Skoda Fabia 1.2 HTP +GAZ - szarpanie silnika

Witam serdecznie Wszystkich.
Posiadam Skodę Fabię II Combi 1.2HTP+Gaz 2008

- Silnik: BBM
- Gaz Lanirenzo (montowany w servisie od nowości)
- Przbieg 140.000 km

Posiadam auto około 4 miesięcy i jestem 2 właścicielem.
Teraz opis usterek w moim aucie:

Co wykrył VAG:
-17088
-16556
-16685
-16555


Auto szarpie na wolnych obrotach, po przełączeniu na Gaz odczucie szarpania podwaja się i czasami gaśnie na skrzyżowaniu. Przy wyższych obrotach auto zachowuje się normalnie. Po przejechaniu 50km kontrolka (helikopterek załącza się ponownie). Jak wynika z błędu zamieszczonego powyżej na 1 cylindrze wykryto przerwę zapłonu. Zakupiłem cewkę zapłonową firmy Beru i niestety problem nie znikł. Postanowiłem podejrzeć do świec i ta na 1 garnuszku ma spalanie na brązowo pozostałe 2 świeczki palą na biało.
Ponadto sprawdzałem ze znajomym mechanikiem, czy silnik nie łapie fałszywego powietrza oraz wszystkie możliwe wtyczki wraz z komputerem przeczyściłem za pomocą WD-80.
Odma również jest sprawna została przeczyszczona i sprawdzona.
Dziennie pokonuję trasę około 150km ze wcześniejszych błędów jakie wykrył mi elektryk dochodzi jeszcze przełącznik pod pedałem sprzęgła, ale z tego co czytałem to ma on większe znaczenie przy tempomacie, ale takiego nie posiadam.
Postanowiłem zamienić świece pomiędzy pierwszym a drugim cylindrem lecz to nie pomogło ponieważ nadal występuję błąd 16556. Zamieniłem cewki zapłonowe pomiędzy 1 a 2 garnuszkiem i teraz czekam na błąd.
Chciałem również nadmienić, że wszystkie płyny są w normie i węże też są miękkie po pokonaniu dłuższej trasy z czego teoretycznie wykluczam uszkodzenie uszczelki pod głowicą.

Proszę o Wasze wsparcie koledzy co dalej można jeszcze sprawdzić...
Mogę zrobić adaptację przepustnicy, ale nie wiem czy jest to konieczne (nigdy tego nie robiłem)
Jeśli potrzebne są jeszcze jakieś inne informacje jakie mogę wyciągnąć z komputera samochodowego proszę pisać oraz jak to zrobić.

Z góry dziękuje za wszelką pomoc oraz za zainteresowanie moim problemem.

Pozdrawiam
Bester
_______

Jesli po wymianie cewki zaplonowej i swiec wystepuje blad przerwy w spalaniu to musisz sprawdzic cisnienie na cylindach i zrobic probe olejowa .Ja stawiam na wypalony zawor wydechowy. Nadmieniam ze tydzien temu mialem taka sama usterke w fabi htp tyle ze bez gazu i prosto z niemiec z przebiegiem 89 tys

Zamieniłem cewki z 1 cylindra na 2 i znowu ten sam błąd. Jeżeli chodzi o przegląd zaworów (bo możę być tylko nagar) to zrobie w przyszłym tygodniu, natomiast nie rozumiem o co chodzi z tą próbą olejową - (ciśnienie na tłokach)? Ponadto chciałbym się zapytać czy czyszczenie i adaptacja przepustnicy ma sens?
Pozdrawiam.

Tak o cisnienie sprezania. Zmierz je na kazdym cylindrze zanotuj , ponow pomiar i zanotuj. Nastepnie 2cm oleju wstrzknij do cylindra i zmierz cisnienie. Zrob tak na wszystkich cylindrach. Czyszczenie iadaptacja ma sens tylko nie jest zwiazane z twoja usterka

Przyczyną wypadania na 1 cylindrze może być również niewłaściwie działający czujnik. Ale najpierw trzeba tak jak koledzy piszą sprawdzić ciśnienie na tłokach

Rozrząd skoczył.

