Witam serdecznie,
Od pewnego czasu jestem właścicielem samochodu jak w tytule. Zakupiłem go jako niesprawny. Posiadał zamontowaną instalację gazową która wpływała na wtryski paliwa ( działał tylko trzeci) po zdemontowaniu jej wszystkie wtryski zaczęły działać. Niestety problem nie ustał, bardzo ciężko odpala na benzynie kiedy to już się uda, trzeba trzymać pedał gazu aby nie zgasł, bardzo narywa silnikiem co spowodowało oberwanie poduszki. Razem z mechanikiem rozpoczęliśmy pracę od wymiany przewodów oraz świec na nowe. Następnie podmieniliśmy cewkę zapłonową do innego auta która okazała się sprawna. Kolejnym krokiem było sprawdzenie ciśnienia w cylindrach które było prawidłowe. Rozebraliśmy rozrząd który także był złożony prawidłowo i nieprzestawiony. Na próbę podmieniliśmy czujniki położenia wału do Seicento o tym samym modelu silnika co także nie wykazało uszkodzeń. Dzisiejszego dnia rozpięliśmy układ wydechowy aby sprawdzić katalizator czy czasem nie jest już zatkany. Podłączenie samochodu do komputera nie wykazało żadnych konkretnych błędów prócz tych po wymontowaniu niektórych czujników. Jedyne co mi pozostało to ściągnięcie głowicy i sprawdzenie zaworów czy nie są wypalone. Jak wiadomo rozwiązanie kosztowne, być może ktoś zasugeruje rozwiązanie problemu.
Od pewnego czasu jestem właścicielem samochodu jak w tytule. Zakupiłem go jako niesprawny. Posiadał zamontowaną instalację gazową która wpływała na wtryski paliwa ( działał tylko trzeci) po zdemontowaniu jej wszystkie wtryski zaczęły działać. Niestety problem nie ustał, bardzo ciężko odpala na benzynie kiedy to już się uda, trzeba trzymać pedał gazu aby nie zgasł, bardzo narywa silnikiem co spowodowało oberwanie poduszki. Razem z mechanikiem rozpoczęliśmy pracę od wymiany przewodów oraz świec na nowe. Następnie podmieniliśmy cewkę zapłonową do innego auta która okazała się sprawna. Kolejnym krokiem było sprawdzenie ciśnienia w cylindrach które było prawidłowe. Rozebraliśmy rozrząd który także był złożony prawidłowo i nieprzestawiony. Na próbę podmieniliśmy czujniki położenia wału do Seicento o tym samym modelu silnika co także nie wykazało uszkodzeń. Dzisiejszego dnia rozpięliśmy układ wydechowy aby sprawdzić katalizator czy czasem nie jest już zatkany. Podłączenie samochodu do komputera nie wykazało żadnych konkretnych błędów prócz tych po wymontowaniu niektórych czujników. Jedyne co mi pozostało to ściągnięcie głowicy i sprawdzenie zaworów czy nie są wypalone. Jak wiadomo rozwiązanie kosztowne, być może ktoś zasugeruje rozwiązanie problemu.