Witam,
Zostałem "szczęśliwym" posiadaczem panela fotowoltaicznego o napięciu nominalnym 48V oraz akumulatora żelowego 12V 70Ah.
Na tym układzie chciałbym zbudować niewielki system oświetlenia paru pomieszczeń w domu. Do kompletu brakuje regulatora solarnego który ładowałby akumulator. Jednak większość regulatorów solarnych, w rozsądnej cenie przystosowanych jest do napięcia maksymalnie 47V (np.Steca) także bezpośrednie połączenia raczej odpada.
Rozwiązania które przychodzą mi do głowy to :
1. zastosowanie woltomierza cyfrowego który za pomocą wyjścia alarmowego przełączałby powyżej napięcia progowego regulatora na jakąś przetwornice napięcia która np. po przekroczeniu 46V obniżała by napięcie do 24
2. kupno drogiego regulator (grubo ponad 1000zł) solarnego przystosowanego do takich napięć z PV
3 ???
Ma ktoś inny pomysł na ten układ ??
Zostałem "szczęśliwym" posiadaczem panela fotowoltaicznego o napięciu nominalnym 48V oraz akumulatora żelowego 12V 70Ah.
Na tym układzie chciałbym zbudować niewielki system oświetlenia paru pomieszczeń w domu. Do kompletu brakuje regulatora solarnego który ładowałby akumulator. Jednak większość regulatorów solarnych, w rozsądnej cenie przystosowanych jest do napięcia maksymalnie 47V (np.Steca) także bezpośrednie połączenia raczej odpada.
Rozwiązania które przychodzą mi do głowy to :
1. zastosowanie woltomierza cyfrowego który za pomocą wyjścia alarmowego przełączałby powyżej napięcia progowego regulatora na jakąś przetwornice napięcia która np. po przekroczeniu 46V obniżała by napięcie do 24
2. kupno drogiego regulator (grubo ponad 1000zł) solarnego przystosowanego do takich napięć z PV
3 ???
Ma ktoś inny pomysł na ten układ ??