Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

VOLVO 2.4 benz 140KM - zbyt niskie wolne obroty

sxat 30 Jun 2012 15:27 26180 27
Optex
  • #1
    sxat
    Level 12  
    Mam problemy z wolnymi obrotami (sa jakby bez mocy.. ciężko ruszyć samochodem... , w instrukcji piszę że powinien mieć ten silnik B5244S2 około 850 obr +-50, u mnie jest około 720-750 obr..

    pomijając te obroty, silnik w czasie przyspieszania - tak jakby faluje.. na mocy,
    na zimnym silniku przy uruchomieniu - obroty podchodzą do 1500 obrotów - po kilku sekundach spadają na 800-900 i po osiągnięciu przez silnik temperatury pracy sa już na poziomie 720-750 obrotów - i wtedy są właśnie problemy z ruszeniem - bo niby obroty są ale trzeba mocniej wciskać gaz aby samochód ruszył..

    co zostało wymienione..

    - czujnik wału, sondy, przepływa, MAP sensor, zmienna faza rozrządu, serwisy doją jak głupie - i nic nie robią.. byłem u kilku fachowców też mówią ze nie wiedzą co jest..
    - uszczelniony został cały dolot, wszystkie rurki odchodzące z kolektora są zaciśnięte opaskami - wiec raczej lewego powietrza nie mam..

    a ja nie wiem dalej gdzie szukać tej przyczyny.. może ktoś pomoże (w silniku jest przepustnica nowej generacji.., wyczyszczona, wypolerowana prawie..) i dalej nici... gdzie i czemu się przyjrzeć - co sprawdzić..

    ruszcie się pomóżcie!:) bo mnie już pomysłów brakło - a walczę z tematem od dobrych paru miesięcy - a serwisy - jak to one... dla nich to tylko jedno "brać kasę i mówić że ten typ tak ma albo najlepiej silnik/samochód na nowy wymienić - " :(
  • Optex
  • #2
    kidu22
    Level 35  
    Który rok jakie volvo, jest LPG?

    Dodano po 33 [sekundy]:

    sxat wrote:
    a serwisy - jak to one... dla nich to tylko jedno "brać kasę i mówić że ten typ tak ma albo najlepiej silnik/samochód na nowy wymienić - "

    PS.Tak robia tanie paproki.

    Zreszta nie podałe błędów i odczytu z przepływomierza.
  • Optex
  • #3
    Andiv
    Level 32  
    Wykręć i odepnij sonde przed katem wyeleiminujesz dwie możliwości. Tam masz katalizator zwijany z blaszek. Pod wpływem temperatury potrafią się falować i przytykać wydech. Nie dalej jak tydzień temu gryzłem ten temat tylko że w 2.4T.
  • #4
    sxat
    Level 12  
    odpinałem sondy, -bez zmian,

    gdy zostawię podłączoną przepływkę odpięty MAP sensor i sondy- jest ciutkę lepiej (ale powiedzmy prawie nie zauważalnie), odepnę przepływkę podepnę MAP sensor - ciutkę gorzej) - samochod bez MAP sensora, MAFA i sond lambda - nie chce odpalić :) , odczyty z przepływki mam książkowe (o ile się nie myle to chyba 1,3V na jałowych obrotach - sam ją wymieniłem - założyłem denso DM-0113) samochod z roku 06 roku..

    w samochodzie jest LPG - odpinałem instalkę LPG ale jest to samo.. na samej benzynce
    katalizator.. nie brałem tego pod uwagę - bo odczyty z sondy w katalizatorze mam na LPG od 0V do 0,5V pulsuje, na benzynie ciągłe 0,5-0,6V
  • #5
    Andiv
    Level 32  
    Nie masz jej odpinać tylko wykręcić! Zrobisz dziure w wydechu.
  • #6
    sxat
    Level 12  
    Dzisiaj to sprawdziłem, zero poprawy, jest identycznie... :(
    po wyjęciu sondy, dalej mam 720 obrotów.. na biegu jałowym - i dalej są one bardzo słabe - tzn są ale jak chcesz ruszyć to trzeba dodać dużo gazu... bo inaczej zdycha i tyle
  • #7
    salomon77
    Level 2  
    ja uważam że masz poprostu padnięty silnik tj. brak kompresji-sprawdź ciśnienie sprężania na cylindrach.Może być jeszcze źle ustawiony rozrząd.
    Ale raczej niestety to pierwsze....
  • #8
    sxat
    Level 12  
    ... czekam na przesyłkę i sprawdzę to też - zakłady nie chcą tego robić.. wykręcają sie,
    ale udało mi się wykonać analizę spalin (w sumie nie wiem ile te badanie jest warte za katalizatorem...):

