Witam.
Pomimo, iż od lat zajmuję się elektroniką i stworzyłem już sporo urządzeń teraz zaskoczyło mnie jedno pytanie. Znajomy spytał się, dlaczego czasami stosuje się tranzystory bipolarne a czasami mosfety.
Stosuję i takie i takie, no ale to pytanie zmusiło mnie do głębszego się zastanowienia. No i sam teraz nie wiem czym kierowałem się przy projektowaniu danego urządzenia.
Nie buduję wzmacniaczy, zasilaczy impulsowych czy innych urządzeń gdzie układy tranzystorów trzeba dobierać wg ściśle określonych zasad i wszystko dokładnie wyliczać. Tranzystory wykorzystuję do sterowania ledami, elektrozaworami czy silnikami prądu stałego, itp. W sumie zawsze jako klucze.
Czasami zdarzyło się coś mądrzejszego, ale wtedy na ogół schemat pochodził z internetu lub datasheeta więc stosowałem to co zalecali.
Więc jak to jest faktycznie? Jakie jest prawdziwe zastosowanie obydwu rodzajów tranzystora? Pytanie może dziwne ale nie daje mi teraz spokoju
Są jakieś reguły?
Pomimo, iż od lat zajmuję się elektroniką i stworzyłem już sporo urządzeń teraz zaskoczyło mnie jedno pytanie. Znajomy spytał się, dlaczego czasami stosuje się tranzystory bipolarne a czasami mosfety.
Stosuję i takie i takie, no ale to pytanie zmusiło mnie do głębszego się zastanowienia. No i sam teraz nie wiem czym kierowałem się przy projektowaniu danego urządzenia.
Nie buduję wzmacniaczy, zasilaczy impulsowych czy innych urządzeń gdzie układy tranzystorów trzeba dobierać wg ściśle określonych zasad i wszystko dokładnie wyliczać. Tranzystory wykorzystuję do sterowania ledami, elektrozaworami czy silnikami prądu stałego, itp. W sumie zawsze jako klucze.
Czasami zdarzyło się coś mądrzejszego, ale wtedy na ogół schemat pochodził z internetu lub datasheeta więc stosowałem to co zalecali.
Więc jak to jest faktycznie? Jakie jest prawdziwe zastosowanie obydwu rodzajów tranzystora? Pytanie może dziwne ale nie daje mi teraz spokoju
