Witam
Proszę o pomoc w następującym temacie.
Kupiłem Focusa miesiąc temu. Oczywiście podczas jazdy próbnej jak to zwykle bywa wszystko było ok, auto ładnie chodziło, nie dymiło. Na drugi dzień podczas gwałtownego przyspieszenia przy około 80 km/h zaczęła sie świecić sprężynka i auto strasznie dymiło na biało. Po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy. Następnego dnia problem ponownie wystąpił przy przyspieszeniu, przy delikatnej jeździe problem nie wystepował, jednak tym razem sprężynka nie zgasła. Auto strasznie dymiło i cieżko zapalało gdy silnik był zimny. Po teście przelewowym wyszlo że wszystkie cztery wtryski przelewają i są rozkodowane, mechanik także sprawdził pompe i okazało sie ze nie jest w najlepszym stanie. W chwili obecnej jestem po zmianie przekładek we wtryskiwaczach - nie przelewają a i pompa jest ok.
Problem taki ze auto lekko dymi na siwo i twardo pracuje. Sam nie wiem co robić, ręce po prostu opadają, czytałem ze może być to jakiś czujnik położenia wałka rozrządu ale sam już nie wiem.
Zwracam sie z prośba o jakąś poradę co robić, może miał ktoś podobny problem, auto stoi juz miesiąc u mechanika.
Proszę o pomoc w następującym temacie.
Kupiłem Focusa miesiąc temu. Oczywiście podczas jazdy próbnej jak to zwykle bywa wszystko było ok, auto ładnie chodziło, nie dymiło. Na drugi dzień podczas gwałtownego przyspieszenia przy około 80 km/h zaczęła sie świecić sprężynka i auto strasznie dymiło na biało. Po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy. Następnego dnia problem ponownie wystąpił przy przyspieszeniu, przy delikatnej jeździe problem nie wystepował, jednak tym razem sprężynka nie zgasła. Auto strasznie dymiło i cieżko zapalało gdy silnik był zimny. Po teście przelewowym wyszlo że wszystkie cztery wtryski przelewają i są rozkodowane, mechanik także sprawdził pompe i okazało sie ze nie jest w najlepszym stanie. W chwili obecnej jestem po zmianie przekładek we wtryskiwaczach - nie przelewają a i pompa jest ok.
Problem taki ze auto lekko dymi na siwo i twardo pracuje. Sam nie wiem co robić, ręce po prostu opadają, czytałem ze może być to jakiś czujnik położenia wałka rozrządu ale sam już nie wiem.
Zwracam sie z prośba o jakąś poradę co robić, może miał ktoś podobny problem, auto stoi juz miesiąc u mechanika.