Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

prsp 15 Mar 2012 23:54 31206 54
NDN
  • Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    Witam.
    Prezentuję moją pracę DIY –Wzmacniacz „AmpliSilence” Dual Mono 40W/8ohm RMS.
    Konstrukcja powstała w oparciu o znany schemat Urszuli Klapczyńskiej „Wzmacniacz 40W o małych zniekształceniach TIM”.
    Tytułem wstępu z powodu sentymentu, chcę kilka zdań poświęcić mojej poprzedniej konstrukcji, ponieważ pierwszy raz tę końcówkę mocy zastosowałem w mojej pracy dyplomowej w 1986r, w czasach gdy o dobry sprzęt było trudno, chyba że z Pewexu, lub rodziców nie było stać na zachcianki ich dzieci. Zbudowałem wówczas wzmacniacz zintegrowany, maksymalnie „wypasiony” i wyposażony a wygląd miał być co najmniej taki, jak najnowsze w tamtych czasach konstrukcje japońskie. Otrzymałem pełne wsparcie szkoły, dzięki temu m.in. płytę czołową i podświetlane przyciski anodowałem w Radmorze, sitodruk wykonałem w Telkom-Telmorze, wycinanie otworów, szorstkowanie, gięcie itp. wykonałem ręcznie. Pod względem elektrycznym zastosowałem rozwiązania typu: przedwzmacniacz napięciowy liniowy i RIAA, wszystkie przełączniki na mikroswitchach z sygnalizacją LED, funkcja Standby, wskaźnik mocy na ledach, wejście DIRECT, we/wy na korektor graficzny, wyjścia Monitor, Ludness, Muting, regulacja barwy, zasilanie 4 kolumn z funcją 2x stereo lub quasiquadro (Radmor), wy słuchawkowe itp. itd., przy tym konstrukcja niezwykle zwarta, niemal dwukrotnie mniejsza od przedstawionej poniżej. Wszystko co pozostało to dokumentacja i obudowa i aż łza się w oku kręci, bo nigdy nie zrobiłem fotografii temu sprzętowi w jego pełnej krasie. Mimo, że w domu mam dwa inne fabryczne wzmacniacze JVC AX500, Pioneer VSX416 a kilka innych - Denony, Onkya zagrały okazyjnie, to pod względem brzmienia żaden nigdy nie zagrał, jak moja „dyplomówka”. Zawsze brakowało jakiejś takiej miękkości brzmienia, wyraźnego akcentowania środka, niemetalicznego brzmienia wysokich i pięknie, nisko „schodzącego basu”. Niestety wczesną jesienią 2011r, jeden kanał zakończył swój żywot. Spalił się Zobel a przyczyną, jak się okazało były ponadakustyczne oscylacje generowane przez kondy tantalowe w układzie wejściowym końcówki (dziwne, tantale miały być takie świetne?!). Wtedy właśnie podjąłem szybką, męską decyzję: Zainspirowany wyglądem dzisiejszych końcówek mocy, postanowiłem zbudować nowy wzmacniacz – tym razem też już tylko końcówkę mocy, nawet bez selektora wejść! Dlaczego? Bo doszedłem do wniosku, że niedługo jedynym źródłem dźwięku i obrazu w moim domu będzie multimedialny laptop. Potrzebny jest jeszcze dobry TV, wzmacniacz i kolumny, reszta idzie do mojej piwnicy, do muzeum. Wzmacniacz musi mieć najlepsze wykonanie i brzmienie na jakie mnie stać, a co wyjdzie, zobaczymy?! Właśnie nadchodziły długie, nudne, zimowe wieczory i był to pomysł na ich wypełnienie.

    Założenia:
    Wygląd prosty, ale nowoczesny, pasujący gabarytami do ewentualnych innych urządzeń Hi-Fi, konstrukcja Dual Mono, analogowe wskaźniki, regulacja tłumienia sygnału wejściowego, włącznik sieciowy z przodu, 1 wejście RCA, zasilenie 2 kolumn w każdym kanale, wyjście na aktywny subwoofer – na wszelki wypadek.
    Parametry:
    Moc znamionowa 40W / 8ohm - 60W / 4ohm RMS
    Impedancja wejściowa 75 kohm
    Czułość 0,775 V
    Pasmo 3 Hz - 135 kHz (1 dB)
    Pasmo mocy 10 Hz - 20 kHz (0,5 dB)
    Sygnał / szum > 110 dB
    Przesłuch między kanałowy > 110 dB
    Zniekształcenia nieliniowe [THD] 0,005 %
    Zniekształcenia [TIM] 0,003 %
    Szybkość narastania > 100 V/µs
    Wymiary (WxHxD) 435x160x280 mm
    Waga 4,1kg

    Wykonanie:
    Chassis wykonałem z laminatu dwustronnie miedziowanego o gr. 2mm. Laminat ciąłem dużą gilotyną, drobne korekty szlifierką, modelarską frezareczką, pilnikami itd. Płyty laminatu łączone są ze sobą przez punktowe lutowanie z dwóch stron. Dodatkowo chassis zostało usztywnione czterema wzdłużnymi profilami aluminiowymi, które są przykręcone do boków chassis a ścianki płyt przedniej i tylniej osadzone są we frezie 2mm’owym, które te profile posiadają od fabryki. Mam je po demontażu jakiegoś amerykańskiego urządzenia. Po przymiarce wszystkich komponentów, płytek, wskaźników itd., nawierceniu otworów, chassis zostało pomalowane farbą do felg samochodowych w sprayu. To Chassis jest niezwykle lekkie, doskonale ekranujące i paramagnetyczne.
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    Końcówki mocy:
    to 100%-owy układ mgr. Klapczyńskiej bez żadnych modyfikacji!
    Wyjątkiem są zastosowane tranzystory mocy i elektrolity w obwodzie zasilania zwiększone do 4x2200uF/50V.
    Płytka wykonana wg oryginalnego projektu, dodatkowo cynowana, wszystkie elementy przed wlutowaniem pieczołowicie sprawdzane, mierzone i selekcjonowane. Elektrolity LOW ESR, rezystory R25,26,27,28,29 bezindukcyjne! Wszystkie tranzystory parowane, zastosowane trany mocy to: 2SA1943 / 2SC5200 (15A, 200V, 30MHz)-Toshiba, stabilizacja na nowych diodach BAP811.
    Wiele osób narzeka na ten układ twierdząc, że nie działa, że się wzbudza, że jest niestabilny itp., ale też wiele osób potwierdza, że rusza od strzału. Ja też potwierdzam! Uważam, że jeśli nie popełni się błędów montażowych (zwracam uwagę na erratę do RE z 82r), wszystkie elementy się sprawdzi, to nie ma możliwości, aby układ nie zadziałał od strzału.

