Witam.
Mam do przerobienia instalację zasilającą oświetlenie i załączającą stycznik.
Obecnie oświetlenie pomieszczeń włączane jest zwykłym włącznikiem ściennym, wraz z włączeniem następuje załączenie stycznika w pomieszczeniu oddalonym o jakieś 50m i zasilenie wentylatora dachowego 3,5kW umieszczonego nad pomieszczeniem i połączonego z wpustami wentylacyjnymi w suficie podwieszanym.
Chciałbym zamontować czujkę ruchu, najlepiej sufitową, która powinna obejmować całe pomieszczenie (3x3m), tyle, że może powstać dłuższa chwila w której człowiek myjący ręce nie ruszy się, więc oświetlenie by się wyłączyło, w związku z tym podłączyłbym w tym układzie automat schodowy z przeciw blokadą a załączenie oświetlenia odbywało by się przez stycznik, żeby dłużej wytrzymały wszystkie elementy układów.
Teraz moje pytanie, czy mam racje myśląc że:
załączenie czujki powodowało by przekazanie sygnału na schodówkę, rozpoczęło by się odliczanie czasu schodówki.
Jednocześnie na PIR ustawił bym jak najkrótszy czas, żeby w momencie nie wykrycia ruchu, a za chwilę wykrycia go ponownie odliczanie zaczęło by się od nowa.
Czy mam rację ? czy jednak wymagało by to innego spięcia elementów, bądź zupełnie innych elementów.
Może robiliście, lub robicie coś takiego i podzielicie się doświadczeniami ze swoich prac.
Pozdrawiam
Mateusz.
Mam do przerobienia instalację zasilającą oświetlenie i załączającą stycznik.
Obecnie oświetlenie pomieszczeń włączane jest zwykłym włącznikiem ściennym, wraz z włączeniem następuje załączenie stycznika w pomieszczeniu oddalonym o jakieś 50m i zasilenie wentylatora dachowego 3,5kW umieszczonego nad pomieszczeniem i połączonego z wpustami wentylacyjnymi w suficie podwieszanym.
Chciałbym zamontować czujkę ruchu, najlepiej sufitową, która powinna obejmować całe pomieszczenie (3x3m), tyle, że może powstać dłuższa chwila w której człowiek myjący ręce nie ruszy się, więc oświetlenie by się wyłączyło, w związku z tym podłączyłbym w tym układzie automat schodowy z przeciw blokadą a załączenie oświetlenia odbywało by się przez stycznik, żeby dłużej wytrzymały wszystkie elementy układów.
Teraz moje pytanie, czy mam racje myśląc że:
załączenie czujki powodowało by przekazanie sygnału na schodówkę, rozpoczęło by się odliczanie czasu schodówki.
Jednocześnie na PIR ustawił bym jak najkrótszy czas, żeby w momencie nie wykrycia ruchu, a za chwilę wykrycia go ponownie odliczanie zaczęło by się od nowa.
Czy mam rację ? czy jednak wymagało by to innego spięcia elementów, bądź zupełnie innych elementów.
Może robiliście, lub robicie coś takiego i podzielicie się doświadczeniami ze swoich prac.
Pozdrawiam
Mateusz.