Witam serdecznie
Sprawdziłem ciśnienie na tłokach i wyniki są następujące:
1- 16,2
2- 15,9
3- 16,1

TO jest moim zdaniem rewelacyjny wynik, rozmawiałem z mechanikiem i jest na 1000% przekonany, że jest uszkodzona przepustnica, którą zdemontowałem i wyczyściłem, gdy się ją potrzęsie to słychać dziwny stukot.
Powiedział mi również, że niedawno robił identyczną fabię i błedy były takie same po diagnozie i stukot w przepustnicy był identyczny.

Ps. Czy można rozebrać przepustnicę? Czy raczej jest to element, który po rozbiórce jest praktycznie nie do złożenia?

Jutro będę miał przepustnice na podmianę do sprawdzenie zobaczymy, czy to pomoże. BTW teraz mam 6 dobrych cewek chyba ze 2 odsprzedam...
Pozdrawiam.....

Troszeczkę zeszło od ostatniego postu..

Podmieniłem przepustnice, cały układ wtrysków gazu, świece, cewki, poszczególne czujnik jakie dało się wypiąć z drugiej Fabii i nadal silnik nie chodzi tak jak powinien i po 2 dniach pojawia się błąd 16556 czyli niby coś z 1 cylindrem.
Obawiam się, że mogę mieć uszkodzony komputer pokładowy, który generuje jakieś błędne dane....

Pozdrawiam

Udało się usterkę naprawić? U mnie również zostaje już chyba tylko sprawdzenie komputera.

Na 99 procent wypalone gniazdo zaworowe .

U mnie ciśnienia sprężania są w każdym cylindrze równe i wynoszą 13 Bar.
Czy to nie dyskwalifikuje wypalenia gniazda zaworowego ?

Ono nie wypala się że jest uszczerbek tylko wygląda jakby się zapadło głębiej .

Dzięki. A czy jest możliwość jakiegoś sprawdzenia, że na 99% to wypalone gniazdo bez zdejmowania głowicy? Na ciepłym silniku (po ponownym uruchomieniu silnika) zapłon już nie wypada, jak to możliwe?

Witam przez około 3 miesiące usterka w moim aucie ustała komputer nadal pokazuję bład na 1 cylindrze ( zwarcie do masy sporadyczne). Zamiana cewek i wymiana świec na niewiele się zdała. Miałem drugą skodę i wymieniłem z niej praktycznie wszystko co się dało odkręcić. Wymiana czujnika pod pedałem sprzęgła koszt na allegro około 15-20zł + przesyłka i tak się bardziej opłaca niż kupić w sklepie za 60 zł.
Wymiana czujnika, który teoretycznie największe znaczenie ma przy aucie z tempomatem ma duże znaczenie przy regulacji obrotów silnika podczas zmiany biegów. Auto zachowuje się normalnie i obroty nie skaczą.

Zauważyłem, że po przejechaniu 20.000km (od wymiany do wymiany) ubyło mi około 200-300ml oleju w silniku. I jestem pewien, że jest to wina uszczelniaczy trzonków zaworowych. Ponieważ mam przejechana obecnie 160k na gazie, a temp. spalania gazu w komorze wynosi około 5000 stopni (benzyny około 3000 stopni) ponadto gaz jest paliwem suchym co powoduje że uszczelniacze robią się twarde jak kamień. I tutaj ubytek oleju.

Wracając do tematu.
Szarpanie w moim aucie nie ustało - (pomogła wymiana przełącznika pod pedałem sprzęgła -ale ja miałem spalony, więc nie wiem jak u Ciebie kolego) i w najbliższym czasie gdy będę wymieniał uszczelniacze zobaczę, czy nie mam wypalonego zaworu ( tak jak kolega radzi powyżej).