Witam wszystkich zainteresowanych, może komuś uda się pomóc w moim problemie.
Otóż mam kuchenkę gazową Amica (lata 90-te, nie pamiętam modelu ale to chyba najprostszy z dostępnych wtedy). W piekarniku, po uprzednim wciśnięciu pokrętła i odkręceniu, wszystko jest ok, do momentu aż nie puszcze pokrętła, wtedy pokrętło odskakuje spowrotem i zawór nie podaje gazu. Wydaje mi się ze coś nie tak jest właśnie z tym pokrętłem. Odkręciłem panel przedni potem ten zawór i nie widzę zeby czegoś brakowało lub było ułamane, jedyna luźna część to mała sprężyna która można wyjąc i nic więcej. Jeśli trzeba rozkręcę jeszcze raz i porobię zdjecia żeby moze jaśniej ukazać problem.
Z góry dziękuję za pomoc.
Otóż mam kuchenkę gazową Amica (lata 90-te, nie pamiętam modelu ale to chyba najprostszy z dostępnych wtedy). W piekarniku, po uprzednim wciśnięciu pokrętła i odkręceniu, wszystko jest ok, do momentu aż nie puszcze pokrętła, wtedy pokrętło odskakuje spowrotem i zawór nie podaje gazu. Wydaje mi się ze coś nie tak jest właśnie z tym pokrętłem. Odkręciłem panel przedni potem ten zawór i nie widzę zeby czegoś brakowało lub było ułamane, jedyna luźna część to mała sprężyna która można wyjąc i nic więcej. Jeśli trzeba rozkręcę jeszcze raz i porobię zdjecia żeby moze jaśniej ukazać problem.
Z góry dziękuję za pomoc.