Witam
Opel Astra 2007 r. silnik Z13DTH. Alternator po wzbudzeniu utrzymuje napięcie 14,2 V. Przy zwiększaniu obciążenia (włączenie świateł, dmuchawa na 3-4 bieg, ogrzewanie tylnej szyby, klimatyzacja), po każdym włączeniu odbiornika napięcie chwilowo spada i ustala się na 14,00-14,1V. Przy pracy wentylatora chłodnicy w trybie klimatyzacji w rytm włączania wentylatora napięcie zmienia się jak wyżej. Czasami jak spadnie poniżej 13,7V nie ładuje akumulatora. Po podniesieniu obrotów napięcie osiąga poziom 14,1V.
Alternator Valeo nr 1317279. Wymieniłem regulator napięcia-bez zmian. Zmierzyłem diody w prostowniku-sprawne. Wirnik 3,6 om, 15 miliH, bez przebicia na masę. Stojan 3x 150mikroH, bez przebicia na masę.
Alternator po chwili nagrzewa się do tego stopnia, że ciężko go dotknąć.
Czy to nagrzewanie jest normalne dla tego typu? Jak zinterpretować te skoki napięcia?
Pozdrawiam
Opel Astra 2007 r. silnik Z13DTH. Alternator po wzbudzeniu utrzymuje napięcie 14,2 V. Przy zwiększaniu obciążenia (włączenie świateł, dmuchawa na 3-4 bieg, ogrzewanie tylnej szyby, klimatyzacja), po każdym włączeniu odbiornika napięcie chwilowo spada i ustala się na 14,00-14,1V. Przy pracy wentylatora chłodnicy w trybie klimatyzacji w rytm włączania wentylatora napięcie zmienia się jak wyżej. Czasami jak spadnie poniżej 13,7V nie ładuje akumulatora. Po podniesieniu obrotów napięcie osiąga poziom 14,1V.
Alternator Valeo nr 1317279. Wymieniłem regulator napięcia-bez zmian. Zmierzyłem diody w prostowniku-sprawne. Wirnik 3,6 om, 15 miliH, bez przebicia na masę. Stojan 3x 150mikroH, bez przebicia na masę.
Alternator po chwili nagrzewa się do tego stopnia, że ciężko go dotknąć.
Czy to nagrzewanie jest normalne dla tego typu? Jak zinterpretować te skoki napięcia?
Pozdrawiam