    Zasilacz:
    Dwa niezależne, robione na zamówienie w f-mie z Białegostoku trafa AUDIO toroidalne, 120VA każdy, 2x24V + uzwojenie 9V (do układu opóźnionego włączania, do zasilania LED i układu VU), Filtracja 2x10000uF/63V na kanał.
    Układ opóźnionego włączania kolumn:
    Zastosowałem bardzo dobrze opracowany i świetnie działający układ ze strony Pana Andrzeja Kamyka (http://www.amplifiers.com.pl/). W momencie pojawienia się napięcia stałego na wyjściu układ błyskawicznie odłącza głośniki i nie włączy ich do czasu zaniku DC. Układ wyłączy również głośniki przy pełnym wysterowaniu i mocy wzmacniacza w momencie podania f<15Hz na wejściu. Regulacja opóźnienia włączenia od 2-8s.
    Układ pomiaru poziomu sygnału na we i pomiaru mocy na wyjściu:
    Udało mi się kupić śliczne wskaźniki mocy/wysterowania od wzmacniacza Technics na znanym portalu i zdecydowałem, że muszę mieć wybór punktu pomiaru. Służy do tego malutki przełącznik VU zamontowany pod gałką na płycie czołowej.
    Pomiar mocy na wyjściu zrealizowany jest przy pomocy prostego układziku zbudowanego w oparciu o dwie germanowe diody pracujące w układzie podwajania napięcia. Skalowanie dla 1000Hz/40W/8ohm. Pomiar referencyjnego poziomu sygnału wejściowego realizowany jest przy pomocy LM358 i skalowany dla napięcia 0,775V/1kHz RMS (0dB).
    Wskaźniki pracują wyśmienicie, dynamicznie i precyzyjnie, można łatwo zaobserwować różnice w poziomie sygnału różnych źródeł dźwięku, różnych płyt i wytwórni, można również szacować orientacyjnie osiąganą moc przy danym źródle sygnału. Są ponadto doskonałym uzupełnieniem, istotnym dla estetyki wzmacniacza.

    Realizacja całości:
    Całość zbudowana jest jako dwa monobloki we wspólnej obudowie, jednak wykonanej w ten sposób, że każdy kanał zamontowany jest w oddzielnej, ekranującej przegrodzie, po przeciwległych stronach chassis. Sygnałowo, czy też magnetycznie wspólne są tylko gniazda RCA oraz potencjometr ALPS RK27, 2x47kA. Potencjometr znajduje się na płytce VU, zamontowany w ten sposób, że długość połączenia między RCA a nóżką „wejściową” Alpsa skrócona jest do minimum i wynosi ok. 10mm. Wyjście potka połączone z wejściem końcówki kablem mikrofonowym o małej pojemności (56pF/m) o długości 13cm.
    Masa gniazd RCA jest jedynym punktem podłączonym galwanicznie do chassis. Pozostałe układy są absolutnie galwanicznie odizolowane od chassis!
    Wyjście na Sub to suma sygnałów wyjść L i P podana rezystorami 220k zbocznikowana do masy R=10k.
    Przewód PE od gniazda zasilania „wisi w powietrzu”- nie wiem co z nim zrobić?!. Przewody zasilające L i 0 od gniazda zasilania do włącznika sieciowego, to specjalne przewody 2,5mm2 ekranowane, zdemontowane z jakiegoś UPSa f-my ALPHA, które przypadkowo wpadły w ręce.
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS


    Podświetlenie wskaźników i szczelin w płycie czołowej zrealizowane przy pomocy krótkich taśm LED. W przypadku podświetlania szczelin, taśmy świecą w krawędź boczną lewą i prawą pleksiglasu akrylowego, który w miejscach szczelin posiada laserową grawerkę wykonaną specjalnie w tym celu.
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    Obudowa w całości wykonana jest z czarnego pleksiglasu akrylowego o pełnym połysku o gr 3mm. Całość wg mojego projektu zrobionego w AutoCadzie wykonana jest przez f-mę specjalizującą się w laserowym cięciu i grawerce oraz wyginaniu pleksiglasu.

