Wczoraj po zakończeniu mycia żona otworzyła zmywarkę i zobaczyła iskrę, która przeskoczyła na drzwiach zmywarki. Dziś próbowałem włączyć zmywarkę i okazuje się,że nie działa - nie reaguje na przycisk włącznika, nie świeci się wyświetlacz programatora. Rozkręciłem drzwi.
Znalazłem 3 przepalone cienkie, pomarańczowe przewody. Cała wiązka przewodów była wtopiona w okładzinę drzwi. 1 przewód biegnie do programatora. 2 pozostałe do elektrozaczepu otwierającego zasobnik z tabletką do mycia - otwieranie zasobnika wysiadło jakiś miesiąc temu ale myślałem, że to jakieś uszkodzenie mechaniczne. Napięcie jest na wszystkich przepalonych przewodach (sprawdzone próbnikiem diodowym - w elektronicznym padła mi bateria) - zarówno na tych idących od strony zasilania jak również od programatora.
Przewody są wszystkie tego samego koloru więc próbowałem losowo połączyć przewód od programatora z każdym z przewodów idących od zasilania ale żadna kombinacja nie dała rezultatu w postaci zaświecenia się wyświetlacza.
Proszę o pomoc. Co mogło się zepsuć?

Znalazłem 3 przepalone cienkie, pomarańczowe przewody. Cała wiązka przewodów była wtopiona w okładzinę drzwi. 1 przewód biegnie do programatora. 2 pozostałe do elektrozaczepu otwierającego zasobnik z tabletką do mycia - otwieranie zasobnika wysiadło jakiś miesiąc temu ale myślałem, że to jakieś uszkodzenie mechaniczne. Napięcie jest na wszystkich przepalonych przewodach (sprawdzone próbnikiem diodowym - w elektronicznym padła mi bateria) - zarówno na tych idących od strony zasilania jak również od programatora.
Przewody są wszystkie tego samego koloru więc próbowałem losowo połączyć przewód od programatora z każdym z przewodów idących od zasilania ale żadna kombinacja nie dała rezultatu w postaci zaświecenia się wyświetlacza.
Proszę o pomoc. Co mogło się zepsuć?