witam, od pewnego czasu mój predkosciomierz w xsarze postanowił robic mnie w balona i zaniza bardzo predkosc, przypuscmy czuje, że jade ok 60km/h a strzałeczka wskazuje mi 30km/h. Czyli zaniza mniej wiecej o połowe gdzieś. Dodam jeszcze że czasem podczas odpalania strzałka zegara skacze mi o 360 stopni i jest tak jakby po drugiej stronie jezyczka na ktorym zazwyczaj lezy zeby niespac poniżej zera jak auto stoi. Jak jade to pokazuje mi 0 km/h bo strzałka jest zablkowane przez ten jezyczek i niemoze pojść w góre. Po ktoryms z kolei odpaleniu stzałka wraca na swoje miejsce zeby znowu zanizac predkosc.Możliwe ze jest to efekt zniżania przebiegu poprzedniego własciciela. Ktoś miał podobny problem? Czy trzeba wymieniac cały licznik odrazu czy może sa inne metody?