    Dodatkowo:
    W ostatniej chwili, ze względu na posiadane takie, czy inne kolumny głośnikowe, zdecydowałem się na montaż pasywnego filtra fizjologicznego Loudness bez odczepu na potku. Znajduje się on po lewej i prawej stronie potencjometru i jest „włączany i wyłączany” przez wkładanie lub wyciąganie układu Loudness zmontowanego na podstawce DIP8. Precyzyjniej: obok Alpsa są na stałe zamontowane podstawki DIP8. W te podstawki mogę wkładać podstawki DIP8 ze zmontowanym układzikiem Loudness o dowolnej charakterystyce- zbudowałem sobie 3 różne takie układziki. Przy dobrych kolumnach jest to zbędny dodatek, dlatego zawsze można wyrzucić go do śmieci. Można też zamontować dodatkowy przełączniczek. Jak kto woli.
    A kolejnym bonusem tylko i wyłącznie do celów testowych jest zamontowane na tylnej ściance wyjście słuchawkowe. Przodu nie chciałem szpecić.
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    Uruchomienie:
    Oczywiście zacząłem od sprawdzenia zasilacza… kolejno, podłączenie do końcówek na stole, wstępna regulacja i sprawdzenie ew. wzbudzania/niewzbudzania. Następnie montaż docelowy w chassis, uruchomienie, regulacja prądu spoczynkowego na 20mA i ustawienie 0mV DC na wyjściu. Prąd spoczynkowy jest bardzo stabilny, utrzymuje się w przedziale 19-23mA, napięcie na wyjściu stabilne w przedziale +/- 0,4mV. Temperatura radiatorów na sztucznym obciążeniu 8ohm na pełnej mocy po 60min wyniosła 43,2stC. Następnie dalsze testowanie dynamiczne sinusem, prostokątem i obserwacje na oscyloskopie, itd.
    sinus 1kHz, 0,775mV, 40W/80hm:
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    prostokąt 10kHz, pełna moc/8ohm
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    prostokąt 1kHz, pełna moc/8ohm:
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    prostokąt 100Hz, pełna moc/8ohm:
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    Na tym etapie żadnych niespodzianek, ale……….
    Podłączenie kolumn całkowicie mnie zaskoczyło. We wszystkich głośnikach cisza absolutna! W słuchawkach Senncheisera również. Zero szumu, jakiegokolwiek brumu itd. CISZA! Byłem przekonany, że wzmacniacz właśnie zakończył żywot, ale żeby dwa kanały?

    Brzmienie:
    Hmm…., no cóż… powyższe było inspiracją dla nazwy tego wzmaka, bowiem podłączenie CD pokazało co to umie. Choć słuch mam dobry, to nie jestem audiofilem i nie potrafię opisać może zbyt obrazowo brzmienia, ale jest ono potężne a zarazem klarowne w całym pasmie. Da się zauważyć, że podczas bardzo głośnego słuchania muzyki można rozmawiać a słuchanie przestaje być męczące. Wszystko jest na swoim miejscu, basy uderzają siarczyście a biorą się jakby z nikąd, średnica czytelna i zrozumiała, wysokie subtelne, niemetaliczne, ładnie podkreślone. To się chyba nazywa dynamika a może chodzi o szybkość reakcji układu na szybkie impulsy?! Tu się chyba sprawdziły dobre trafa, elektrolity i szybsze tranzystory Toschiby, jak również poparowane elementy. I jeszcze coś - test przesłuchów. Np. do lewego RCA podłączony 1kHz 0,775mV lewy głośnik odłączony, gała na maxa, w prawym głośniku totalna cisza… i odwrotnie. I to jest chyba to, co chciałem osiągnąć.
    Przy okazji tych zabaw odkryłem praktycznie, jak ważne są interkonekty, nigdy wcześniej na innych sprzętach nie doświadczyłem takich zależności.
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    Koszt:
    Moje wydatki
    materiał Cena szt/m/h wartość
    Radiator 12,00 zł 2 24,00 zł
    2SA1943, SC5200 6,50 zł 4 26,00 zł
    0,22 ohm/5W MUNDORF bezindukcyjny 4,00 zł 4 16,00 zł
    0,62ohm-2W MUNDORF bezindukcyjny 2,00 zł 2 4,00 zł
    5ohm /1W bezindukcyjny 2,00 zł 2 4,00 zł
    74,20 zł
    Zasilacz
    Transfo wykonanie AUDIO 120VA 2x24V + 9V 145,00 zł 2 290,00 zł
    10000uF/63V 16,00 zł 4 64,00 zł
    354,00 zł
    Układ wejściowy
    Alps RK27 2*47k - A 49,00 zł 1 49,00 zł
    49,00 zł

    układ pomiaru sygnału WE
    LM358N 1,22 zł 1 1,22 zł
    1,22 zł
    układ pomiaru mocy WY (by Radmor)
    przełącznik we/wy 2,00 zł 1 2,00 zł
    wskażnik poziomu Technics 25,00 zł 2 50,00 zł
    podświetlenie (taśma 18 led) 10,00 zł 1 10,00 zł
    matryca świecąca (pleksi grawerowane) 35,00 zł 1 35,00 zł
    99,44 zł
    Gniazda i inne
    głośnikowe - banan 6,00 zł 8 48,00 zł
    RCA 6,00 zł 3 18,00 zł
    rurka śr 6mm do potencjometru 6,00 zł 1 6,00 zł
    Płyta czołowa (materiał, cięcie, grawerka) 60,00 zł 1 60,00 zł
    Płyta - góra + boki 100,00 zł 1 100,00 zł
    Płyta spód 50,00 zł 1 50,00 zł
    Lakier samochodowy w sprayu 28,00 zł 1 28,00 zł
    koszty przesyłek 12,00 zł 4 48,00 zł
    358,00 zł

    razem 935,86 zł

    Przy tej okazji chce podziękować staremu, dobremu kumplowi Jarkowi „paniarek” za wsparcie i poratowanie laminatem 1,5m2 z którego powstało chassis, za gałkę ze starego Technicsa, i diody BAP811.
    Wszystkie pozostałe elementy nazbierałem w ciągu trzydziestu lat, więc ich nie liczę, ale dla zainteresowanych szacuję je na ok. 300zł.
    Wykonanie zajęło mi jakieś 100 godzin, nie licząc tworzenia dokumentacji, ślęczenia w książkach i w necie.