    obroty jałowe - około 730-750 obr mam :
    CO - 0%
    CO2 - 15,3%
    HC - 1ppm
    NOx - 0 ppm
    Temperatura spalin 599stC
    Lambda" 1.005
    (klima wyłączona)

    przy 3000 obr
    CO - 0%
    CO2 - 15,5%
    HC 1 ppm
    O2 - 0.04%
    NOx - 0ppm
    Temperatura spalin 599stC
    Lambda: 1.001

    zawsze uważałem że przy wyższych obrotach Lambda powinna być poniżej 1.. (ale w sumie badanie przeprowadzone bez obciążenia silnika)

    co do rozrządu - podejrzewałem to wcześniej.. i go wymieniłem w sumie miał swoje zrobione, wywaliłem też zmienną fazę rozrządu - po tej zmianie było ciut lepiej.. ale dalej nie to co powinno być
  • #9
    sxat
    Level 12  
    ciśnienie zmierzone na gorącym silniku:

    na wszystkich tłokach prawie 11 barów (od 10,7 do 11,0)
  • #10
    Danielos81
    Level 13  
    Na wolnych obrotach silnik pracuje równomiernie, czy "przerywa", ale nie chodzi mi o szarpani tylko coś w rodzaju gaśnięcia na chwilę, delikatnego falowania, zmiany w dźwieku jaki się z niego wydobywa? Coś w rodzaju 5-10 s chodzi normalnie, przerwa 0,5-1 s (inny dżwięk) i znów normalnie, itd.
  • #11
    sxat
    Level 12  
    na wolnych trochę sie chwieje +-20obrotów, co do dzwięku.. w sumie jest coś bardzo podobnego...
  • #12
    Danielos81
    Level 13  
    Kolega salomon77 jiż to sugerował, a ja się z nim zgodzę - nieprawidłowo ustawiony rozrząd. Ustaw na blokady zgodnie z instrukcją serwisową, a potem jeszcze skoryguj przy pomocy "fasolek" do uzyskania zadowalającego efektu.
    Wydech masz szczelny?
  • #13
    sxat
    Level 12  
    rozrząd był wymieniany w autoryzowanym aso volvo... i z tego co widziałem był na blokadach - niedawno - max miesiąc temu.. ale i przed i po wymianie samochod jezdził identycznie - zle..

    też wcześniej podejrzewałem rozrząd i dlatego wymieniłem rozrząd wraz z kołem zmiennych faz rozrządu

    wiec podsumując:
    - silnik wygląda na ok (na podstawie pomiaru kompresji)
    - większość czujników wymienionych
    - rozrząd wymieniony w ASO - koszty mnie powaliły.. gość go robił 6 godzin...

    i dalej lipa... co znaczy ustawić na fasolki? jakie fasolki? czy mogę to sam sprawdzić?
  • #14
    Danielos81
    Level 13  
    VOLVO 2.4 benz 140KM - zbyt niskie wolne obroty
    Chodzi o te podłużne otwory do regulacji faz rozrządu (zaznaczone na czerwono), ale wygląda na to, że nie powinieneś ich ruszać, bo nieumiejetne operowanie może doprowadzić naprawe do poważnych konsekwencji, łączne ze zniszczeniem silnika. Oddaj samochód komuś, kto ma czas, natchnienie i wystarczającą wiedze, żeby to wszystko ogarnąć. 6 godz. wymiana to niezły wynik:) Tak z ciekawości to ile kosztowała taka przyjeność? I ponawiam pytanie: wydech 100% szczelny przynajmniej do pierwszego tłumika?

    Dodano po 14 [minuty]:

    Na którym wałku miałeś zmienną fazę i co oznacza, że ją wywaliłeś?
  • #15
    Andiv
    Level 32  
    Generalnie czepiłbym sie przepustnicy. Tam sie potencjometry lubią kończyć.
  • #16
    sxat
    Level 12  
    przepustnice podmieniłem na inną - zero efektu - tam już nie ma magnetti, o ile się nie myle to bosh .. - produkcja niemiecka..
  • #17
    sxat
    Level 12  
    Danielos81 wrote:
    Oddaj samochód komuś, kto ma czas, natchnienie i wystarczającą wiedze, żeby to wszystko ogarnąć. 6 godz. wymiana to niezły wynik:) Tak z ciekawości to ile kosztowała taka przyjeność? I ponawiam pytanie: wydech 100% szczelny przynajmniej do pierwszego tłumika?

