Witam. Mam problem z chinolem i ręce mi już opadają. Chodzi o to że skuter zaczął jechać max 30km/h więc wymieniłem rolki sprężynę i sprężynki bo ma już przejechane 10tyś. Niestety nic to nie dało. Rozpędza się ładnie i przy 30ma dziurę że nagle zwalnia jak by ktoś lejce ściągnął. Jak stoi na stopkach to max 4tyś i ani drgnie dalej po prostu przerywa.Zawory ustawione gaźnik czyszczony filtr wymieniony. Dodam że jak wyciągnę cały filtr z obudową to jest dużo lepiej. Nie wiem tylko dlaczego on potrzebuje tyle powietrza. Świeca jest czarna więc coś nie tak z mieszanką. Moduł jest odblokowany więc powinien się ładnie kręcić przynajmniej na stopkach. W desperacji i złości potraktowałem go pistoletem ze sprężarki kilkoma barami powietrza w gaźnik i wtedy o dziwo obroty wywija aż milo popatrzeć jak wchodzi na czerwone.
Co o tym myślicie?
Czy to już czas wymienić cylinder i tłok z pierścieniami?
może ssanie stąd czarna świeca lub zawór ciśnieniowy?
gdzieś czytałem na forum o przypchanym tłumiku od oleju i nagaru-może to?
Co o tym myślicie?
Czy to już czas wymienić cylinder i tłok z pierścieniami?
może ssanie stąd czarna świeca lub zawór ciśnieniowy?
gdzieś czytałem na forum o przypchanym tłumiku od oleju i nagaru-może to?