Jaki sprzęt alarmowy do garażu blaszanego bez dostępu do prądu.

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!

Mam prośbę odnośnie instalacji systemu alarmowego do garażu. Samą instalację jestem w stanie przeprowadzić samodzielnie, jednak nie jestem w stanie odpowiednio dobrać dobrego sprzętu. Wystarczyło by uzbrajanie alarmu z pilota, myślę że jedna czujka ruchu i ewentualnie moduł GPS, który już sprawdziłem w jednym alarmie i spisuje się bardzo dobrze. Oczywistym, dużym według mnie problemem wydaje się być brak dostępu do prądu. Proszę o wskazówki odnośnie sprzętu i akumulatora. Mam też pytanie, jak długo i czy w ogóle alarm bez prądu pociągnie, czyli jak często trzeba bedzie ladować akumulator. W garażu nie będe trzymał dwóch rowerów i tony węgla ;], więc zależy mi na dobrym, sprawdzonym rozwiązaniu lecz za rozsądną sumę.

Bardzo proszę o pomoc, bo sprawa dość pilna i z góry serdecznie dziękuję!

Dodano po 4 [godziny] 21 [minuty]:

Trochę poszukałem i znalazłem na przykład taki zestaw alarmowy:
http://www.sklep.e-system.com.pl/go/_info/?id=335

Co o nim sądzicie? Moze lepsza czujka?

I pytanie jeszcze odnośnie zasilania. Istnieje możliwośc pracy tego alarmu tylko na akumulatorze? Mozliwa jest wymiana akumulatora na jakiś samochodowy o pojemności okolo 45 Ah?

Wtedy przy poborze ok. 10 mA akumulator wytrzymałby teoretycznie ok. 6 miesiecy wiec ladowanie co 4 miesiące nie byłoby tak uciążliwe.

Super, dzięki za odpowiedź. Oczywiscie ze chodzilo o GSM

Garaż jest dośc daleko od domu, więc nie chciałbym pobudzić o 2 w nocy całej okolicy bo jakiś fałszywy alarm był. Dlatego uwazam ze modul GSM dobrze sie spsze, zwlaszcza ze uzywam takiego w domu

Ja jeszcze całkiem niedawno, używałem telefonu z systemem symbian. Miałem zainstalowaną aplikację, która po wykryciu ruchu (kamera aparatu), wysyłała na wskazany numer telefonu wiadomość sms, bądź mms (ze zdjęciem).
Może takie rozwiązanie będzie dla Ciebie dobre? Łatwo to ładować, a i zasięg masz gwarantowany (o ile jesteś w zasięgu sieci komórkowej).

Szukałem takiego rozwiązania, ale znalazlem tylko kamerę za ponad 2 tys. zł. Ile Twoje rozwiązanie kosztowało, bo nie ukrywam, że mms bardzo dobra sprawa.

MMS to różne koszty, w zależności od operatora. Ceny raczej nie przekraczają złotówki. W moim wypadku było to 40gr (PLAY). Nie sprawdzałem niestety, czy są pakiety MMS, lecz kto wie, może są? Możesz też korzystać z wiadomości SMS (tu pakiety są, i to całkiem spore).
Pamiętam, że można było zdalnie uruchomić komendami SMS , różne funkcje programu (łącznie z ustawieniami czułości wyzwalania zdjęcia, MMS na żądanie, itp.).
Sam telefon, to koszt około 200zł (używany, np. Nokia E51). Program "wyguglowany" (może bym jeszcze go znalazł). W telefonie karta prepaid za 5zł.
W twoim przypadku (garaż), można pomyśleć o niedużym ogniwie (panelu) słonecznym, który będzie doładowywał telefon.

p.s. Program nazywa się SensyScan

Witam,

Telefonu z kamerą nie można nazwać "sprzętem alarmowym". Co z tego, że telefon przyśle Ci zdjęcie, w nocy po ciemku nic nie będzie widać. Zamontuj jakiś moduł GSM który nie wymaga do uruchomienia zasilania sieciowego. Satel Micra ma taką możliwość, tzn. może być zasilany z 12VDC. Problemem może być pobór prądu, wg instrukcji ok 120mA w stanie czuwania (teoretycznie aku 45Ah powinno wystarczyć na ok. 15 dni). Zastosowanie akumulatora samochodowego ma jakiś sens, ale pisanie o ładowaniu co 4 miesiące to chyba jakaś bzdura. Na pewno będzie wymagał częstszego doładowywania. W takim przypadku, dobrze by było zamontować układ kontroli napięcia akumulatora. Układ taki miałby za zadanie wyzwolić wejście modułu GSM w przypadku spadku napięcia na akumulatorze poniżej zaprogramowanego progu. Trzeba pomyśleć co się stanie, jak zabierzesz aku do ładowania? System pozostanie bez zasilania? Może lepiej zastosować dwa akumulatory i wymyślić układ przełączający? Wtedy dwa aku byłyby podłączone, ale układ zasilany byłby z jednego. Po spadku napięcia poniżej zaprogramowanego progu, moduł GSM wysłałby Ci smsa, że jedno aku jest już rozładowane, a system zasilany byłby z drugiego. Miałbyś czas na przyjazd, zabranie aku do ładowania i ponowny jego montaż.
Wszystko zależy od tego jaki budżet zamierzasz przeznaczyć na system.

Pozdrawiam.

bhtom wrote:

Co z tego, że telefon przyśle Ci zdjęcie, w nocy po ciemku nic nie będzie widać

Zawsze można "doświetlić" diodami LED na podczerwień. Ze zdjęciem będzie łatwiej określić, kto się włamał, lub ilu ich było.

Telefon odpada, już prędzej kamera z GSM za około 600 zł. Ładowanie aku co dwa tygodnie tez będzie niefajne ;/ Chyba trzeba będzie załatwić jednak podłączenie do prądu i alarm będzie działał normlanie i swiatlo bedzie w garazu.

http://www.soltec.sklep.pl/zestawy-autonomiczne-12-lub-24v-dc-c-43_11.html Może pomyśl o takim zasilaniu.

No w sumie dobry pomysł tylko jaka pojemność akumulatora, aby nie zabraklo pradu ?

Witam,

Na pewno trzeba dobrać zestaw z dużym zapasem. Jak wiadomo, w zimie są krótkie dni, mało słońca, więc i aku będzie mniej doładowywany. Tu masz podobny temat, poczytaj: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2193584.html

Pozdrawiam.