    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    prsp
    Level 11  
    Offline 
    Has specialization in: telekomunikacja
    prsp wrote 33 posts with rating 63. Live in city Gdynia. Been with us since 2008 year.
  • NDN
  • #2
    Chrusta
    Level 22  
    Chassis z laminatu... Dodatkowo jeszcze "posmarkane" a nie polutowane na całej długości wygląda jak by się miało zaraz rozsypać. Ale panel przedni mnie zauroczył, pięknie i precyzyjnie wykonany.
  • #3
    korrus666
    Level 40  
    Muszę przyznać że pięknie wykonany wzmacniacz. Konstrukcja przemyślana i dopracowana w każdym szczególe. Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować porządnie wykonanej roboty. Oby więcej takich konstrukcji na elektrodzie.
    Chciałbym jeszcze zapytać jak na czarnym akrylu zrobione są białe napisy? Rozumiem że grawerowane ale czemu są białe? I jeśli można poproszę o informację jaka firma wykonała panel.
  • #4
    Deneb
    Level 14  
    Ja również jestem zauroczony tą konstrukcją. Parametry, jakich nie osiąga wiele z markowych konstrukcji, wykonanie w pełni uwzględniające indywidualne oczekiwania i ładne - myślę, że konstrukcja jednak nie przejawia tendencji do rozpadnięcia, jak to sugerował jeden z przedmówców :)) .
    Dlaczego trafa sieciowe są aż 2x120W? Jest to sporo na wyrost?
    Jak kolega wykonał te ładne napisy?
    Płyta czołowa jest też malowana?
    Siadam i zabieram się za googlowanie, aby zapoznać się ze schematem.
    Wykonał kolega kawał dobrej roboty, jestem pod wrażeniem.
    Budzi moje zaciekawienie tak niska temperatura radiatorów (stosunkowo przecież niewielkich) - rozumiem, że przy obciążeniu 2x40W na 8omach i przez 60 min? (sinus?)
    Pozdrawiam.
  • #5
    paniarek
    Level 18  
    Paniarek zaręcza że ten sprzęt się nie rozleci :)
  • NDN
  • #6
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    paniarek wrote:
    Paniarek zaręcza że ten sprzęt się nie rozleci
    Rozlecieć to się pewno nie rozleci, dopóki na podłogę nie spadnie bo wtedy cieżar tych toroidów + laminatowe chasiss spowoduje katastrofę. Natomiast przewody przeciągnięte przez żebra radiatora zwarcie zrobią na jego ostrych krawędziach, gdy te się troche podgrzeją. Tak już to idealnie, symetrycznie wypieszczone, to można by i o tym pomyśleć.

    Dodano po 6 [minuty]:

    prsp wrote:
    Przewód PE od gniazda zasilania „wisi w powietrzu”- nie wiem co z nim zrobić?!
    Jak to co, do chasiss przylutować, farbę przed tym w stosownym miejscu zeskrobawszy :D Żeby to jeszcze całe z metalu zrobione było, a nie plastic - fantastic to ochhhh i achhhh
  • #7
    prsp
    Level 11  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    przewody przeciągnięte przez żebra radiatora zwarcie zrobią na jego ostrych krawędziach, gdy te się troche podgrzeją. Tak już to idealnie, symetrycznie wypieszczone, to można by i o tym pomyśleć.

    I pomyślałem, dlatego te przewody to LGY 2,5mm2 w grubej mocnej otulinie. Na pewno się nie przetrą.
    Krzysztof Kamienski wrote:
    dopóki na podłogę nie spadnie bo wtedy cieżar tych toroidów + laminatowe chasiss spowoduje katastrofę

    Tak, póki nie zleci na glebę, będzie OK. Budując ten wzmak w zamyśle nie miałem przypadków rzucania na ziemię ani sprzedaży nieostrożnemu użytkowanikowi.
    Zwracam jednak uwagę, że główna konstrukcja nośna to specjalne 4 profile aluminiowe od urządzeń montowanych w szafach rakowych 19", na których jest osadzone i przykręcone pudełko z laminatu.
    Gdyby kwestia uziemiania była bezdyskusyjna, to bym to zrobił. Na tym forum można jednak niejednokrotnie się doczytać, że nie jest to takie oczywiste, wciąż mam więc wątpliwości.
  • #8
    Urgon
    Level 38  
    AVE...

    Jakież to, hmmm... audiofilskie. Wręcz widać nutki audiovoodoo. Zainwestowałeś kupę kasy w ten wzmacniacz, i efekt jest niezły. Ale zmarnować tyle laminatu na obudowę? Zwłaszcza że laminat nie jest jakoś zabójczo wytrzymały? Witki mi po prostu opadły. Proszę, zrób mi tę przyjemność i wpakuj ten wzmacniacz w metalową obudowę. BTW, front zajefajny...

    Jedno pytanie: po kiego grzyba bezindukcyjne rezystory?! Czy ten wzmacniacz pracuje w paśmie kilkuset MHz?
  • #9
    prsp
    Level 11  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    a nie plastic - fantastic to ochhhh i achhhh
    Krzysztof Kamienski wrote:
    fantastic to ochhhh i achhhh

    Kupiłem sobie ostatnio TV Samsung 55" z bajerami, niestety też nie jest już z metalu tylko cały "plastic, fantastic" No takie teraz mamy czasy. Ale jeśli ktoś woli metalowy, to nic nie stoi na przeszkodzie, zawsze obudowę można zdjąć i zlecić rzemieślinikowi wymianę :)
  • #10
    djanczycki
    Level 13  
    Szczęka mi opadła... Front to ideał wyglądu, wszystko jest tak jak być powinno, a ten karmelowy kolor podświetlenia... Rewelacja. Jedynie jak wielu osobom ta cała wewnętrzna konstrukcja z laminatu budzi moje zastrzeżenia, ale czytając opis, szczegółowe zmierzenie parametrów widzę że autor ma nie od dziś do czynienia z tego typu konstrukcjami, więc pewnie jest ok pod względem konstrukcyjnym. Gratuluję.
  • #11
    Anonymous
    Anonymous  
  • #12
    prsp
    Level 11  
    dj-MatyAS wrote:
    Kable zasilające z łączówkami zamiast solidnego lutowania

    Przepraszam, a gdzie Kolega widzi łączówki? Wszystkie kable są solidnie lutowane, niektóre dodatkowo zakończone koszulką.
    dj-MatyAS wrote:
    Przewody połączeniowe ułożone jakby "Tak, żeby je było widać".

