Witam posiadam Rometa Ogara 205, którego remontuje.
Wymieniłem tłok, pierścionki i cylek ponieważ w starym wypadło zabezpieczenie i była rysa przez cały cylek. Motorek po nagrzaniu gaśnie (czyli po ok 20 min pracy) i, aby go odpalić muszę czekać, aż ostygnie, jak już ostygnie pali na kopa. Posiadam jeszcze jeden problem z tym motorkiem, a mianowicie na 1 ledwo wjeżdża pod górkę, a jak wrzucę 2 to całkiem gaśnie. Na 1 ledwo wkręca się na obroty ale jako tako jeździ. Gaźnik jest wyregulowany tak że motorek trochę kopci, dodam, że jak dostawał za dużo benzyny (gaźnik był źle wyregulowany) to na 1 nie dało się jeździć.
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Wymieniłem tłok, pierścionki i cylek ponieważ w starym wypadło zabezpieczenie i była rysa przez cały cylek. Motorek po nagrzaniu gaśnie (czyli po ok 20 min pracy) i, aby go odpalić muszę czekać, aż ostygnie, jak już ostygnie pali na kopa. Posiadam jeszcze jeden problem z tym motorkiem, a mianowicie na 1 ledwo wjeżdża pod górkę, a jak wrzucę 2 to całkiem gaśnie. Na 1 ledwo wkręca się na obroty ale jako tako jeździ. Gaźnik jest wyregulowany tak że motorek trochę kopci, dodam, że jak dostawał za dużo benzyny (gaźnik był źle wyregulowany) to na 1 nie dało się jeździć.
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.