Jak nawinąć cewki na zakresy ukf

Witam. Ponieważ mam z tym problem, więc postanowiłem zapytać. Wszędzie opisane są cewki powietrzne typu: drutem DNS fi 1mm nawinąć 5 zwojów na średnicy 5mm. Ok. Cewki takie działają dobrze, ale są duże. Nie wiem za to jak nawinąć cewkę na 144MHz, 137MHz itp. ale na karkasie z rdzeniem ferrytowym i na jakim karkasie, drutem powiedzmy 0,5mm bo taki mam. Jaki dać do tego kondensator współpracujący aby rezonans wypadł w na tych właśnie częstotliwościach? Albo jaki dzielnik pojemnościowy, żeby impedancja wypadła w okolicy 50ohm? Bo odczepy też kłopotliwa rzecz w takich stojących cewkach. Takie cewki zajmują mniej miejsca niż powietrzne, a trymerków nie trzeba bo stroi się rdzeniem. Kolejna sprawa; przy zastosowaniu syntezy zakres strojenia odbiornika jest w miarę duży. Przy zmianie z pasma np 2m na 137MHz dobrze zaprjektowane VCO pójdzie ale obwody wejściowe już nie. Rozwiązaniem jest zastosowanie podstrajanych obwodów weściowych przy pomocy diod pojemnościowych, sterowanych tym samym napięciem co dioda VCO. Ktoś już wykonał taki układ? Jak wygląda sprawa synchronizacji przestrajania VCO i obw. wejściowych? Jak duża może być róznica częstotliwości VCO i roboczej, żeby za bardzo się obwody nie rozjechały? Zapraszam do dyskusji teoretyków i praktyków!

Najogólniej rzecz biorąc, im większa średnica cewki, tym wymaga mniejszej ilości zwojów (dla tej samej indukcyjności). Od średnicy drutu (i od tego czy jest srebrzony) wzrasta dobroć cewek. Podobnie zwiększa indukcyjność cewki - rdzeń z ferromagnetyku (np. ferryt dostosowany do wymaganej częstotliwości). Z tym zwykle bywają kłopoty. Praktycznie to rdzenie z filtrów TV p.cz.wizji mogą być stosowane w zakresie częstotliwości do 40 MHz (w zasadzie od najmniejszych ale lepiej dla niskich częstotliwości stosować inne ferryty o większej przenikalności lecz mniejszej częstotliwości górnej). Rdzenie z aluminium lub mosiądzu obniżają indukcyjność. Trudno jest podać wzory na cewki z rdzeniami bo to zależy od materiału rdzenia i zwykle dobiera się to doświadczalnie. Duży wpływ na indukcyjność cewki ma jej stosunek długości do średnicy (skok). Im bardziej lużno jest ona nawijana, tym ma mniejszą indukcyjność. Można więc w pewnym zakresie regulować jej indukcyjność, rozciągając lub ściskając ją. Trudno jest policzyć ile zwojów trzeba nawinąć i na jakiej średnicy aby (np.) uzyskać rezonans na 144 MHz z pojemnością 8 pF. Jedna osoba będzie twierdził, że jest to 4 zwoje a inna, że 6 i obie mogą mieć rację, bo do tej pojemności dochodzić będą różne pojemności montażowe, podobnie zresztą i do indukcyjności, dochodzą indukcyjności połączeń. Nawet przy identycznych ścieżkach obwodów drukowanych i identycznych cewkach (też czasami drukowanych) trzeba stosować trymery pojemnościowe, żeby dokładnie uzyskać potrzebny rezonans. Przyznam się, że łatwiej mi się zorientować jaką nawinąć cewkę po wstępnej próbie praktycznej (np. 4 zwoje na fi 6 DNS 1,0) niż teoretycznie obliczać indukcyjność. Przy pewnej wprawie jest to metoda szybsza! Dzielnik można liczyć ale też jest kłopot z dokładnym określeniem impedancji wejściowej wzmacniacza. Lepiej w praktyce jest spróbować. Najlepiej jest jak się ma czym wykonać pomiary albo obejrzeć amplitudę na oscyloskopie. Gorzej jeśli to wszystko robi się "na ucho". No ale istnieją przykłady budowania tak wspaniałych urządzeń w.cz. (robionych w przeszłości przez amatorów) w zaasadzie tylko na wyczucie, że dowodzi to możliwości takiego działania. Oczywiście trzeba przy tym nawinąć ileś tam cewek i dopasować je do anteny i oporności wejściowej następnego stopnia, że tylko najwytrwalsi mogą sobie na to pozwolić. Jako bazę do działań w tym zakresie wykorzystuję książki H. Borowski "Cewki do odbiorników" i W.I. Chomicz "Ferrytowe anteny odbiorcze".