    Tu się zgodzę, zamiast upinać w wiązki i prowadzić w miejscach niewidocznych gdzieś po rantach narożnikach itd, postanowiłem maksymalnie skrócić każdy kabel, szczególnie zasilające, głośnikowe, ale na tyle, aby w razie "W" można było włożyć rękę, czy lutownicę. Jasne, że żadna fabryka tak nie zrobi i gdybym robił dla kogoś, to krosy byłyby gdzieś ładnie "poupychane".
    W ogóle dodam, że sam osobiście też nie jestem zadowolony z wielu niuansów konstrukcujnych i tych, o których Koledzy wspomnieli, jak również innych, których tu nie widać. No cóż wyszło, jak wyszło. Może następnym razem. Teraz jednak idzie wiosna i czeka mnie mnóstwo innych spraw domowych.

    Jeśli chodzi o grawerkę...
    Trafiłem do firmy, która laserowo graweruje (Mediaster w Gdyni). Przyszedłem z zapytaniem o koszty grawerki na anodowanym aluminium i stalowej pokrywie malowanej proszkowo.
    Radmor oferował mi zrobienie płyty czołowej - wycinanie, frezowanie, szorstkowanie i anodowanie za ok 200zł netto i podobnie za pokrywę i teraz plus ta grawerka za ok 40zł. Firma Mediaster produkująca różnego rodzaje gadżety, np podstawki, półki do sklepów, firm itd z wykonaną grawerką laserową natknęła mnie w ostatniej chwili na wykonanie jednak płyty czołowej z tego pleksiglasu a potem pokrywy górnej oferując ceny, jak wyżej podałem. Zrobili mi ze free próbki, potestowałem... Decyzja była już tylko jedna - rysować i zlecać. Czas wykonania 24h.
    Ten plexiglas to jest jakiś specjalny do reklamowych gadżetów. Jest w całej grubości jednolicie czarny, poddany jednak obróbce laserowej staje się w tym miejscu srebrzyście biały. Takich zakładów w kraju jest wiele.
  • #13
    przemo-lukas
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Mi zaangażowanie w wykonanie i prezentację (fotografie) na prawdę zaimponowały.
    Wygląda "to to" na prawdę przepięknie.
    Czy "posmarkanie" jest niewystarczające? Polemizował bym. Tym bardziej, że większość aktualnie produkowanego sprzętu "domowego" po brutalnym zetknięciu z podłogą, rozsypała by się na części pierwsze. Jedynie te przewody na radiatorach. Również i moim zdaniem nie wyglądają najlepiej. Niemniej jeśli autor popełnionego projektu zdecydował by się poprowadzić je pod radiatorem, to jest to niezmiernie proste do zrobienia. Od czego mamy śruby i dystanse M3? :D
  • #14
    prsp
    Level 11  
    przemo-lukas wrote:
    jeśli autor popełnionego projektu zdecydował by się poprowadzić je pod radiatorem, to jest to niezmiernie proste do zrobienia

    Wziąłem sobie wszystkie Wasze sugestie do serca i obiecuję, że wczesną jesienią przełożę kable 0, +-34V i głośnikowe pod radiator, między chassis a pokrywę dolną prowadząc w dodatkowych koszulkach. Wymyślę również jakieś dystanse pod taśmę do zasilania LED, aby tak sobie nie leżała pod rurką. Na razie wzmak musi trochę pocieszyć ucho.
  • #15
    galica7
    Level 26  
    Transformatory i reszta trochę razem waży.Wcale bym się nie zdziwił gdyby podczas przenoszenia odpadło ,,dno''' :D
    Wizualnie bez zastrzeżeń cieszy oko :D
  • #16
    prsp
    Level 11  
    galica7 wrote:
    Wcale bym się nie zdziwił gdyby podczas przenoszenia odpadło ,,dno'''

    A ja bym się nie zdziwił gdybyś Ty się zdziwił, że nie odpadnie.
    Poniżej na szybko ułożone na "sucho klocki".
    Laminat (ten po prawej) położony jest na profilach odległych o 26cm i (w projekcie dodatkowo przykręcoony wkrętami do wzdłużnej szczeliny). Wzdłużnie w rancie tych profili osadzony jest laminat pionowy. Całość spięta jest kolejnym laminatem, poprzecznym do tych dwóch poprzednich i przykręcona silnie do otworów, które widać od czoła każdego profilu. Oczywiście na fotce go nie ma, bo zasłoniłby całość. Na środku postawiłem trafo 3,5kg a ugięcie jak widać jest niewielkie, ok 1,5mm. Po zdjęciu trafa laminat wraca na swoje miejsce. Blacha alu już nie koniecznie wróci! Wszystko oczywiście dodatkowo "posmarkane" punktowo i to dwustronnie, jak wszyscy zauważyli. Po lewej stronie fotki ewentualna, inna kombinacja ułożenia.
    Wzmacniacz AmpliSilence Dual Mono 40W/8ohm RMS


