Witam
Mam instalację sekwencyjną Elpigaz (elektronika: Elpigaz Stella Nord; wtryskiwacz: Matrix HD.344). W związku z narastającymi problemami z tą instalacją chciałbym ją na stałe wyłączyć na okres wakacji i jeździć tylko na benzynie. Głównym problemem są wybuchy pod maską i rozwalanie rur dolotowych kolektora ssącego, inny problem to zamulanie przy ruszaniu przy wysokich temperaturach otoczenia. Na benzynie samochód (Chrysler Neon 2.0 16V automat) jeździ bardzo dobrze. Za kilka dni wyjeżdżam i postanowiłem spokojnie dojechać na benzynie. Po wakacjach znajdę jakiegoś fachowca od gazu (dwóch już próbowało coś robić, ale bez widocznych efektów
) i może coś się wykombinuje z tym gazem.
Ale wrócę do sedna sprawy i mam pytanie:
Czy wystarczy tylko odpiąć zasilanie od instalacji LPG, czy trzeba jeszcze zakręcić jakiś zawór przy butli?
Chcę jeździć tylko na benzynie i całkowicie odseparować instalację LPG.
Mam instalację sekwencyjną Elpigaz (elektronika: Elpigaz Stella Nord; wtryskiwacz: Matrix HD.344). W związku z narastającymi problemami z tą instalacją chciałbym ją na stałe wyłączyć na okres wakacji i jeździć tylko na benzynie. Głównym problemem są wybuchy pod maską i rozwalanie rur dolotowych kolektora ssącego, inny problem to zamulanie przy ruszaniu przy wysokich temperaturach otoczenia. Na benzynie samochód (Chrysler Neon 2.0 16V automat) jeździ bardzo dobrze. Za kilka dni wyjeżdżam i postanowiłem spokojnie dojechać na benzynie. Po wakacjach znajdę jakiegoś fachowca od gazu (dwóch już próbowało coś robić, ale bez widocznych efektów

Ale wrócę do sedna sprawy i mam pytanie:
Czy wystarczy tylko odpiąć zasilanie od instalacji LPG, czy trzeba jeszcze zakręcić jakiś zawór przy butli?
Chcę jeździć tylko na benzynie i całkowicie odseparować instalację LPG.