Dokładnie to miałem na myśli:)
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereRkarcz wrote:uskuteczniania stwierdzeń jakoby "badziew" był lepszy od sprzętu "normalnego" w danym rozwiązaniu przemysłowym
Superintendent wrote:np. na Tecomat. [...] Inwestycji z tym sterownikiem jest na rynku sporo, a specjalistów jeszcze nie tak wielu, przez co ceny softu są takie, że da się przyzwoicie zarobić.
jestam wrote:Dla programisty to bez różnicy. Ok, niektórzy pracują tylko z konkretnymi platformami, ale to raczej ze względu na posiadane narzędzia i zainwestowane w nie pieniądze, które muszą zarabiać.
Jak ktoś sobie wybrał/zaprojektował/zakupił badziewie, to jego sprawa. Programista może to zaprogramować lub nie. Wyrzucenie sprzętu i kupienie czegoś innego jest nierealne.
Quote:Jeśli nie mam czasu na realizację zawsze powtarzam klientowi, żeby wybrał firmę specjalizującą się w jednej platformie - bez znaczenia, byle coś normalnego
Quote:Mając ok. 250 realizacji większych i mniejszych nie spotkałem przypadku kupowania sprzętu przez inwestora.
Rkarcz wrote:Mając ok. 250 realizacji większych i mniejszych nie spotkałem przypadku kupowania sprzętu przez inwestora
Rkarcz wrote:Z całym szacunkiem ale już widzę człowieka wykorzystującego różne platformy w 50% ich możliwości. Jak jest 1 pan od malowania, inny od płytek, a inny od gipsów, to ok - efekt zwykle jest ok
jestam wrote:Rkarcz wrote:Z całym szacunkiem ale już widzę człowieka wykorzystującego różne platformy w 50% ich możliwości. Jak jest 1 pan od malowania, inny od płytek, a inny od gipsów, to ok - efekt zwykle jest ok
Moim zdaniem to nie jest podział: pan od Siemensa, inny od GE, inny od Codesysa i pochodnych.
Ten podział to pan od PLC, pan od SCADA, pan od telekomunikacji (radiomodemy, gsm itp.)
Rkarcz wrote:W "protezach" straci na to
ghost666 wrote:jakiś niestandardowy sterownik, na który pisze się językiem o składni pseudo-pascal, a nie w języku drabinkowym
ghost666 wrote:Nikt Tobie nie odpowie ile, bo to wszystko zależy od tematu jaki będziesz robił. Inaczej liczysz prace serwisowe, inaczej proste modernizacje, inaczej temat na tydzień, inaczej na parę miesięcy. Piszesz że wiesz jak to wycenić - złóż ofertę Twojemu klientowi i czekaj na odpowiedź. Zawsze możecie negocjować cenę. I tyle.No ale, panowie, ILE. Ja wiem jak to wycenić i za co liczyć, pytanie moje jest o ogólne stawki.
tomasz_kwasniewski wrote:Wydaje mi się że dokładnie opisał co jest do zrobienia, więc panowie freelancerzy podpowiedzcie coś koledze. Ja myślę że za tę pracę powinieneś wziąć jakieś 500pln. Cena może wzrosnąć w zależności od tego jak bardzo ma być rozbudowane obsługiwanie alarmów.
ghost666 wrote:Okej, to już jakaś cyfra. Zważasz na to że ten PLC programuje się zupełnie inaczej niż klasyczne PLC, co wymaga zupełnie zmiany projektu? Układ jest wielowątkowy i programowany w języku pseudo-pascal, a nie drabinkowym. A soprócz autoregulacji silników jest jeszcze transmisja GPRS.
Czy inni freelancerzy są zbyt zajęci żeby coś dodać od siebie?
ghost666 wrote:Widełki cenowe podane powyżej są ogromne, zaczynają się od 12,50 zł/h a kończą na 500 zł/h - prawie dwa rzędy wielkości . Chodzi mi o coś dokładniejszego
Rkarcz wrote:U samodzielnych programistów, z tego co się orientuję, stawki zaczynają się od 50, poprzez 120-160, a kończą się na ok. 240. Droższych nie znam. I stawka 240 dotyczy właściwie akcji wyjazdowych, weekendowych i nocnych.
ghost666 wrote:Ale ja nigdzie nie wyjeżdżam i nie pracuję na godziny.
ghost666 wrote:Piszę soft na PLC/SCADA, robię szkolenie z jego używania, sprzedaje skompilowaną bibliotekę i hej.
ghost666 wrote:Całość zlecenia jakie robię to komplet.
Rkarcz wrote:Z całym szacunkiem ale już widzę człowieka wykorzystującego różne platformy w 50% ich możliwości.
marek_ka wrote:Rkarcz wrote:Z całym szacunkiem ale już widzę człowieka wykorzystującego różne platformy w 50% ich możliwości.
Z całym szacunkiem. Obecnie wymieniam sterowanie w 30 letniej linii. Zastosowałem PLC LG/LS i nie wykorzystuję nawet 20% jego możliwości.
Przy obecnych cenach elektroniki, nie ma potrzeby dążyć do 100% wykorzystania sprzętu.
marek_ka wrote:
W innej firmie, filii międzynarodowego koncernu mają sterowniki Mitsubishi i inne, ale unikają Simensa.
Mam doświadczenie ze sterownikami Simensa, ale uważam, że Polak ze względów moralnych, nie powinien dorabiać Simensa.
Ta firma popierała Hitlera i wzbogaciła się na niewolniczej pracy i ludobójstwie, a jest mnóstwo innych, często lepszych produktów niż Simens.
Rkarcz wrote:Pojęcie możliwości jest tak szerokie, że twoje 20% może dotyczyć problemu pamięci, u kogoś innego czasu 1 skanu, a u kogoś innego czasu wykonania projektu
Rkarcz wrote:
Gdy pobierałem nauki, jednym z przedmiotów była "ETYKA". Nie wiem jak teraz wygląda kształcenie. Sądząc po treści twojej wypowiedzi; nie masz pojęcia o historii i etyce.
To właśnie sposób myślenia zaprezentowany przez ciebie, liczy się tylko kasa, nie ważne jakim kosztem, stoi za niewyobrażalnymi cierpieniami milionów ludzi.
Koncern o którym wspomniałem, kładzie duży nacisk na etykę i uczciwość, dlatego nie kupują u Simensa.
marek_ka wrote:Rkarcz wrote:Pojęcie możliwości jest tak szerokie, że twoje 20% może dotyczyć problemu pamięci, u kogoś innego czasu 1 skanu, a u kogoś innego czasu wykonania projektu
Czy teraz zobaczyłeś jakie bzdury wypisujesz?
Rkarcz wrote:Biznes nie pamięta zaszłości. Ważny jest słupek kolejnego miesiąca.