Witam
Jestem użytkownikiem kotła gazowego typu C firmy ARISTON CLAS 24FF od 2,5 roku. Od kilku dni mam jednak wielki problem. Po włączeniu zasilania elektrycznego kotła wyświetlacz pokazuje błąd 201, a po odkręceniu wody w kranie pokazuje błąd 607 i nie grzeje wody (ani bieżącej, ani c.o.). Zauważyłem, że gdy kocioł jest podłączony do sieci (nie ważne czy jest włączony, czy wyłączony) cały czas działa wentylator. Pewnie to jest problemem, bo błąd 607 oznacza:"Presostat spalin ON wentylator OFF".
Metodą doświadczalną odkryłem jak zagrzać wodę ale nie to jest docelowym rozwiązaniem mojego problemu... Wyłączam kocioł z sieci - odłączam żyłę zasilającą wentylator - odkręcam wodę - podłączam kocioł do sieci - włączam kocioł ON - podłączam żyłę zasilającą wentylator. Po tych czynnościach kocioł grzeje wodę, jednak gdy zakręcę kurek i ponownie go odkręcę kocioł wody już nie grzeje, a wentylator nie wyłącza się (a po zakręceniu kurka powinien).
Nie wiem co dokładnie jest przyczyną takiego NIE działania kotła. Serwisant stwierdził, że należy wymienić płytę główną (koszt ok. 900zł). Jak już wcześniej pisałem jest to nowy kocioł i nie chciałbym wydawać na naprawę połowę jego wartości.
Zastanawiam się czy jest możliwa wymiana jakiejś uszkodzonej części (stycznika czy czegoś innego) na płycie sterującej zamiast inwestować w nową lub czy jest jakiś inny znany Wam sposób rozwiązania tego problemu.
Pozdrawiam
Michał Korzeniewski
Jestem użytkownikiem kotła gazowego typu C firmy ARISTON CLAS 24FF od 2,5 roku. Od kilku dni mam jednak wielki problem. Po włączeniu zasilania elektrycznego kotła wyświetlacz pokazuje błąd 201, a po odkręceniu wody w kranie pokazuje błąd 607 i nie grzeje wody (ani bieżącej, ani c.o.). Zauważyłem, że gdy kocioł jest podłączony do sieci (nie ważne czy jest włączony, czy wyłączony) cały czas działa wentylator. Pewnie to jest problemem, bo błąd 607 oznacza:"Presostat spalin ON wentylator OFF".
Metodą doświadczalną odkryłem jak zagrzać wodę ale nie to jest docelowym rozwiązaniem mojego problemu... Wyłączam kocioł z sieci - odłączam żyłę zasilającą wentylator - odkręcam wodę - podłączam kocioł do sieci - włączam kocioł ON - podłączam żyłę zasilającą wentylator. Po tych czynnościach kocioł grzeje wodę, jednak gdy zakręcę kurek i ponownie go odkręcę kocioł wody już nie grzeje, a wentylator nie wyłącza się (a po zakręceniu kurka powinien).
Nie wiem co dokładnie jest przyczyną takiego NIE działania kotła. Serwisant stwierdził, że należy wymienić płytę główną (koszt ok. 900zł). Jak już wcześniej pisałem jest to nowy kocioł i nie chciałbym wydawać na naprawę połowę jego wartości.
Zastanawiam się czy jest możliwa wymiana jakiejś uszkodzonej części (stycznika czy czegoś innego) na płycie sterującej zamiast inwestować w nową lub czy jest jakiś inny znany Wam sposób rozwiązania tego problemu.
Pozdrawiam
Michał Korzeniewski