Ok. Rozumiem. Masz rację, ciężko jest nawinąć cewki w sposób powtarzalny. Zakładałem jednak, że jeśli cewka jest nawinięta i podłączona do bramki MOSFETa to jest ona tłumiona w minimalnym stopniu i pozwala to na jako taką powtarzalność. Z drugiej strony tłumienie wprowadzane przez antenę może bardzo zminić warunki pracy cewki. Położenie odczepu jest ważne - nie mam czym zmierzyć impedancji widzianej przez antenę i dlatego chciałbym zamienić odczep na dzielnik pojemnościowy. Świadomy jestem tego, że bede musiał wtedy poćwiczyć z cewkami (bo pojemność jest stała), ale mam już dopasowanie do anteny. Jak więc wygląda sprawa z dzielnikami? A może Koledzy, którzy wykonali odbiorniki na pasmo 2m, na 137MHz, na pasmo lotnicze podadzą wartosci obwodów rezonansowych? Jeśli cewki nawinięte są na karkasach to na jakich? Pozdrawiam!

Dodam jeszcze, że do wstępnych ustaleń co do charakteru obwodu rezonansowego bardzo przydatny jest dip-meter.Można nim wstępnie określić max. Q obwodu, f.rez. f.gen., a później można już się pobawić w precyzyjne dostrajanie.

witam !! serwis ma rację-bez dip-metru jesteś w lesie ! .raczej jak już musisz stroić czymś to raczej mosiądzem ferryt na tej częstotliwości może być niestabilny-nawijasz więcej zw. i stroisz rdzeniem moś. o ile więcej ? kto to wie ? -badania !!! pozdrawiam !!

Rada "Punkury'ego" jest słuszna! Stosowanie mosiądzu obniżaindukcyjność cewki i (dla przykładu) z ferrytem cewka miała by 3 zw. a z rdzeniem mosiężnym musi mieć 6zw. Łatwiej jest wtedy zrobić transformatorowe spężenie do takiej cewki (np. 1 zw.) i przekładnia 1:6 będzie już sensowna. Przy 3 zw. dla takiej samej przekładni, wychodzą ułamki. Grid-Dip-Meter to jest rzeczywiście doskonały przyrząd do celów amatorskich i znakomicie ułatwia budowę urządzeń w.cz. Pytasz o dzielnik - to zależy, ja zwykle stosuję 1:10 do 1:20 (średnio 1:15) i też tak radzę zaczynać od takiej przekładni. Chociaż dla wyższych częstotliwości ta przekładnia maleje. Może to być np. 8 i 40pF. Póżniej spróbować 10 i 30pF, no i porównać osiągi. Oczywiście napięcie rozkłada się odwrotnie proporcjonalnie do pojemności.

Mam nadzieję, że nadadzą się rdzenie z karkasami ze starszych głowic telewizyjnych. Tam często stosowane były mosiężne. Z tym, że np. tutaj: http://www.emgola.cz/gb_137141/picture/RX137141567_sch.gif jest odbiornik, w którym zastosowane są gotowe obwody TOKO z rdzeniami ferrytowymi, zestrojone na 137MHz. Czy takie obwody są dostępne w Polsce? Co do dzielników to pytam, bo nie umiem ich obliczać i określenie przekładni czy impedancji jest dlam mnie problemem. Dzisiaj spróbuje potestować różne cewki z rdzeniami mosiężnymi i ferrytowymi i mam zamiar to zrobić podając sygnał generatora na zespół dwoch obwodów rezonansowych sprzęgniętych ze sobą i na wyjściu mierząc napięcie. DIP-metr dobra rzecz, ale niemam i prz tej częstotliwości cięzko o DIP. Trzeba mieć doświadczenie

Można zacząć od zbudowania tego "G-D-Metra"! Tylko trzeba go wyskalować z jakimś przyzwoitym generatorem! A będzie to już jakaś praktyka! Przekladnia, to stosunek iloci zwojow uzwojenia pierwotnego do uzw. wtornego (stosunek napiec). (Sorry! W trakcie pisania "wcielo mi polskie litery). ( ???). Stosunek pojemnoci to tez przekladnia (dzielnik napicia). Stosunek pojemnoci jest stosunkiem podzialu napeicia.