Witajcie, chodzi o płytę jak w temacie. Wiem że dość stare płytki, ale dostałem 5 sztuk, ponieważ były to płyty z komputerów szkolnych które zostały zmodernizowane.
Teraz tak, po podłączeniu każdej sztuki, wykrywany jest bezbłędnie cały sprzęt, lecz gdy przychodzi do ładowania Windows następuje reset lub komputer zwiesza się. Przy próbie instalacji systemu na nowo, zwiesza się w momencie kiedy bios zaczyna ładować płytę CD. Generalnie płyty potrafią zwiesić się na pierwszym ekranie POST gdzie podsumowana jest ilość pamięci itp, ale bywa, że można swobodnie poruszać się po biosie, zmieniać ustawienia itp i chodzi stabilnie, lecz po zapisaniu ustawień problem powtarza się najczęściej przy ladowaniu Windowsa.
Sprawdzane na 3 zasilaczach, 2 procesorach (s478), czterech modułach pamięci - 2x 256MB DDR, oraz 2x 256MB SDR, z tego co kojarzę to również na jednej 64MB SDR sprawdzałem. Po obejrzeniu płyty głównej, stwierdziłem że niektóre kondensatory na niej są wybrzuszone, nie są płaskie takie jakie być powinny. I teraz zwracam się z pytaniem, czy w/w zachowanie płyty, mogą powodować te kondensatory? Bo nie wiem czy w ogóle zawracać sobie głowę, i wymienić je chociaż w jednej sztuce na początek.
P.S Dokładne oznaczenia wypukłych kondensatorów podam jutro, ponieważ jest już późno a zapomniałem zapisać. Pozdrawiam
Teraz tak, po podłączeniu każdej sztuki, wykrywany jest bezbłędnie cały sprzęt, lecz gdy przychodzi do ładowania Windows następuje reset lub komputer zwiesza się. Przy próbie instalacji systemu na nowo, zwiesza się w momencie kiedy bios zaczyna ładować płytę CD. Generalnie płyty potrafią zwiesić się na pierwszym ekranie POST gdzie podsumowana jest ilość pamięci itp, ale bywa, że można swobodnie poruszać się po biosie, zmieniać ustawienia itp i chodzi stabilnie, lecz po zapisaniu ustawień problem powtarza się najczęściej przy ladowaniu Windowsa.
Sprawdzane na 3 zasilaczach, 2 procesorach (s478), czterech modułach pamięci - 2x 256MB DDR, oraz 2x 256MB SDR, z tego co kojarzę to również na jednej 64MB SDR sprawdzałem. Po obejrzeniu płyty głównej, stwierdziłem że niektóre kondensatory na niej są wybrzuszone, nie są płaskie takie jakie być powinny. I teraz zwracam się z pytaniem, czy w/w zachowanie płyty, mogą powodować te kondensatory? Bo nie wiem czy w ogóle zawracać sobie głowę, i wymienić je chociaż w jednej sztuce na początek.
P.S Dokładne oznaczenia wypukłych kondensatorów podam jutro, ponieważ jest już późno a zapomniałem zapisać. Pozdrawiam