Jeśli jest to projekt z użyciem soczewki Fresnela to wątpię żeby to super wyglądało. Żeby obraz był dobry musi być duża jasność a tego nie wyciągniesz z normalnego TV jak i z monitora. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie jako wyswietlacza monitora LCD który daje dużą jasność. Najlepiej jakby się wypowiedział ktoś kto to zrobił
Zrobiłem właśnie pewne eksperymenty. Użyłem do tego taniej soczewki z bazaru. Sprzedawali to jako lupę do czytania - po prostu wyprofilowany kawałek plastiku o rozmiarze A4.
Obraz sprawdzałem na monitorku LCD, telewizorze 14 cali i większym telewizorku 21 cali. Na tym ostatnim efekt był najlepszy. Natomiast LCD jest jednak zbyt słaby.
Nie montowałem tej kartonowej osłony, po prostu trzymałem soczewkę przez ekranem skierowanym na ścianę. Niezbędne było oczywiście całkowite zaciemnienie pokoju.
Efekty były lepsze niż sądzili sceptycy Z drugiej strony jakość nie była też rewelacyjna. Podstawowym problemem jest oczywiście słaba jasność i słabe nasycenie. Podkręcenie ustawień pomaga tylko częściowo. Żeby dało się ogladać potrzeba naprawdę dobrego ekranu, idealnej ciemności i jednak trzeba zrobic tą kartonową osłonę
W sumie polecam zrobienie podobnego eksperymentu - mimo wszystko obraz miał blisko 2 metry po przekątnej! Przy dobrych materiałach rzeczywiście można wyciągnąć taką jakość, że spokojnie wystarczy.
A na koniec to uważam że jednak trzeba dażyć do LCD podświetlanego halogenem
Odlęgłość między soczewką a kineskopem musi być szczelnie zamknięta aby całe światło padało nań a nie uciekało gdzieś w powietrze. Tak jak kolega powyżej pisał LCD podświetlany halogenem gdzieś 500-1000W to jest efekt widziałem na właśne oczy
Odlęgłość między soczewką a kineskopem musi być szczelnie zamknięta aby całe światło padało nań a nie uciekało gdzieś w powietrze.
etedio wrote:
jednak trzeba zrobic tą kartonową osłonę
Ee, to chyba nie tak? Światło to nie strumień wody w lejku. Ono porusza się prostoliniowo, więc jeśli jakis promień nie biegnie do soczewki lecz w innym kierunku, to kartonowa osłona go do niej nie skieruje.
Osłona jest po to by zatrzymywac światło zza telewizora (np. z okna), co przy wymogu całkowitego zaćmienia pokoju jest bez sensu.
nie ,zle rozumujecie.Jak nie załorzysz osłony to w pojkoju nie uzyskasz ciemności światło pójdzie na boki odbije sie od białych ścian i dojdzie na ekran a to szskodz kontrastowi.
hts ten link co podałeś, właśnie sam nad takim czymś myślałem jak tylko dowiedziałem się o tych projektorach własnej roboty aby wykorzystać żutnik do folii tylko zammiast foli dać LCD. Dzięki temu linkowi wiem że warto jednak takie coś zrobić, bo do końca nie byłem pewien jakości obrazu jaki uzyskam Teraz tylko LCD i do roboty. Jak zrobie to zaprezentuje to na elektrodzie
Przyżądy z szczewką do telewizora maja dośc poważną wadę konstrukcyjną - z założenia pracują ze źródłem światła o dość małej jasności, notamiast soczawki umieszczone są dość daleko od ekranu, w związku z czym zbierają mało emitowanego światła, a znaczna część zużywana jest na oświetlanie obudowy (za to z "nieznanych" powodów poczernionej). Troche to bez sensu.
Zastanawiałem się nad ukladem dwusoczewkowym - pierwsza o dużych rozmiarach i małej ogniskowej (o ile coś takiego istnieje) umieszcona byłaby jak najbliżej ekranu (ale aby akran był poza jej ogniskiem), zbierałaby emitowane przez niego światło. Tworzyłaby także obaz rzeczywisty, zmiejszony i obrócony. Ten natomiast byłby obiektem dla drugiej soczewki - już "normalnej" (np. z lupy). Jej zadaniem byloby odwrócenie obrazu, powiększenie i zogniskowanie na odległej ścianie. Trochę eksperymentów wymagałoby dobranie odległości pomiedzy telewizorem, soczewkami i ścianą, ale właściwie dałoby się napisać program który by to szybko przeliczył.
Nie jestem tylko pewny, czy da się znaleźć 21 calową soczewkę o ogniskowej kilku cm. Jak będe miał czas to pomyslę nad kombinacją soczewki z dużą ogniskową w układzie z rozpraszającą.
Wygląda jednak na to, że prostą sztuczką nie zapewni się dużego obrazu super jakości. Niestety optyka podlaga sztywnym prawom fizyki i nie jest czarną (czy poczernioną ) skrzynką
dopisane
Zenek, w następnym liscie napisałes takie rewelacje, że chyba niedługo odkryjesz że warstwy skalne są skamieniale Sorki za złośliwość, ale o niektórych rzeczech sam pisałem a słowo nieznanych wziąłem w cudzysłów i nagle widzę takie "doniosłe odkrycie". "Polska język trudna", ale powinieneś wiedzieć co oznacza takie wyróżnienie tekstu.
tjanusz czernienie "wnętrza" stosuje się po to aby się pozbyć światła odbitego i nie "niosącego żadnej informacji". Takie światło w jasnym wnętrzu rozjaśni owszem obraz ale nam chodzi o to aby był on jasny tylko tam gdzie chcemy (w jasnych partiach), a nie cały łącznie z ciemnymi fragmentami. Takie rozjaśnienie uzyskamy również oświetlając ekran obcym światłem lub dodając lampę do środka projektora - efekt nieciekawy.