    Dodano po 14 [minuty]:

    Na którym wałku miałeś zmienną fazę i co oznacza, że ją wywaliłeś?


    zmienną mam na ssącym wałku, to znaczy że tą część wymieniłem na nową - w aso, rozrząd+ "wariator" zmiennych faz rozrządu - 1900 zł + moja pompa (w aso chcieli za nią 600, na alledrogo dostałem SKFa za niecałe 200zł

    Jak mi znajdziesz magika który to zrobi.. na cacy to przyjadę.. jakoś nie mogę nikogo znaleźć kto by chciał to ruszyć;( - mechanicy umywają łapki, a jak chcą to nie mają blokad tylko na znaczki chcą ustawiać więc też lipa, wydech w 100% szczelny..

    co do ustawień rozrządu mam mieszane uczucie dlaczego:

    dicem,
    1. mam podgląd w dane z czujników i jest coś takiego jak adaptacja camshafta - tam jest wartość 29ca, dopuszczalna norma 27ca+-8 - wiec siedzi pięknie,
    2 mam zmienną fazę wspomaganą siłownikiem - i też mam odczyty - oczekiwany kat, bieżący kąt - pokrywają się do 0,5st

    a najbardziej mnie nie pokoi czy to czasami nie komputer.. takich numerów nie robi..

    Danielos81? może bym podjechał do Ciebie - kurde tyle że to 300 km prawie.. do uśnięcia jeden krok..
  • #18
    Andiv
    Level 32  
    Niech ci ktoś w końcu podepnie vide i zobaczy jakie są żądane obroty biegu jałowego bo możliwe że wszystko jest ok tylko sterownik zadaje takie obroty.
  • #19
    sxat
    Level 12  
    mam dice, jestem zarejestrowany jako niezależny zakład volvo :) - co prawda robię to tylko w celach prywatnych.. bo już mnie aso autoryzowane i nieautoryzowane chciały puścić z dymem..

    obroty mam 720-730 czasami potrafią się chwiać po nagrzaniu od 720-760 obrotów (odczyt z vidy/cidy) , sterownik nie ingeruje w obroty - według vidy - sterownik zgłasza tylko problem gdy obroty sa mniejsze o 100 lub wyższe o 200 od założonych - w tym przypadku 850 obrotów +-50 obrotów... a ten samochód jest strasznym mułem do 3000 obrotów - az ciężko się nim rusza.. a wszystko jak wyższej.. więc powtarzać mi się nie chce co było zrobione..
  • #20
    jurekk55
    Level 36  
    Posłuchaj Andiva i podłóż sprawną przepustnicę
  • #21
    sxat
    Level 12  
    przepustnica była podmieniana.. bez efektu, - czytaj wyżej...


    a dwa, według testów vidy - są obie sprawne, bo można ją łatwo sprawdzić

    to są już przepustnice które mają dwa obwody TPS, test polega na porównaniu max otwarcia przepustnicy ze zmierzonym kątem na przepustnicy
    tu np o ile się nie mylę 100% otwarcia przepustnicy (nastaw testowy z diagnostyki) odpowiada 84 stopniom otwarcia przepustnicy

    a dwa - przepustnica posiada dwa obwody TPS - które muszę wskazywać identyczne wartości

    też myślałem że to przepustnica i została podmieniana z dobrego samochodu - BEZ EFEKTU!!!!
  • #22
    jurekk55
    Level 36  
    sxat wrote:

    a dwa - przepustnica posiada dwa obwody TPS - które muszę wskazywać identyczne wartości


    Przypisane ściśle do osiągniętych obrotów i obciążenia silnika(ale to nie istotny szczegół, prawda?)
    Skoro masz do dyspozycji "dawcę" porównałeś ciśnienie paliwa?Czas impulsu wtrysku?
  • #23
    sxat
    Level 12  
    samochod nie posiada czujnika ciśnienia paliwa :( - jest to ta wersja bardziej uboga..

    zresztą na benzynie i LPG jest to samo..

    dawcę porównywałem w tym zakresie w którym się dało, tam było 170km/ ja miałem 140km... ale nic nie znalazłem - tamten ciągnie, a ten nie i tyle.. zamuli go i tyle
  • #24
    jurekk55
    Level 36  
    sxat wrote:
    samochod nie posiada czujnika ciśnienia paliwa :( - jest to ta wersja bardziej uboga..

