Musisz sobie tam coś poprawić, u mnie Mozilla na XP otwiera wszystko dobrze.
Używam Linux-a, a nie XP, a tam jest inne kodowanie znaków, i nie pasuje. Z tego powodu
nie należy używać w nazwach plików znaków, które bywają różnie kodowane. Windows ma
właśnie taką wadę, że na jednym komputerze jest dobrze, a na innych (nawet z Windows)
nie - bo Microsoft nie dba o zgodność ze standardami (a raczej dba o niezgodność).
Puściłeś wodze fantazji na całego
Ja widzę sprzeczność w tym, co jest podawane o tym "bąku" - pytanie, skąd ona się bierze?
Masz lepszy pomysł, czym ją wytłumaczyć? Jak jest sprzeczność, coś musi być nieprawdą.
To, co napisałem, było możliwym wyjaśnieniem bez przypisywania Ermoli złej woli.
A ty bardziej fantazjujesz - moje przypuszczenia mają jakieś oparcie w znanych mi faktach.
Używam Linux-a, a nie XP, a tam jest inne kodowanie znaków, i nie pasuje. Z tego powodu
nie należy używać w nazwach plików znaków, które bywają różnie kodowane. Windows ma
właśnie taką wadę, że na jednym komputerze jest dobrze, a na innych (nawet z Windows)
nie - bo Microsoft nie dba o zgodność ze standardami (a raczej dba o niezgodność).
Puściłeś wodze fantazji na całego
Ja widzę sprzeczność w tym, co jest podawane o tym "bąku" - pytanie, skąd ona się bierze?
Masz lepszy pomysł, czym ją wytłumaczyć? Jak jest sprzeczność, coś musi być nieprawdą.
To, co napisałem, było możliwym wyjaśnieniem bez przypisywania Ermoli złej woli.
A ty bardziej fantazjujesz - moje przypuszczenia mają jakieś oparcie w znanych mi faktach.