Maks. jasności uzyskamy stosując soczewkę przylegającą do ekranu albo położoną tuż przed nim i obejmującą swym rozmiarem całość ekranu. Taki patent wykorzystuje soczewkę fresnela (można kupić tutaj, na allegro).
Panowie. Rozbierzcie sobie projektor multimedialny i zobaczcie jak jest skonstruowany uklad optyczny. Przy nakladzie niezbyt duzych kosztow mozna naprawde zrobic cos takiego chodz moze nie bedzie latwo wykonac to mechanicznie - troche pilowania i ciecia w aluminium lub czyms podobnym
Witam. Po pierwsze - obudowa (pudlo) znacznie polepsza efekt, ale jezeli jest od wew. pomalowane czarna, matowa farba (zeby pochlaniala jak najwiecej swiatla - KAZDE cialo fizyczne odbija i rozprasza swiatlo). Po drugie - Soczewki na monitor nakleic nie mozna, bo ognisko wyjdzie za monitorem. Po trzecie - najwazniejsze jest, NA CO rzucamy obraz. Jesli Panowie stosuja przescieradla, to zycze szczescia i o nic juz nie pytam. Lepsza juz gola sciana (najlepiej malowana akrylem na bialo). Osobiscie rzucam na ekran projekcyjny (specjalna powloka rozpraszajaca swiatlo) i nie narzekam na kiepski efekt (a mam mocno wypalonego CTXa). Ekran LCD oczywiscie wzmocnilby efekt, ale jak mowie, nie jest zadna koniecznoscia. Pozdrawiam.
ZeeWolf z tym przyklejaniem soczewki do ekranu to starałem się jedynie pokazać jak wykorzystać max. światła, co jednak oczywiście nie odbiera Ci racji.
Hmmm przyglądam się tematowi tych projektorów, i czy wystarczy monitor 19" Scott, kineskop jest prawie płaski, nie jest to typowa "bańka". W trybie pracy "low" obraz jest bardzo jasny, więc pytanie, czy jest sens się bawić w te projektory z montorów crt?
Dodano po 15 [minuty]:
hmm, zastanawiam się nad zrobieniem tego projektorka na crt 19" scott, w trybie low świeci bardzo mocno, co o tym sadzicie, jest sens się za to zabierać?
Witam
Zamówiłem już soczewkę na www.markery.pl,
ale do szczęścia będzie jeszcze potrzebny program, który odwróci w pionie obraz na monitorze.
Wiem, że coś takiego istnieje, ale za Chiny ludowe nie moę tego znaleść w necie
No tak, ale nie tylko w pionie bedzie Ci Tomeju potrzebne odwrócenia, ale tesh i w poziomie, bo inaczej napisy bedą w lusterku. A tak btw to karty graficzne w nowszych strerownikach mają już wpudowany bajerek typu obrót ekranu A btw, obawiam się, że soczewka 2x będzei za słaba, na oryginalnej stronie tego projektu było naisane, że minimalna to 3x, więc nie wiem....
Jesteś w błędzie Pawel. Odwrócenie o 180 stopni byłoby właśćiwe gdybyś patrzył na obraz z drugiej strony (zza ściany)
natomiast jeśli chcesz patrzyć sprzed ściany(a zapewne tak jest), konieczne jest odbicie lustrzane.
proponuję mały eksperyment: narysuj w paint'cie na czarnym tle malutki układ współżędnych, podpisz osie x i y,
przy pomocy jakiegoś programu wyświetl to na pełny ekran(tak aby cały był czarny a twój rysunek był na środku)
i przy pomocy zwykłej lupy rzuć to na kartkę papieru. Zobaczysz jak obraz się odwróci.
Sterownik do mojego GeForce'a umożliwia obrócenie obrazu o 90°, 180° i 270° ale nie daje odbicia lustrzanego.
W ostateczności można zamienić w monitorze kable do cewki odchylania pionowego, ale to chyba odpada. Lepiej już przynieść lustro z łazienki
2x, czy 3x chyba nie ma znaczenia poza tym, że używając soczewki 2x, odległość od projektora do ściany będzie musiała być większa niż w przypadku 3x, aby uzyskać ten sam rozmiar obrazu.
Pawel, Mógłbyś zapodać stronkę na której jest napisane, że soczewka musi być 3x?
Tomej, źle mnie zrozumiałeś chyba, chodziło mi, że osdwrócisz dzięki sterownikom k graficznej obraz o 180°, lecz nadal będziesz go widział w lusterku. A co do soczewki, to przeoczyłem jeszcze w pdf'ie "2x or higher recommendet" :/ więc sora. Ten plik jest na http://www.originalplots.com/100inch.html A czy już ktoś to zbudował i podzieli się spostrzeżeniami? Nie chodzi mi o coś w styku: jest kipsko i już. Może jakiś konkret? Pozdrawiam :]
Witam!! Widziałem projektor zrobiony z monitora LCD i rzutnika multimedialnego! Fajna sprawa i nieżle świeci! Jak Was to interesuję to mogę dokładnie opisać jak to działa!
i co mówicie że do zrobienia takiego projektora wystarczy tylko ta lupa ??
http://www.markery.pl/product_info.php?products_id=567 np taka mam monitor ctx 19' flat i świeci bardzo jasno czy jest sens zaczynać coś z tym robić czy to chała. Jeżeli już ktoś to robił to proszę o podpowiedź
jeszcze jedno pytanie. Rozumiem ze im wieksza powierzchnia tej soczewki tym lepiej? czy moze sie myle. Czy powinna miec ona rozmiary ekranu, czy moze byc mniejsza?