt można uzyskać wykonując kolejno czynności:
1. dokładne umycie samochodu, usunięcie smoły (np. benzyną ekstrakcyjną), wytarcie do sucha i ewentualnie wydmuchanie wody z zakamarków (np. kompresorem)
2. ten punkt nie jest konieczny ale ułatwia pracę. Dobrze jest zabezpieczyć taśmą wszystkie czarne plastiki i uszczelki (lakier wtedy nie papra się na czarno)
3. polerowanie pastą K2tempo TURBO na mokro (nakładasz pastę na samochód i polerujesz okrężnymi ruchami np. filcem z dużą ilością wody). Przy starych lub nie najlepszych lakierach należy uważać na krawędziach, aby nie przetrzeć się do podkładu
4. woskowanie karoserii, które ma na celu zabezpieczyć lakier przed czynnikami atmosferycznymi, a nie jak chińszczyzna z biedronki nanieść pseudo warstwę koloru. Wosk powinien być bezbarwny i jego również nakładamy okrężnymi ruchami (polecam miękką szmatkę). Z woskiem obchodzimy się z głową. Co za dużo, to nie zdrowo

Gdybyś chciał, mogę podesłać efekty mojej i brata pracy na lakierze z 1990 roku

A żeby nie zakładać nowego tematu to jakiej firmy wosk będzie najdłużej się trzymał i będzie dawał najlepsze efekty

Soanx ( twardy wosk w płynie )
Formuła 1 w puszcze
Turtle wax

Lakier to metalic. Słyszałem że lepsze są woski stałe niż płynne. A kwotą jaką dysponuję to skromne 30 zł.

Za 30zł każdy wosk będzie podobny i równie mało trwały. Lepiej zainwestować raz i kupić coś lepszego, na przykład collonite 476. Ten wosk jest bardzo dobry, utrzymuje się wyjątkowo długo, a puszka wystarczy na kilka lat.
Co nie zmienia faktu, że samo woskwanie bez odpowiendiego przygotowania lakieru to kiepski pomysł. Żeby osiągnąć zadowalający efekt trzeba by dokładnie umyć auto (raz nie wystarczy) i wyczyścić cały lakier glinką żeby usunąć wszystkie zabrudzenia których normalnie nie da się ruszyć. Później jesli chcesz osiągnąć najlepszy efekt trzeba by zrobić przynajmniej drobną korektę lakieru poprzez polerowanie pastą polerską. Później kolejne mycie i przed woskiem jakiś cleaner by się przydał żeby lakier był idealnie czysty. Później wspomniany wosk i gotowe. To pewnie jakieś dwa dni roboty ale nie poznasz swojego auta bo będzie wyglądało jak nowe.

Aż takiego dobrego wosku nie potrzebuję. Ale jeśli miał bym wybierać między tymi woskami to który miał bym brać

Sonax ogólnie ma niezłe produkty ale nie wiem jak sprawdza się konkretnie ten wosk.

I chyba się zdecyduję na twardy wosk sonaxa i do tego jeszcze kupię na rysy k2 ultra cut. A ten wosk twardy sonaxa to co ile go się nakłada

Ciężko stwierdzić ile on wytrzyma. To zależy od intensywności eksploatacji auta oraz częstości mycia. Dobre woski nakłada się maksymalnie dwa razy w roku ale nie licz na to, że ten sonax tyle wytrzyma.

kamil907 wrote:

Żeby osiągnąć zadowalający efekt trzeba by dokładnie umyć auto (raz nie wystarczy) i wyczyścić cały lakier glinką żeby usunąć wszystkie zabrudzenia których normalnie nie da się ruszyć.

Możesz przybliżyć co to jest ta "glinka"? Jaka jest nazwa handlowa tego specyfiku?

Tu jest dobry opis: http://www.detailer.pl/blog/2011/01/glinka-an...-bar-%e2%80%93-doglebne-oczyszczenie-lakieru/

kamil907 wrote:

Ciężko stwierdzić ile on wytrzyma. To zależy od intensywności eksploatacji auta oraz częstości mycia. Dobre woski nakłada się maksymalnie dwa razy w roku ale nie licz na to, że ten sonax tyle wytrzyma.

Wiem że tyle nie wytrzyma. A co sądzicie o wosku Formuła 1

Witam!
Chciałbym polecić film instruktażowy na temat samodzielnego usuwania rys z samochodu. Link poniżej:

Jak usunąć rysę z lakieru

Pozdrawiam

kuva wrote:

Wiem że tyle nie wytrzyma. A co sądzicie o wosku Formuła 1

Tak jak ktoś wyżej pisał, jest to wosk z niższej półki, na jego wytrzymałość ma wpływ dużo czynników i nikt nie da jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.

Wosk stosujemy do zabezpieczenia lakieru, a nie do jego regeneracji czy korekty.
Najpierw usuwanie rys, polerowanie, a później zabezpieczenie uzyskanego efektu za pomocą właśnie, np wosku.

Dla amatorskich zastosowań, "na szybko", wg mnie najlepiej stosować produkty typu AIO (All In One), które odpowiednio oczyszczą lakier, usuną i zamaskują część DROBNYCH rys i zabezpieczą lakier na jakiś okres czasu. Dodatkowo pozwalają na pracę ręczną i nie kosztują ogromnych pieniędzy.

W przypadku większych zarysowań i defektów niestety AIO sobie nie poradzi. Tutaj trzeba podejścia bardziej profesjonalnego, droższego, ale też, przede wszystkim skutecznego.
Polerowanie lakieru, zrobienie zaprawki czy ostatecznie lakierowanie.
Do wszystkiego potrzebne jest sporo wiedzy, czasu i trochę pieniędzy
Tutaj krótkie info dotyczace polerowania http://www.czyszczenieauta.pl/polerowanie-lakieru-usuwanie-rys