    Są manometry

    sxat wrote:
    bo odczyty z sondy w katalizatorze mam na LPG od 0V do 0,5V pulsuje, na benzynie ciągłe 0,5-0,6V

    Zamień się z kolegą jeszcze sondami, jesteś pewien że odłączyłeś całkowicie gazownię od instalacji fabrycznej? Jeżeli to nie poskutkuje oddaj auto renomowanemu warsztatowi w okolicy , nie musi być to serwis gdzie młodzi chłopcy będą się uczyć na Twoim "przypadku"
  • #25
    sxat
    Level 12  
    jakby to był problem ciśnienia paliwa, to by byla roznica benzyna - lpg - a jest identyczny problem, z problemem bylem w aso kielce, aso gdańsk - drywa, volotech... koniec jezdzenia po tych jebanych serwisach - bo nawet nie potrafili zdiagnozowac głupiej sondy... mówiać że to map sensor.. - wiec sorki kolego -- jezdzic dalej nie mam zamiaru.. -

    sondy sa nowe, czy instalka założona czy nie bez różnicy.. odpiąć LR od instalacji fabrycznej to jest przepiąć 10 kostek i tyle..


    ogolnie samochod do tego aby odpalił wystarczy że ma podpięty map lub maf sensor (nie potrzebuje do jazdy sond) ale nawet jak go odpale w minimalnym zestawem czujników to jest lipa - co uwazam za minimalny zestaw czujników

    - czujnik wału (wymieniony na nowy - asekuracyjnie)
    - czujnik zmiennej fazy rozrządu (pracuje pięknie na oscyloskopie)
    - MAP lub MAF sensor ( na samym MAF sensorze jest ciut lepiej - ale to ciut to może być raczej efekt placebo)

    i to jest minimalny zestaw dla tego silnika (zarówno MAP jak MAF jest nowy - różne serwisy gadały że to ich wina biorąc od 100 do 500 zł za "diagnoze")

    więc jak teraz jeszcze słysze od CIebie - oddaj do serwisu - to poporstu - chce mi się śmiać:)

    teraz przymierzam się do kontroli rozrządu .. tylko te narzędzia znów za 500 złotych kupić.. ehh
  • #26
    Rafi1974
    Level 1  
    Witam
    Mam ten sam silnik z 2000 roku.
    Nie mam problemu z niskimi obrotami , ale czasami jak dojeżdżam do skrzyżowania i wciskam sprzęgło to zejdzie z obrotów zbyt nisko i tak jakoś zawahluje. Na postoju silnik trzyma około 800 - 820 .Zauważyłem że też mam takie dziwne wachnięcia mocy lub obrotów podczas przyśpieszania w granicach 2500 - 3000 obrotów.
    Zjawisko to nie występuje gdy klimatyzacja jest wyłączona lub może nie jest tak odczuwalne. Świeci mi check engine, a komp mechanika pokazuje błędy przepływomierza i sondy lambda , lecz nie wymieniamy tych rzeczy nauczony doświadczeniami kolegi, gdyż i tak może to nic nie dać.
    Jestem ciekaw czy kolega jakoś uporał się z problemem ?
    Może to świece lub kable zapłonowe . Miałem podobne objawy przy Daewoo Matiz.
    Wymiana kabli idących do świec pomogła.
  • #27
    AJMDSC
    Level 11  
    Problem o którym napisał Sxat może mieć także źródło w w tzw. limp home dla modułu TCM (przepustnica). Wg biuletynu Volvo:
    ETM: ma trzy poziomy "limp home":
    Poziom 1. niepracujący "cruise control",
    Poziom 2. Przepustnica staje się "leniwa", nie ma szybkich odpowiedzi na pedał przyspieszenia.
    Poziom 3. Domyślny tryb "limp home". Obroty są sterowane z wtryskiwaczy. Przepustnica ma ograniczony wpływ na pracę silnika.

    Źródłem problemu może być niepewna komunikacja w obwodzie szybkiej podsieci CAN. DiCE powinien to wykryć. Proszę to potraktować wyłącznie jako sugestię , a nie diagnozę - do sprawdzenia.

    Pozdrawiam czytających,

    AJM DSC
  • #28
    sxat
    Level 12  
    Więc, mogę zamknąć temat, problemem po długich poszukiwaniach był rozrząd... (był w ASO ustawiany.. wymieniany rozrząd i wogóle) teraz ustawiłem go sam, jak się zabezpieczyłem w odpowiednie narzędzia - bo ich nie miałem.. w chwili obecnej przyśpieszenie jest w normie, obroty 680 obr mu nie przeszkadzają ;) można depnąć nic nie stuka, puka przy przyśpieszaniu -nigdy nie wierzyłem że to coś może mieć tak duży wpływ na ustawienia -a przecież na rozrządzie brakowało może 2-3 mm aby koła były równoległe... teraz jest miodzio :D