Odłożyliśmy z żoną troszkę pieniążków na remont kuchni.
Generalnie chcemy zrezygnować z kuchni gazowej bo większość rzeczy gotujemy od dawna na parze + mikrofala + opiekacz + toster .... na gazie przyrządzamy zupy
Inna sprawa to okropna rura idąca przez kuchnię. Wszystko przemawia za tym, żeby się jej pozbyć.
Budynek ma 12 lat (niby niewiele). Każde pomieszczenie jest na osobnym obwodzie i zabezpieczone 16A nadprądówką. Nie wiem jeszcze czy te 16A idzie na 3x1,5 czy też 3x2,5mm2. Dodatkowo jeden 16A obwód jest dedykowany do piekarnika elektrycznego. Dziś obejrzałem umowę z energetyką. Zabezpieczenie przedlicznikowe mam 20A. Czy to nie za mało na kuchnię elektryczną ?
Rozmawiałem ze znajomym, który składa meble na wymiar (i siłą rzeczy wsadza tam też AGD) i on twierdzi, ze w budownictwie wielorodzinnym 20A to standard. 16A na każdy obwód to też norma i w takich układach montuje kuchenki.
Naprawdę to uciągnie ? Ja szybko przeliczyłem: 7kW dla 230V wychodzi mi 32A (!)
Inna sprawa, że rzadko kiedy, (praktycznie nigdy) nie gotujemy się na 4 palniki.
Rozważam też podłączenie trójfazówki, ale koszty i negocjacje z ZE trochę mnie przerażają. Techniczna możliwość podłączenia jest (sąsiad piętro niżej ma i sobie chwali, ale on zdecydował się na płytę ceramiczną jeszcze jak dom był budowany)
Generalnie chcemy zrezygnować z kuchni gazowej bo większość rzeczy gotujemy od dawna na parze + mikrofala + opiekacz + toster .... na gazie przyrządzamy zupy
Inna sprawa to okropna rura idąca przez kuchnię. Wszystko przemawia za tym, żeby się jej pozbyć.
Budynek ma 12 lat (niby niewiele). Każde pomieszczenie jest na osobnym obwodzie i zabezpieczone 16A nadprądówką. Nie wiem jeszcze czy te 16A idzie na 3x1,5 czy też 3x2,5mm2. Dodatkowo jeden 16A obwód jest dedykowany do piekarnika elektrycznego. Dziś obejrzałem umowę z energetyką. Zabezpieczenie przedlicznikowe mam 20A. Czy to nie za mało na kuchnię elektryczną ?
Rozmawiałem ze znajomym, który składa meble na wymiar (i siłą rzeczy wsadza tam też AGD) i on twierdzi, ze w budownictwie wielorodzinnym 20A to standard. 16A na każdy obwód to też norma i w takich układach montuje kuchenki.
Naprawdę to uciągnie ? Ja szybko przeliczyłem: 7kW dla 230V wychodzi mi 32A (!)
Inna sprawa, że rzadko kiedy, (praktycznie nigdy) nie gotujemy się na 4 palniki.
Rozważam też podłączenie trójfazówki, ale koszty i negocjacje z ZE trochę mnie przerażają. Techniczna możliwość podłączenia jest (sąsiad piętro niżej ma i sobie chwali, ale on zdecydował się na płytę ceramiczną jeszcze jak dom był budowany)
. 13 to minimum. Sąsiad ma 15kW i taką wielkość teraz uważam za rozsądne. Płacę za różnicę 80 zł tj 800-960 za samą zmianę parametrów łącza.