    W całości mojej konstrukcji z tematu są dodatkowo dwie kolejne przegrody poprzeczne, które to usztywniają. Ponadto, gdyby bardziej się przyjrzeć fotce nr 2 i 3 w temacie, to widać jeszcze jedną, podwójną ściankę przednią na wskaźniki itp sprytnie przeplecioąa przez inne.
    Zapewniam, że długo to pudełko przemyśliwałem, testowałem, rzucałem a nawet na nim stawałem, ale nie zrobiłem sobie triumfalnej fotki.
    Kto nie przetestował ten nie wie, ale najprościej snuć czarne filmy z cyklu: "co będzie jak ten TV 55" LCD spadnie ze ściany"? A no nie wiele będzie, niewiele...
    Przy okazji.. z laminatu buduje się m.in. łodzie, a tyczkarze nawet na tym (o tym) skaczą :)
  • #17
    Anonymous
    Anonymous  
  • #18
    prsp
    Level 11  
    Całkowicie zgadzam się z Przedmówcą i również uważam, że temat laminatu jest wyczerpany.
    Pozwolę sobie jeszcze tylko wrócić na krótko do kabelków.
    Proszę przyjrzeć się konstrukcji sprzętu, który nazywa się Cambridge Audio Azur 651a, łatwo wygooglować, - myślę że są również inne. No cóż... tam kable zasilające leżą na potężnym radiatorze a pismo Hi-fi z marca br. przeprowadza test na w/w sprzęcie.
    Wszyscy pieją, same ah i ohy, tylko dlatego, że to jakaś tam firma. Zupełnie przypadkowo dziś w Empiku wpadło mi to w ręce. Nie ma mowy więc o zgapieniu takiego rozwiązania. Nie chodzi mi z resztą o tłumaczenie, dlaczego tak czy inaczej kable ułożyłem, choć już zrobiłem to wcześniej, ale gdybym miał polemizować, że temperatura radiatora je uszkodzi, to powiem, że nie uszkodzi. Najpierw przy 150 st C spalą się tranzystory a osłona tych kabli LGY topi się przy zdecydowanie wyższej temperaturze a już na pewno nie w 40-60 st C. Taką temperaturę wzmacniacz osiągnie w Sylwestra około trzeciej nad ranem. Proszę zrobić próby.
  • #19
    polraven
    User under supervision
    Chętnie bym się wypowiedział lecz niestety nie widzę schematu ...:( a może to wina zmęczenia oraz póżnej pory .... często tutaj widzę konstrukcje gdzie "twórca" urządzenia go nie zamieszcza nad czym głęboko ubolewam ... (wiem ,ze można "wygooglować" ale chyba nie o to chodzi aby szukać po necie -prawda?)

    ps. ciekaw jestem jak wyszedłby ten wzmacniacz w konfrontacji z moją konstrukcją opartą na traznystorach SAP15 oraz lampach EL84 :D
  • #20
    dsrecordss
    Level 18  
    Witam,
    Z własnych obserwacji widzę, że użytkownicy elektrody bardzo chętnie krytykują czyjeś konstrukcje. Właściwie to podczas oglądania kolejnego projektu siedzą nad zdjęciem tak długo, aż znajdą coś do czego można się przyczepić choćby do głupoty- "a na czwartym kablu z lewej strony koszulka termokurczliwa jest krótsza i w innym kolorze! Nie pasuje to do wnętrza". Prędzej czy później spowoduje to, u takich ludzi jak autor tego tematu, niechęć do publikowania swoich konstrukcji. Nikt nie zachwycił się tutaj świetnym wizualnie i realnym do użycia w wielu konstrukcjach sposobem wykonania obudowy z pleksi czy choćby tym, że w dobie wzmacniaczy z kitów i kolumn-klonów na głośnikach stx w dziale DIY, pojawiła się istna perełka audio stworzona z olbrzymią precyzją i gracją. Moim zdaniem autorowi tematu należą się olbrzymie brawa za wspaniałą konstrukcję cieszącą oko i jak przypuszczam również uszy. A co do laminatu czy kabli na radiatorze - skoro takie rozwiązanie zostało przemyślane i w 100% zadowala konstruktora to znaczy, że jest optymalne i jak najbardziej słuszne.
    Jeszcze raz słowa uznania dla Autora!

    pozdrawiam!
  • #21
    Deneb
    Level 14  
    dsrecordss wrote:

    Z własnych obserwacji widzę, że użytkownicy elektrody bardzo chętnie krytykują czyjeś konstrukcje. Właściwie to podczas oglądania kolejnego projektu siedzą nad zdjęciem tak długo, aż znajdą coś do czego można się przyczepić choćby do głupoty- "a na czwartym kablu z lewej strony koszulka termokurczliwa jest krótsza i w innym kolorze! Nie pasuje to do wnętrza". Prędzej czy później spowoduje to, u takich ludzi jak autor tego tematu, niechęć do publikowania swoich konstrukcji. Nikt nie zachwycił się tutaj świetnym wizualnie i realnym do użycia w wielu konstrukcjach sposobem wykonania obudowy z pleksi czy choćby tym, że w dobie wzmacniaczy z kitów i kolumn-klonów na głośnikach stx w dziale DIY, pojawiła się istna perełka audio stworzona z olbrzymią precyzją i gracją. Moim zdaniem autorowi tematu należą się olbrzymie brawa za wspaniałą konstrukcję cieszącą oko i jak przypuszczam również uszy. A co do laminatu czy kabli na radiatorze - skoro takie rozwiązanie zostało przemyślane i w 100% zadowala konstruktora to znaczy, że jest optymalne i jak najbardziej słuszne.
    Jeszcze raz słowa uznania dla Autora!


    Dokładnie tak! W pełni zgadzam się z przedmówcą. Myślę bardzo podobnie :)
    Ale, ale... nie zmienia to faktu, że autor tej bardzo ładnej konstrukcji nie był uprzejmy odpowiedzieć na moje pytania, zapewne w ferworze odpierania ataków :) ? Ponawiam więc choć jedno z nich, które jest dla mnie może najważniejsze. Te stosunkowo małe radiatory nie wydają się sprostać wymaganiu odprowadzenia mocy 40 W sinus na 8 omach przez 60 minut? Tak przynajmniej wynika z mojego doświadczenia. A jak jest w rzeczywistości? Byłbym wdzięczny za rozwianie moich wątpliwości.
  • #22
    prsp
    Level 11  
    Deneb wrote:
    Dlaczego trafa sieciowe są aż 2x120W? Jest to sporo na wyrost?
    Jak kolega wykonał te ładne napisy?
    Płyta czołowa jest też malowana?
    Siadam i zabieram się za googlowanie, aby zapoznać się ze schematem.
    Wykonał kolega kawał dobrej roboty, jestem pod wrażeniem.
    Budzi moje zaciekawienie tak niska temperatura radiatorów (stosunkowo przecież niewielkich) - rozumiem, że przy obciążeniu 2x40W na 8omach i przez 60 min? (sinus?)

