mieszalnik betonu poziomy

Cześć wałki na tego typu mieszalnikach (patrz zdjęcie) POWINNY BYĆ Wyważane? W jaki sposób zabezpieczyć silnik przed przeciążeniem ? sprzęgłem? czy w jakiś inny sposób? Czy może odpowiedni markowe silniki maja takie zabezpieczenia? Czy na rozdzielaczu z elektrozaworem istnieje może sposób ustawienia ciśnienia po przekroczeniu jakiego wał nie będzie się obracał ?

Dziękuje



Czy ma sens wyważanie w tego typu urządzeniach ? Moim zdaniem nie , proszę o waszą opinie ! ?

Podaj obroty- nie widzę sensu wyważania ślimaczo wolnych wałów itp.
Jakieś sprzęgło by pasowało, albo tą rolę może zapewnić przeniesienie napędu (paski klinowe).
Inny sposób, to pomiar prądu przez silnik i odpowiednia automatyka.
Trzeba też sobie uzmysłowić- co ma to mieszadło zaklinować, jeżeli gramatura kruszywa nie jest duża, to trzeba ustalić naocznie.

Chodzi o to że przy zaprojektowanym mieszalniku ciągle mi "pada" silnik . Mieszany urobek: beton suchy. Nie wiem o chodzi. Naped łańcuchowy - kola zębate. Występują dość duże obciążenia. Co myślisz o zastosowaniu dodatkowego silnika?

Parametry mieszalnika:

Zle dobrane przełożenie do mocy silnika.
Zwiększ przekładnię itp.
Nie stosuje sie takich rozwiązan z podwójnym silnikiem, chociaż w teorii i w praktyce pewno też jest to możliwe

http://www.m3srl.it/sites/0/EN/benna_miscelat...Pos=2&newSkuSourceImg=101270#link_here_101270

producent w linku powyżej stosuje dwa silniki przy mieszalniku 1500 i 2000 l !

Nie bardzo mi to wynika, ale jeżeli tak chcesz, to zastosuj 2 silniki i dwa przełożenia po przeciwnych stronach.
Konstrukcyjnie nie ma jak zwiększyć przekładni, chyba, że ze dwa zęby mniej na małej zebatce i ze 2 więcej na dużej.
To przenosi 560 Nm, czyli dość sporo.
Czy na pewno może to mieszać suchy konkret?
Bo wiesz, na mokro jest dużo lżej.

Co myślisz o zastosowaniu dwóch silników jeden z jednej strony a drugi z drugiej? Moim zdaniem jest to bez sensu bo jeden silnik może pracować szybciej od drugiego ? Czy to nie odgrywa roly w napędach hydraulicznych ?

Dodano po 2 [minuty]:

na mokro miesza bardzo dobrze. Tylko ze zdarz się że przy suchym pada po jakimś czasie ! Może to wina słąbej jakości silnika (chiński) , po zmianie uszczelnień trochę dłużej pracuje ! Zdarzyło się też rozerwanie dużego koła zębatego (żeliwne).

Jeżeli będzie identyczny, to będzie miał takie same obroty.
\Można tu wydziwiać nawet tak, że podzielić ten wałek, odpowiednio umocować w łożyskach i każda część robiła by na siebie.

A może mieć znaczenie maszyna do jakiej został podpięty mieszalnik (słaba wydajność pompy). Często też silnik był bardzo gorący po kilkudziesięciu minutach pracy !

Do mieszania na sucho, trzeba by zmienić kształt mieszadeł, bo ten śrubowy musi coś rozwalić, jak sam wspomniałeś zębatkę.
Nie wiem, czy też jakiś kawał kruszywa nie dostaje się w okolice otworu spustowego i nie klinuje o płetwe mieszadła.
Zmiana mieszadła na coś podobnego, co miesza zaprawy nurarskie (łopatki)

Dodano po 2 [minuty]:

mieszkowicz wrote:

A może mieć znaczenie maszyna do jakiej został podpięty mieszalnik (słaba wydajność pompy). Często też silnik był bardzo gorący po kilkudziesięciu minutach pracy !

Bo wszystko jest przeciążone, hydraulika jest dobra i silnik jest przeciążony, jeżeli dasz mocniejszy, to potargasz łańcuchy i zebatki łacznie ze skręceniem wałka w świderek.

Myślełem o sprzęgle ale to chyba drogie rozwianie !

Dodano po 2 [minuty]:

jak wszystko jest przeciążone to jak to odciążyć?

Pisałem, kształt łopat lub ładuj 1/2 wsadu.
Silnik powinien byc zabezpieczony zaworem przelewowym w hydraulice. Sprzęgło zbędne.
Stosuj maszynę zgodnie z przeznaczeniem- beton płynny może się swobodnie przemieszczać, a suchy już nie..

zamykam temat dzięki