Witam
Mam dziwny problem z sygnalizatorem SP-4006R i Versa 10 średnio 2-3 razy na tydzień załącza się alarm sabotażowy z tego sygnalizatora. Alarm załącza się o różnych porach czasami zaraz po załaczeniu czuwania, czasami jak czuwanie jest już załączone ładnych parę godzin nie ma reguły. Sygnalizator jest na pewno sprawy bo na tym obiekcie przed Versa była Integra 64 i wszystko chodziło dobrze na Int64 nastąpiła tylko zmiana centrali no i po założeniu Versy zaczęły się sabotaże:
Sygnalizator podłączony jest tak:
GND --- COM
+12V ---- + OUT1 '0 Niewykorzystane'
STO ----- OUT3 '1 Sygnalizator zew.'
STA ----- OUT3 '1 Sygnalizator zew.'
TMP --- COM
TMP --- - Zx ustawione jako 24h sabotażowe
Ma ktoś pomysł od czego to może być.
Dotakowo spytam jak w tym modelu sygnalizatora trzeba powpinać opornik żeby uzyskać 2EOL/NC
Pzdr.
Łukasz
Mam dziwny problem z sygnalizatorem SP-4006R i Versa 10 średnio 2-3 razy na tydzień załącza się alarm sabotażowy z tego sygnalizatora. Alarm załącza się o różnych porach czasami zaraz po załaczeniu czuwania, czasami jak czuwanie jest już załączone ładnych parę godzin nie ma reguły. Sygnalizator jest na pewno sprawy bo na tym obiekcie przed Versa była Integra 64 i wszystko chodziło dobrze na Int64 nastąpiła tylko zmiana centrali no i po założeniu Versy zaczęły się sabotaże:
Sygnalizator podłączony jest tak:
GND --- COM
+12V ---- + OUT1 '0 Niewykorzystane'
STO ----- OUT3 '1 Sygnalizator zew.'
STA ----- OUT3 '1 Sygnalizator zew.'
TMP --- COM
TMP --- - Zx ustawione jako 24h sabotażowe
Ma ktoś pomysł od czego to może być.
Dotakowo spytam jak w tym modelu sygnalizatora trzeba powpinać opornik żeby uzyskać 2EOL/NC
Pzdr.
Łukasz