    Jasne, że chętnie pomogę i odpowiem na pytania a faktycznie do tej pory koncentrowałem się na uzasadnianiu innych dylematów.
    1) napisy są grawerowane w rzekomo dedykowanym do tego celu akrylu (słowa f-my Mediaster - nie znam się na akrylach).
    Rysynek musi być przygotowany w grafice wektorowej, napisy wygenerowane również w takim programie. Może to być CAD lub Corel itp.
    2) Płyta czołowa nie jest malowana, pokrywa górna też nie. To akryl jw., czy też pleksi jak, kto woli. Fabrycznie taki arkusz pleksi jest dwustronnie zafoliowany i cała obróbka wykonywana jest z tą folią. Przy odbiorze nadal jest folia. Akryl jest nieskazitelnie lustrzany. Mimo wszystko polecam to rozwiązanie. Wyżej podałem już namiar na firmę.
    3) radiator ma wymiary (wys x szer x głęb) 70mm x 115mm x 35mm i uważam że jest stosunkowo duży. Jeśli chodzi o pomiar temperatury, że rzeczywiście podana w temacie informacja jest nie ścisła, zatem jak wyglądał test:
    - sonada termiczna zanurzona w kropli silikonu między dwoma radiatorami, czyli głównym i tym małym żółtym dociskającym diody stabilizujące BAP811,
    - na wyjściu rezystor 50w/8ohm dodatkowo zrównoleglony 10nF i oscyloskop i woltomierz RMS
    - na wejściu sinus 0,775mV podany z odtwarzacza CD z płyty testowej.
    - gałka ustawiona tuż przed obcinaniem na oscyloskopie, pomiar napięcia itd
    Test łącznie trwa ponad godzinę, a ja piję kawę. Tu jednak jest małe "ale"... ponieważ nagranie na płycie testowej trwa 23sek potem ok 2 sek przerwy na przejście do początku nagrania. Są więc krótkie przerwy na odpoczynki a ja w tych przerwach obseruję kompensację termiczną.
    Uważam, że do moich celów ten test był wystarczający.
    Generator, który posiadam generuje śliczny prostokąt i niestety kiepski sinus, dlatego podałem go z CD.
    Dodam, że ten test z założenia bardziej potrzebny mi był do sprawdzenia prawidłowości kompensowania temperatury i ustawiania prądu spoczynkowego na 20mA i muszę przyznać, że kompensacja działa prawidlowo.
    Jeśli chodzi o trafa, dlaczego 120VA?
    No cóż, są różne szkoły...
    Od samego początku w koncepcji było napędzanie 4 kolumn ośmioomowych. Proszę zwrócić uwagę na fotki. Wszystkie wyjścia są podłączone. Tak mam ustawione kolumny od 20 lat na poprzednim sprzęcie, tak się przyzwyczaiłem, taki pokój itd, zatem imedancja na końcówce mocy widziana jest jako 4ohm. Skonstruowany wzmacniacz posiada moc 60W/4ohm RMS. Tak naprawdę kilka W więcej a przy podłączeniu zestawu głośnikowego kilkanaście W więcej. Biorąc po uwagę różne szkoły doboru trafa, przyjąłem tę, która mówi, że trafo powinno mieć moc 2x moc końcówki. Wówczas jest bezpieczny zapas. Wzmak pracuje w klasie AB a jego sprawność wynosi 60-70%?
    Trafa zrobione są na zamówienie w technologii jak to zwą audio. Ponadto mają dodatkowe uzwojenie do zasilenia drobnych bajerów np podświetlenie.
    Jeśli chodzi o schematy. Nie zamieściłem ich sądząc, że "Klapczyńska" i odmiany np ABOX są powszechnie znane na tym forum. Polecam wątek: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic112236.html
    Tu są schematy, errata, płytki itd. Dla zainteresowanych podeślę na PW.
  • #23
    pawel_aa
    Level 25  
    Obok transformatorów "for audio", rezystorów bezindukcjnych, tranzystorów Toshiba, ALPS-a i ekskluzywnych gniazd większość części pochodzi z poprzedniej epoki. Przy tak ogromnych kosztach wykonania można było odżałować dodatkowo kilkadziesiąt złotych i złożyć wzmacniacz z porządnych części. Kondensatory fitrujące "Low ESR", ale niestety - najtańsza chińszczyzna. Obudowa jak na DIY na bardzo wysokim poziomie (choć konstrukcja nieco karkołomna strasznie kosztowna) jednak w środku wzmacniacz przypomina "starą Unitrę po tuningu". Po obejrzeniu pierwszego zdjęcia spodziewałem się w środku części takich marek jak WIMA, Nichicon, Vishay czy chociażby Panasonic... a tu taki mały... zonk ;)
  • #24
    prsp
    Level 11  
    Bo "większość, o której wspominasz nie ma znaczenia dla brzmienia tego akurat wzmacniacza, czyli np rezystory niemetalizowane. W torze sygnałowym są kondensatory LOW ESR, pozostałe nie. Filtrujących za "psie pieniądze" nie udało mi się kupić. Jak wpadną mi w ręce to wykonam osiem nowych lutów. No problem. Najistotniejsze są moim zdaniem parowane wszystkie tranzystory, rezystory i dobór pod względem wzmocnienia w poszczególnych sekcjach.
    Dla mnie najważniejsze są dotychczas pomierzone parametry i to że w głośnikach jest absolutna cisza przy otwartym wejściu a całość jak na moje uszy gra wyśmienicie, na pewno lepiej niż konstrukcje fabryczne?!
    To nie miało być voodoo- jak Ktoś tu wspomniał, to miało grać dobrze i GRA! Mam również nadzieję jesienią odpalić RMAA, zrobić dodatkowe pomiary a w razie konieczności coś ewentualnie wymienić.
    A dlaczego konstrukcja Twoim zdaniem jest droga? Czyż nie trzeba zapłacić za trafa lecz wyciągnąć je z szuflady- przecież w szufladzie ich nie miałem, czyż nie trzeba wykonać obudowy takiej, jak się chce mieć lecz taką jaką znajdzie się w śmietniku albo wystruga z drewna? Tu już na dzień dobry koszt 500-600 zł. Elementy, których nie miałem dokupiłem o co więc chodzi?
  • #25
    painlust
    Guitar amplifiers specialist
    Chodzi zapewne o to, że zrobiłeś coś za połowe ceny wzmacniacza (w którym są złote druty i kondensatory zwijane na udach dziewic) adwersarza a mimo to gra on lepiej niż wspomniany złotodruty wynalazek... ludzie generalnie są zazdrośni...
  • #26
    pawel_aa
    Level 25  
    prsp wrote:
    A dlaczego konstrukcja Twoim zdaniem jest droga? Czyż nie trzeba zapłacić za trafa lecz wyciągnąć je z szuflady- przecież w szufladzie ich nie miałem, czyż nie trzeba wykonać obudowy takiej, jak się chce mieć lecz taką jaką znajdzie się w śmietniku albo wystruga z drewna?

