Witam serdecznie,
Postanowiłem napisać na tym forum jako że już kilka razy znalazłem tu rozwiązanie trapiących mnie problemów. Dziś jednak wyszukiwanie nie pomogło w związku z tym pytam w prost.
Co może być przyczyną braku ładowania baterii/podtrzymania zasilania w laptopie Hp6820s?
Opis usterki:
Wczoraj wracając do włączonego laptopa zauważyłem że chodzi on z baterii zamiast z podłączonego do niego zasilacza. Ponowne podpięcie zasilacza nic nie dało. Dopiero po wyłączeniu laptopa, wypięciu zasilacza z prądu, wypięciu wszystkich kabli z zasilacza i odczekaniu jakichś dwóch minut i założeniu wszystkiego z powrotem w innym gniazdku laptop zaczął ładować baterię i działać na zasilaniu zewnętrznym.
Trwało to jednak max 5 minut. Po czym tray koło zegara systemowego zamigotał, usłyszałem ciche "pyk" [źródła owego pyk nie jestem w stanie ustalić] i znów laptop zaczął pracować wyłącznie z baterii.
Po powtórzeniu procesu demontażu zasilania i ponownym jego podpięciu do wyłączonego tym razem laptopa lampka sygnalizująca ładowanie baterii się zapaliła. Przez noc udało mi się całkowicie naładować baterię i od rana laptop działa normalnie na zasilaniu zewnętrznym.
Sprzęt ma już około czterech lat. Używam go dosyć intensywnie. Kilkukrotnie rozmontowywałem go w wyniku czego brakuje w środku kilku śrubek, ostatni demontaż tego typu miał miejsce jakieś półtora miesiąca temu w celu wyczyszczenia wentylatora. Poza dwukrotnym kopnięciu mnie prądem w okolicach klawisza esc nie zanotowałem żadnych problemów. [Owo kopnięcie mogło być spowodowane elektrycznością statyczną więc może być niezwiązane ze sprawą.] Dodatkowo w niedzielę formatowałem dysk i zainstalowałem Windows 7 64bit zamiast wersji 32 bitowej. Laptop miał raz wymieniany wentylator [udało mi się go zatrzeć po 2 latach używania sprzętu w sposób haniebny] poza tym wszystkie podzespoły jak i zasilacz są oryginalne.
W związku z wysokimi kosztami wymiany zasilacza [z tego co widziałem 160-180zł] piszę tutaj szukając jakiejś diagnozy problemu.
Zasilacz jest wizualnie w dobrym stanie. Aczkolwiek guma trzymająca kabel wyjściowy jest już od dawna przetarta/przełamana tak że kabel idący do laptopa trzyma się wyłącznie na żyłach wewnętrznych. Najchętniej rozmontowałbym zasilacz aczkolwiek nie jestem pewien jak to zrobić nie uszkadzając niczego w środku.
Z tego co się orientuję poza winą zasilacza może być to też wina wtyku wbudowanego w laptop. Odrobina "kręcenia" wtykiem w gnieździe sprawiła że ikona w tray'u mrugła ze dwa razy.
Podsumowując moje pytanie brzmi następująco. Co może być przyczyną takiego zachowania? Czy jest ono niebezpieczne dla płyty głównej bądź innego elementu komputera? Jak można to ostatecznie zdiagnozować? I przede wszystkim czy da się to tanio naprawić? Sytuacja nie jest nagląca będę jednak wdzięczny za wszelkie diagnozy i propozycje. Jestem w stanie udzielić dodatkowych informacji w postaci zdjęć itp. jeśli tylko będą one konieczne.
Postanowiłem napisać na tym forum jako że już kilka razy znalazłem tu rozwiązanie trapiących mnie problemów. Dziś jednak wyszukiwanie nie pomogło w związku z tym pytam w prost.
Co może być przyczyną braku ładowania baterii/podtrzymania zasilania w laptopie Hp6820s?
Opis usterki:
Wczoraj wracając do włączonego laptopa zauważyłem że chodzi on z baterii zamiast z podłączonego do niego zasilacza. Ponowne podpięcie zasilacza nic nie dało. Dopiero po wyłączeniu laptopa, wypięciu zasilacza z prądu, wypięciu wszystkich kabli z zasilacza i odczekaniu jakichś dwóch minut i założeniu wszystkiego z powrotem w innym gniazdku laptop zaczął ładować baterię i działać na zasilaniu zewnętrznym.
Trwało to jednak max 5 minut. Po czym tray koło zegara systemowego zamigotał, usłyszałem ciche "pyk" [źródła owego pyk nie jestem w stanie ustalić] i znów laptop zaczął pracować wyłącznie z baterii.
Po powtórzeniu procesu demontażu zasilania i ponownym jego podpięciu do wyłączonego tym razem laptopa lampka sygnalizująca ładowanie baterii się zapaliła. Przez noc udało mi się całkowicie naładować baterię i od rana laptop działa normalnie na zasilaniu zewnętrznym.
Sprzęt ma już około czterech lat. Używam go dosyć intensywnie. Kilkukrotnie rozmontowywałem go w wyniku czego brakuje w środku kilku śrubek, ostatni demontaż tego typu miał miejsce jakieś półtora miesiąca temu w celu wyczyszczenia wentylatora. Poza dwukrotnym kopnięciu mnie prądem w okolicach klawisza esc nie zanotowałem żadnych problemów. [Owo kopnięcie mogło być spowodowane elektrycznością statyczną więc może być niezwiązane ze sprawą.] Dodatkowo w niedzielę formatowałem dysk i zainstalowałem Windows 7 64bit zamiast wersji 32 bitowej. Laptop miał raz wymieniany wentylator [udało mi się go zatrzeć po 2 latach używania sprzętu w sposób haniebny] poza tym wszystkie podzespoły jak i zasilacz są oryginalne.
W związku z wysokimi kosztami wymiany zasilacza [z tego co widziałem 160-180zł] piszę tutaj szukając jakiejś diagnozy problemu.
Zasilacz jest wizualnie w dobrym stanie. Aczkolwiek guma trzymająca kabel wyjściowy jest już od dawna przetarta/przełamana tak że kabel idący do laptopa trzyma się wyłącznie na żyłach wewnętrznych. Najchętniej rozmontowałbym zasilacz aczkolwiek nie jestem pewien jak to zrobić nie uszkadzając niczego w środku.
Z tego co się orientuję poza winą zasilacza może być to też wina wtyku wbudowanego w laptop. Odrobina "kręcenia" wtykiem w gnieździe sprawiła że ikona w tray'u mrugła ze dwa razy.
Podsumowując moje pytanie brzmi następująco. Co może być przyczyną takiego zachowania? Czy jest ono niebezpieczne dla płyty głównej bądź innego elementu komputera? Jak można to ostatecznie zdiagnozować? I przede wszystkim czy da się to tanio naprawić? Sytuacja nie jest nagląca będę jednak wdzięczny za wszelkie diagnozy i propozycje. Jestem w stanie udzielić dodatkowych informacji w postaci zdjęć itp. jeśli tylko będą one konieczne.