    Mówiłem o obudowie:
    pawel_aa wrote:
    Obudowa jak na DIY na bardzo wysokim poziomie (choć konstrukcja nieco karkołomna strasznie kosztowna)

    Za trzy kawałki blachy (boki + góra) aż 150 pln?
    prsp wrote:
    Dla mnie najważniejsze są dotychczas pomierzone parametry

    Parametry to jedno, brzmienie to inna sprawa. Podmień tego Jamicona na wejściu (o ile dobrze widzę na zdjęciach) na jakiegoś Panasonica FC lub Nichicona Golda. Zapewniam Cię że się zdziwisz. Jamicon w torze audio to samo zło :)
  • #27
    prsp
    Level 11  
    Po pierwsze to nie blacha lecz akryl.
    Po drugie nie trzy kawałki lecz jeden.
    Po trzecie całkowicie wykonany na moje zlecenie przez "kogoś".
    W 150zł jest nie mały kawałek specjalnego akrylu, jest laserowe wycinanie kształtu i otworów, jest maszynowe gięcie 6 krawędzi - przyjrzyj się, jest w końcu laserowa grawerka.
    Jeśli znajdziesz taniej, proszę o wskazanie gdzie (?) a być może w przyszłej konstrukcji skorzystam. Równie dobrze mogłem udowodnić, że da się to zmieścić w pudełku po jogurcie, aby wykazać, że za darmo też można. Stać mnie, to sobie zrobiłem.

    Jeśli chodzi o Nichicony, to zapewniam, że spróbuję, bo nie mam doświadczenia z kondami filtrującymi, choć wiele o tym czytałem :)


    ...a i jeszcze jedno, wskaż proszę, gdzie kupię najlepsze Twoim zdaniem kondy 10000uF/50-63V.
  • #28
    pawel_aa
    Level 25  
    prsp wrote:
    Po pierwsze to nie blacha lecz akryl.
    Po drugie nie trzy kawałki lecz jeden.

    Tak czy owak, drogo :)
    prsp wrote:
    Równie dobrze mogłem udowodnić, że da się to zmieścić w pudełku po jogurcie, aby wykazać, że za darmo też można. Stać mnie, to sobie zrobiłem.

    Nie no bez przesady, ale szkoda trochę by po zaglądnięciu do tak ładnej obudowy trochę się rozczarować.
    prsp wrote:
    wskaż proszę, gdzie kupię najlepsze Twoim zdaniem kondy 10000uF/50-63V.

    Mam bardzo dobre doświadczenia z kondensatorami Samsung SNAP. Można je było kupić na warszawskim Wolumenie w cenie 8 -10 pln szt. Albo na przykład TUTAJ.
  • #29
    painlust
    Guitar amplifiers specialist
    pamiętaj tylko, ze muszą kosztować tyle co kubańskie cygara. Nie od dziś wiadomo, że zwijanie paska Alu na udach dziwic podnosi znacznie walory filtrujace :P

    Moderated By dj-MatyAS:


    Wystarczy.
    3.1.13. (10.9, 15) Zabronione jest publikowanie wpisów naruszających zasady pisowni języka polskiego, niedbałych i niezrozumiałych.
    3.1.11. (10.2, 10.7, 12) Publikowanie wpisów nie zawierających merytorycznej treści, zawierających szkodliwe porady, porady nie będące próbą rozwiązania problemu oraz publikowanie identycznych wpisów następujących po sobie lub powtarzających informacje ujęte w toku dyskusji.
    3.1.9. (4, 10.8, 10.4) Zabronione jest rozpowszechnianie treści ironizujących, prześmiewczych lub złośliwych, stanowiących przejaw braku szacunku do innych Użytkowników lub osób trzecich.
    Ostrzeżenie.

  • #30
    prsp
    Level 11  
    pawel_aa wrote:
    Mam bardzo dobre doświadczenia z kondensatorami Samsung SNAP

    Może zaraz zamówię, ale czy Samsung zabrzmi tak dobrze jak Panasonic, jaki ESR ma ten Samsung?? Muszę wiedzieć na 100%, bo jak zacznę wiecznie podmieniać to mi się w końcu ścieżki poodklejają.

    .....
    siedzę do diaska ponownie w temacie kondensatorów i znów taki sam wniosek - nie wiem! Podobnie, jak nie wiem, jakie kupić kolumny? Które zagrają najlepiej?
    Temat wcale nie jest prosty i jednoznaczny.